Neil Druckmann z Naughty Dog ujawnił, co zainspirowało go do stworzenia Intergalactic: The Heretic Prophet. To klasyka sci-fi
Kolejny łysy babochłop, ahhh ten Woke Druckman. Powinni zmienić nazwę firmy na Woke Dogs, a nazwę tej cudownej gry na "The Last Game From Us"
Dla mnie bomba! Ekipa awanturników z Naughty Dog, to jedno z niewielu dużych studiów, których gry mogę kupować w ciemno - NIGDY się nie zawiodłem.
Zwiastun niewiele powiedział (ale ten RETROFUTURYZM - no palce lizać!), ale i tak zaciekawił :). Kurczę, oni mogliby siedzieć na dupie, odcinać kupony, wyklepać kolejną część TLOUs albo Uncharteda (tego nawet chcieliby gracze :D ), ale jak na niepokornych przystało, ryzykują z nową marką. Szanuję!
Pytanie jaka tam rotacja była w międzyczasie w Naughty Dog i ile osób, które dostarczyły nam te hity jeszcze ram pracuje :P
Ten Cuckman se wymyślił, Akira to zajebiste anime, a to jest woke babo chłop którego bym nawet dwumetrowym kijem nie dotknął.
Na PC to pewnie będzie w 2035r, bo Sony wypuszcza tam wszystko co już dobrze ograne na ps5 i dla posiadaczy swoich konsol daje te gry w abonamencie. Gt7, Spider-Man 2, Stellar Blade, Astro Bot - na PC takiej jakości ciągle mało, chyba że Sony faktycznie rzuci jakimś kotletem sprzed lat. Ale redaktorek pisze, że niemal wszystko. Widać ma pojęcie o gamingu ?????
Nie wiadomo, Sony ostatnio bardziej otwiera się na PCty.
Nie wygląda to dla mnie zbyt ciekawie. Druckman ma grafomanskie ciągoty, ale może tym razem się uda. Choć ta antypatyczna protagonistka raczej nie przypadnie pewnie do gustu wielu osobom.
Bo już widać w pierwszych sekundach lub przy rozmowie z tą drugą babką, że jest giga irytująca z wysokim ego postacią, coś na wzór postaci z dragon age veilguard lub tej aktorki z star wars acolyte, wiec gierka od naughty dog będzie gównem, essa kolejne studyjko do wyrzucenia
przy rozmowie z tą drugą babką, że jest giga irytująca z wysokim ego
A co konkretnie na to wskazuje? Co takiego mówi lub robi?
To już nawet niczego oryginalnego nie potrafili wymyśleć tylko zerzneli pomysły z serialu anime? Świetna robota Naughty Dog. Co za shit.
Na ten moment ciężko cokolwiek powiedzieć, bo trzeba poczekać na konkretny gameplay, ale wzorowanie się na filmie Akira i animacji Cowboy Bebop daje już spore pole do popisu twórcom ;)
Czekam na więcej, bo zapowiada się mega interesująco.
Szkoda, że nie zobaczył, jak dobrą niunią była Faye, a nie takim babochłopem...
Trailer gry mi się podoba. Przywodził mi na myśl , że to jakaś żeńska wersja Star-Lorda.
Od razu też poznałem po twarzy aktorkę, którą niezbyt pozytywnie kojarzę z kilku seriali i filmów.
Pod koniec jeszcze kobita szuka 'Pakistani Denzel' i trochę mnie to rozbawiło.
I zamiast wstawić jakąś normalną postać to dają jakieś woke-coś... i jeszcze zakazują komentowania na yt
SŁOWNICZEK POJĘĆ:
-------------------------------------
"jakąś normalną postać" = biały facet.
"jakieś woke-coś" = wszystko inne.
Dosłownie- dali Azjatkę ogoloną "na łyso". I tyle. Raczej jest to uzasadnione fabularnie, ze względu na zawód, jaki wykonuje główna bohaterka.
Tymczasem - czytam o "woke", "onu/jenu" :). Jakiś idiota, na tym forum, w wątku z zapowiedzią dał komentarz, że gra jest "concord like" i powstawiał zdjęcia innej aktorki- czarnoskórej:). Jest to najbardziej plusowany komentarz :).
Rysław, na twitterze napisał, że główna bohaterka (to należy docenić- zauważył, że to kobieta), jest "wulgarna", ponieważ ma tatuaż :).
Nie ma głupszej, bardziej debilnej i toksycznej grupy, niż tak zwani "gracze" :). Mam nadzieję, że Druckmann przejedzie po tych idiotach jak walec, dokładnie na zasadzie- psy szczekają, karawana jedzie dalej :).
Wszyscy gracze tacy są? Szkoda, że na koniec swojego posta nie dodałeś, że pewnie same pisiory. Tati Gabrielle jest aktywistką LGBTQ+. Więc niektórym osobom zapala się od razu czerwona lampka. Poza tym to Druckman, gościu zrobił sobie z ideologii religię, więc ja im się nie dziwię, przecież on jest orędownikiem tego "woke". Naprawdę myślisz, że kolejna taka gra nie sconcorduje? Ja wątpię. Co najwyżej tym walcem moga być pozniej jego nienawistne komentarze na bezrobociu pisane z laptopa w Starbucksie.
Ból dupy piwniczaków jest przekomiczny. Okazuje się, że ci wszyscy bywalcy manosfery to bardzo delikatne płatki śniegu, które wszystko potrafi urazić.
Zobaczymy co z tego wyjdzie póki co nie ocenia ale patrząc po komentarzach spoconych dzieciaczków to jest ból dupy o bohaterkę . Nie jest ona wymarzoną ich Larą Croft czy Eve żeby patrzeć na cycki czy zadek całą grę .
