Dragon Age: The Veilguard już na mocnej przecenie. Od premiery nie minęło nawet półtora miesiąca
Xd A jakie było podniecenie nad tą grą
Gra to klapa.
podniecenie? Ludzie to głąby, że nie zauważyli tego od razu, że w głowach im nie włączyły się czerwone lampki po obejrzeniu trailera xd.
Na podstawie trailera to też średnio oceniać. To co trzeba to czekać na premierę a nie patrzyć na materiały marketingowe (które często nie mają nic wspólnego z grą)
No niestety okazalo sie ze jednak ten mial sporo wspolnego. Mimo ze stawali na glowie aby wrazenie po nim "odkrecic".
Owszem, ale człowiek może przecież skorzystać z dobrodziejstwa jakim jest inteligencja ludzka. Trudno chyba zapomnieć o przeszłości bioware typu andromeda, anthem, średnio przyjęte DA:I. Trudno było też nie odnieść wrażenia, że wielu twórców gier za bardzo przesadza z poprawnością polityczną i ogólnie lgbt, również trudno było nie zauważyć, iż w ostatnich latach standardem stało się tworzenie gier tylko i wyłącznie dla kasy, a więc w tym pójście na łatwiznę, cięcie kosztów, monetyzacja, ogólnie produkcja po najmniejszej linii oporu czego skutkiem są min. błędy, bieda optymalizacyjna. Tak samo trudno byłoby nie pamiętać o tym, że wszystko na świecie się zmienia z czasem, a więc skład studia również się zmieniał.
Człowiek jest jednym z nielicznych gatunków, które umieją przewidywać dość precyzyjnie i długoterminowo, szczególnie na podstawie danych. Na podstawie wszystkich danych można było przewidzieć, że gra może okazać się klapą, a trailer mimo wszystko zawierał dość istotną informację w postaci zmiany loga co tylko oczywiście potwierdziło sprawę. Logo to dość poważna sprawa, to nie jest coś, co się po prostu zmienia ani też coś, co można lekceważyć i bagatelizować jako coś nieważnego, ono powinno oznaczać markę. A więc taka poważna zmiana loga, które wyraźnie odstępowało od loga poprzednich części, była też w jakimś stopniu puszczeniem oczka do lgbt. Choć trailery od dawna realnie nie prezentują grę, to jednak często prezentują coś co jest rzeczywiste i najczęściej on zobrazuje podejście twórców do tworzenia gier. Więc tak, w zasadzie trailer w jakimś stopniu potwierdzał wątpliwości dotyczące tej części.
Ja już nie zliczę ile razy bezbłędnie przewidziałem, że gra okaże się crapem i to na podstawie szczątkowych informacji o grze, mogłem dobrze przewidzieć tylko dzięki sytuacji studia i jego przeszłości oraz aktualnych trendach branży.
Nie zagrałbym w to nawet jakby było na 200% przeceny (60$ to za mało żebym tracił na to czas).
Prawda jest taka, że kto miał to kupić, bo nie przeszkadzała mu wciskana ideologia i dziecinada to już kupił. Reszta graczy ma to w d**** i nie wyda na ten chłam pieniędzy
Przetestowałem tę grę przez 5 godzin i z niechcianym ratunkiem przychodzi przecena. Pogram dalej jak będzie w abonamencie :)
po co kupować, jak wiadomo, że prędzej niż później będzie w abonamencie EA za 2 dychy
widocznie na ps5 sprzedaje się najlepiej, tak się kończy dominacja jednej zamkniętej platformy, trzymaniem cen ile się da, bo co zrobicie, nic, ha ha
Wręcz przeciwnie na PS5 sprzedaje się najgorzej dlatego trzymają cenę aby był jakikolwiek zwrot z tej platformy, a dlaczego tak sądzę?
h ttps://www.ppe.pl/news/359183/istnienie-bioware-jest-zagrozone-szokujace-przecieki-na-temat-sprzedazy-nowego-dragon-age.html
globalna sprzedaż Dragon Age: The Veilgurad wciąż nie przekroczyła 1,5 mln kopii - na konsolach oraz PC.
a według szacunków Gamalytic na PC sprzedało się tylko ok. 680 tys. kopii.
Czyli wychodzi, że najwięcej sprzedało się na PC i później Xbox, a na końcu najprawdopodobniej PS5.
W takiej Azji gdzie najwięcej osób ma PS5 to pewnie kompletnie nikt tego nie kupił.
zapłaciłem im za deluxa w pełnej cenie bo należy im się przed śmiercią ostatnia wypłata
Niestety może to wszystko doprowadzić do masowych zwolnień w BioWare. Według informatora prawie wszyscy autorzy nowego Dragon Age zostali już przeniesieni do innych działów EA, np. do zespołów zajmujących się grami sportowymi. Prawdopodobnie takie osoby zostaną zwolnione na początku 2025 roku.
Na to coś, to nawet prądu szkoda, by z torrentów ściągnąć...
Swoją drogą - to czy w Polsce można nadal pobierać gry, filmy, muzykę z torrentów, bez żadnych poważniejszych konsekwencji? Bo w takich Niemczech grozi kryminał, albo kara od kilkuset do kilku tysięcy euro, w zależności pewnie od ilości plików.
Oczywiście, że nielegalne ale Polska policja takimi duperalami sobie tyłka nie zawraca. Pewnie by się zainteresowali jakby istniał taki bazarek w którym dochodziłoby do handlu wypalonymi DVD.
Legendarne BioWare
Gra nie jest słaba, przecież recenzenci tak pisali, pewnie też się dobrze sprzedała, ale jest tak dobrze że twórcy chcą się podzielić tym cudem xd.
Grałem we wszystkie części, nie jest to kontynuacja jakiej oczekiwałem, ale raczej GoW w klimatach DA. Ale nie wylewajcie dziecka z kąpielą. Walka jest wyjątkowo miodna i daje frajdę. I chętnie się przekonam, co czeka Solasa i Varrika. Ja gram dalej. No i w przeciwieństwie do np. "Dragons Dogma 2" język polski był od początku. Wspominam, bo jakiś pajac na GoL pisał, że jesteśmy marginesem i nie opłaca się dodawać naszej lokalizacji.
Dziwne jest to obsesyjne wypominanie LGBT, jakby to była pierwsza gra z takimi opcjami, są ich setki. Gra ma swoje momenty, dobrą walkę i piękny setting. Co do Tash... Postać jest napisana fatalnie, nie biorąc nawet pod uwage tożsamości płciowej, ale nie ma przymusu wgłębienia się w ten wątek, można go zignorować.
Tylko że w innych grach były to opcje nie nachalne dotatkowe. A tu masz to wrzucone nachalnie.
No z tego co slyszalem to nie mozna. Czy mozna ta postac nie zaprosic do druzyny?Podobno nie ma takiej opcji. Jest tez podobno przymusowa misja z nia.
Nie można nie przyjąć do drużyny, ale można ignorować, nie rozmawiać i niewykonywać questów, są opcjonalne. Robiłem tak też z Emrichem, czy jak mu tam. Uważam się za bardzo empatycznego człowieka, który ma duże pokłady zrozumienia, ale ten koleś jest nie do strawienia.
1.Inne gry których się nie czepiano były dobre i nie kupczyły na uniwersum w którym się działy.
2.Dawały możliwość wyboru, tu musisz być dla każdego miły i nie masz nic do gadania, spójrz na BG3, gdzie dosłownie każdego z towarzyszy możesz ubić zaraz przy spotkaniu.
Fredi - Ok, rozumiem - chcesz mieć opcje bycia bad guy. Ja mam jakoś na odwrót więc mi nie przeszkadza brak takich opcji. Widocznie to nie gra dla Ciebie. Ale to kopanie martwego konia (ten wszechobecny hate, nie mowie o Tobie bezpośrednio) staje się niepokojące, jakby pewna grupa gamerów odnalazła w tym dziwaczne hobby.
Hejt to jest w dziejszych czasach tak słowem nadużywanym jak rasista. Nie ma rozóżnienia wyrażasz swoją opnię ktoś się z tobą nie zgadza jesteś hejterem.
Z abo EA cena w promce to 157,88zl. I tyle to już jest dla mnie ok żeby sobie w sredniaka z sentymentu pograc.