Hej!
Pytania kieruję do osób, które mieszkają lub często bywają w Krakowie. Tak się składa, że od stycznia będę dosyć częstym gościem w tym mieście, więc chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy.
1. Gdzie dobrze i w rozsądnej cenie zjeść? Obiady, zapiekanki, pizze, kebsy itd.
2. Co warto zwiedzić w zależności od pory roku?
3. W razie czego gdzie warto wziąć nocleg? Prawdopodobnie weekendy, choć nie zawsze.
4. Czym najsprawniej się poruszać? Zimą swoim autem nie pojadę, bo opony mam do kitu. Polecacie autobusy, tramwaje, bolty/ubery etc?
1. Zależy chyba w jakich okolicach będziesz bywal. Bez sensu polecać coś po drugiej stronie miasta ;) Np.
2. Tutaj też zalezy od tego co Cię interesuje i ile bedziesz miał czasu. Od siebie na pewno polece Wawel, okolice rynku - bo to taki standard. Muzeum w podziemiach rynku i kopiec Krakusa + Podgórze. Jak bedzie cieplej to też Nowa Huta. Po drodze od Huty masz muzeum gier arcade no i muzem lotnictwa + Cogiteon zaraz obok.
3. Orange Hostel albo Deco Hostel #PDK. Patrz na promki, odległość albo cenę. Booking albo AirBnb.
4. MPK daje radę. Jest zintegrowane z mapami Google wiec wyznaczasz trasę, ustawiasz komunikację miejską i prowadzi Cię jak po sznurku. Komunikacja jest dosyć dobrze rozplanowan i można bez większych przeszkód dojechać w każde miejsce. No Ubery i Bolty też są więc to już zależy od Twoich preferencji.
Najczęściej będę w okolicach Rakowickiej i 29 listopada. Jeśli chodzi o czas to zazwyczaj będę miał max 5 godzin wolnego czasu. Aczkolwiek pewnie pojawią się wyjątki od reguły.
Co warto zwiedzić w zależności od pory roku?
Odwiedzić siedzibę gry-online.pl
Niestety nie jest to aż tak ciekawe przeżycie jak się mówi, po około 45 minutach wizyty zaczęli mnie delikatnie wypraszać, dali "na drogę" 2 nowe gry PlayStation i jakąś figurkę asasyna z edycji kolekcjonerskich, ale generalnie na zasadzie "dobra, idź już sobie". Teraz siedziba jest na Stanisława Przybyszewskiego 56, powtarzam Stanisława Przybyszewskiego 56
Dzięki za odpowiedź, nigdy nie miałem przyjemności. A że tak mi się skojarzyło z Krakowem to napisałem.
Jeszcze kilkanaście lat temu chętnie odwiedziłbym GOLa, ale teraz nie kojarzę tam nikogo.
