Brak tanków i healerów to norma w grach MMORPG. World of Warcraft obecnie pogłębia ten problem
Ale to źle, że znów healerzy są potrzebni? To robiło klimat tej grze. Później tanki stały się op i gra już tak nie angażowała.
Grałem w wowa od czasów vanili do cata i healerzy zawsze byli potrzebni, po długiej przerwie wróciłem do gry w Dragonflight i szok healer nie leczy tanka wtf? ?? To na hugo że tak powiem ta klasa w grze? Teraz wracamy do normalności i tak powinno być że healer leczy całą drużynę a nie tylko siebie i dpsy
Ciekawa sprawa, od poczatku wowa gralem healerem, priestem.
Gralem do momentu kiedy zrobili dramatyczny overhaul priestow, ktory wlasnie sprawil, ze leczenie przestalo miec istotny wplyw na raidach, koncowka cataclysmu bodajze, testy przed pandaria, albo i nawet wotlk.
Przeciez wlasnie ta zaleznosc dawala najwieksza adrenaline na rajdach i powodowala ze ludzie siedzieli i kombinowali jak zoptymalizowac strategie, a potem ch.. bombki strzelil.
Gram mnichem i moim zdaniem gra jest trudniejsza i ciekawsza, doszedłem do końca aktu i mur, broń zbyt słaba, wytrzymałość słaba a kamieni do ulepszeń brak ,w sklepie albo g... panuje albo za drogo i stanąłem w miejscu, syn który gra w Poe od 8 lat sam się głowił co zrobić bo sytuacja słaba, ani ulepszyć bo kamieni mało w sklepie lipa a wilka nie da rady ubić. Co do tej ciekawości to trzeba też sposobami grać lub kombinować z atakami jeśli jest ciężej.Jak nie lubię gier soulsowych tak ta mi przypadła do gustu.