Nie krokodyle, lecz szczere łzy mogą uronić fani czekający ma powrót Croca. Remaster kultowej gry z ery PSX nie umili im Świąt Bożego Narodzenia
"Rozumiemy, że po 27 latach oczekiwania ta wiadomość może być nieco rozczarowująca"
Kto czeka 27 lat na taki remaster?
Szkoda, ale zawsze wolę poczekać i dostać doszlifowany produkt choć to i tak nigdy nie jest gwarant. Może będzie co kupić na zajączka w takim razie.
Ten bieda remaster wygląda tragicznie. Przepuścili przez AI upscale + wyostrzenie i cyk fajrant.
Gra wygląda lepiej Na emulatorze z natywnym renderem 1080p (i wyżej) + AFx16 + antialiasing + texture pack. Jak wrzucimy Reshade z RTGI to już w ogóle magia.
Pamiętam że za bejbika było strasznie trudne dla mnie. Nie chcę do tego wracać :D
Pograłem kiedyś trochę ale to jeden z tytułów do którego, bym nie wrócił. Nudne to było a wydać ze 100 czy tam ile ne remake tego raczej nie dla mnie.
Z platformówek najchętniej zagrałbym w remake Pandemonium. Uwielbiałem. Może to było to pierwsze wrażenie ale do tej pory pamiętam ogrywanie w wakacyjne noce.
Jak dla mnie najlepsza na ps1.