Serialowy Harry Potter znalazł nowego Severusa Snape'a? Gwiazdor Gangów Londynu prowadzi już rozmowy z Warner Bros
Prawdziwy czarny charakter :P. Pewnie zamiast eliksirów będzie warzyć amfetaminę :P.
Rozumiem że znowu wielkie korpo chce stracić miliardy zielonych? :D Jeszcze kilka lat i pożegnamy woke, różnorodność, kolorowych i w końcu dostaniemy normalne gry, filmy i seriale. Trent na to ludzie już mają dosyć i porażki gier czy filmów z tego roku już wszystko mówią same za siebie.
Prawdziwy czarny charakter :P. Pewnie zamiast eliksirów będzie warzyć amfetaminę :P.
Rozumiem że znowu wielkie korpo chce stracić miliardy zielonych? :D Jeszcze kilka lat i pożegnamy woke, różnorodność, kolorowych i w końcu dostaniemy normalne gry, filmy i seriale. Trent na to ludzie już mają dosyć i porażki gier czy filmów z tego roku już wszystko mówią same za siebie.
Czy Twoje nazwisko kończy się na "ski"? Czy oddajesz 10 procent swych dochodów na proboszcza?
Jak zwykle kpina. Adam Driver lub Adrien Brody to byłyby dobre Snape'y. Oni to robią specjalnie chyba by jak najbardziej skłócić ze sobą ludzi różnych ras. A potem będzie płacz i Pikachu face bo kolejnej kurze urzna złote jaja jak serial okaże się klapą.
Chciałem się do Ciebie siepać, że Driver czy Brody to takie skojarzenia z Rickmanem po linii najmniejszego oporu, a potem odpaliłem tekst i zobaczyłem kto miałby grać Snape'a xDDDD
Super, proponuję jeszcze Meryl Streep jako serialowego Hagrida
Driver z jego fizjonomią to raczej wywołuje śmiech chyba, że Snape ma być postacią komediową :)
Tak, Brody lub Driver z tych bardziej znanych. Obaj podobni do opisu książkowego. Z czego rży towarzystwo, to za bardzo nie wiem, widocznie obecny wybór nauczyciela od CZARNEJ magii jest lepszy :)
Więcej XD redox, bo jeszcze ktoś Cię przez przypadek weźmie na poważnie. Driver to świetny aktor z jedną ogromną plamą w życiorysie (Star Wars), ale dalej świetny. Dałby radę.
Wydajesz się być przyglupem więc tak zrobię. Szkoda czasu:)
Driver to świetny aktor z jedną ogromną plamą w życiorysie (Star Wars)
Przecież on tą postać zagrał świetnie. Większą plamą jest raczej ten ostatni występ w Megalopolis ale to wynika z poziomu filmu a nie aktora.
Wydajesz się przyglupem więc tak zrobię. Szkoda czasu:)
Powiedział to ktoś, kto ma problem z napisaniem jednego zdania poprawnie językowo i nie potrafi rozpoznać dobrego aktorstwa.
Porównałem - mój poziom jest wyższy. A ty, szczerze mówiąc, wydajesz się być jeszcze niżej niż on. Po co się w ogóle wtrącasz?
Porównałem - mój poziom jest wyższy.
Braki w używaniu kończenia zdania kropką i notoryczne spamowanie emotek mówią co innego.
A ty, szczerze mówiąc, wydajesz się być jeszcze niżej niż on.
Ponieważ?
Tzn. liczę, że uzasadnisz swoją argumentację, zamiast tupnięcia nóżką w stylu "jesteś gorszy i już!".
...chyba, że za dużo wymagam?
Po co się w ogóle wtrącasz?
Ponieważ to jest forum publiczne, a nie twój prywatny blog.
Ponieważ mam pełne prawo do komentowania, a ty nie masz żadnego prawa mi tego zabraniać.
Via Tenor
Czyli jak zrazić do siebie ponad 90% widowni już na etapie castingu??
Mudrzyny. Więcej mudrzynów!
Czy Twoje nazwisko kończy się na "ski"? Czy oddajesz 10 procent swych dochodów na proboszcza?
Zapowiada się świetnie. Dobrze, że nie jestem Pottermaniakiem ale filmy lubię.
Jeszcze za czasu jak wychodził drugi sezon Netdźmina i sporo osób pisało że im się podoba zastanowiło mnie kiedy oni zrozumieją jak to jest gwałcić ich ulubione uniwersum.
Potem były Pierścienie, teraz Potter... no i inni poczuli ten sam ból. Każdy ma jednak ten 'słaby punkt'.
Czy został ktoś w środowisku geeków komu nie zniszczyli czegoś co kocha słabym serialem/filmem? :)
Serial Stargate SG-1, ale na szczęście na tamte czasy też był postępowy, bo występował czarnoskóry i kobieta w drużynie :D Chociaż obecnie to może ktoś z niebieskimi włosami musiał być...
Oby tego jednak tego serialu nie dotykali i nie robili remake'ów.
A co do serialu i wyboru castingowego, to widzę, że idiotyzm ma się dobrze w tej branży i nie tylko. Teraz nie będzie ważne dopasowanie wizualne danego aktora do postaci i jego warsztat aktorski, tylko to czy jest czarnoskóry/LGBT itp.
Czekam tylko na moment w którym Mohhameda Aliego, Martina Lutera Kinga itp. zagra biały, wtedy uznam, że mamy równość.
Lubiłem ten serial. Ogladałem go jak tylko mogłem ale nigdy nie rozumiałem dlaczego ten czarnoskóry dołączył do żołnierzy gdy byli zamknięci z niewolnikami. Rozmowa i teksty lektora w TV miała trochę dziwny sens w stylu 'hej ty , myślisz ze to jest ok?' po czym zły daje im broń i staje się dobrym, mimo pasożyta w brzuchu oraz pomaga im uciec :D
Cieszy mnie, że dozyłem dnia w którym woke ideolo wykończy tę bardziej wyrafinowaną propagandę.
Ale wiecie że z aktorem jeszcze nikt w tej sprawie się nie kontaktował?
Pani Pamela jednak już pewna że aktor będzie nowym Severusem ;)
Pragnę przypomnieć, że netflixowy Wiesiek też miał być "wierną adaptacją", ale twórcy jakoś zmienili zdanie. W Przypadku Pierścieni Władzy było dokładnie podobnie, bo zatrudniono tolkienistę, a później go zwolnili, także jest to zwykłe gadanie pod publikę i nic więcej.
"nauczyciel o tłustych czarnych włosach, haczykowatym nosie i ziemistej cerze"
Ale zanim weźmiecie pochodnie i widły, HBO odpowiada "Doceniamy fakt, że tak popularny serial wzbudza i będzie wzbudzał wiele plotek i spekulacji. Podczas procesu przechodzenia przez fazę przedprodukcyjną będziemy potwierdzać szczegóły, lecz zrobimy to dopiero po sfinalizowaniu umów"
Mam nadzieję, że nie pominą kolejny raz Azjatów, trochę ich szkoda.
Mają idealnego kandydata, który zarówno wyglądałby podobnie do Alana Rickman, jak i aktorsko by udźwignął jego dziedzictwo w świecie Harry'ego, to nie, znów postanowili wybrać finansową klapę.
Benedict Cumberbatch też byłby niezłym wyborem. Doświadczenie już ma w grywaniu charyzmatycznych czarodziejów.
On mi bardziej by pasował jako Wiktor Krum tylko ten prawdziwy książkowy nie to coś, co zrobili z niego w filmie, bo koleś nie był tępym osiłkiem, tylko właśnie chudym i cichym chłopakiem, który miał wielki talent do gry.
Podejrzewam, że jednak się okaże, że nie bo Rowling zablokuje ten casting ponieważ jest nielogiczny i zwyczajnie głupi na dwóch poziomach. Po pierwsze to nie pasuje do świata przedstawionego, gdzie Snape to jak wiemy gość, który z tego co wiemy na podstawie książek i dodatków z dawnego Pottermore zaraz po ukończeniu Hogwartu został śmierciożercą i był wierny Voldemortowi do momentu, gdy zdał sobie sprawę, że ten chce zabić jego ukochaną Lilly Potter. A śmierciożercy i Voldemort to w tym świecie po prostu rasiści wzorowani na nazistach, co wprost kiedyś przyznała Rowling - czystość krwi, czarodzieje czystej krwi ponad resztą, a już w szczególności mugolami, których torturowali i zabijali dla zabawy. Wiedząc, że wszyscy znani śmierciożercy byli biali też można wyciągnąć wniosek, że kolor skóry był u nich też ważny.
Dwa, że raczej się obecnie unika obsadzania czarnoskórych aktorów w roli czarnych charakterów - a takim będzie dla dzieciaków, które będą Pottera oglądać w postaci serialu po raz pierwszy i nie czytały książek Snape przez większość opowieści - dopiero w Czarze Ognia pojawiają się przesłanki, że nie jest całkiem zły, choć ostatecznie złolem w serii zostaje aż do końcówki Insygniów Śmierci, gdy wszystko się ostatecznie wyjaśnia...
Jeśli okaże się to prawdą to można postawić krzyżyk na tej produkcji...