Zamówiłem na prezent na allegro damskie rękawiczki. W opisie jest podane że są to rękawiczki o rozmiarze XL. Jednak kiedy rękawiczki przyszły okazało się że są stanowczo za małe. Pisałem do sprzedawcy i twardo twierdzi że to nie możliwie żeby przyszły inne i do tego dodaje " niestety u nas nie posiadamy rozmiarówki literowej, tylko liczbową więc nie wiem jak doszło do takiej komplikacji" Ale na akcji jak bym pisze że to jest rozmiar XL i nie ma wspomniane że trzeba brać pod uwagę rozmiar liczbowy.
Na rękawiczkach na metce jest napisane że to jest 7 i 1/2 (1/2 jest podane w ułamku). Jaki to rozmiar będzie w liczbach? bo za nic nie mogę znaleźć w necie jak to przeliczyć na rozmiar liczbowy.
Według tabelki Zalando 7 i 1/2 klasyfikuje się do L (obwód 20,5-22)
https://www.zalando-lounge.pl/sizehelper/women/measure/
Najlepiej sprawdzić na stronie producenta rękawiczek, czy nie ma tabeli rozmiarów. Bo co producent, to inna wartość. To samo jest z butami. I spodniami. I koszulkami i... w zasadzie to ze wszystkimi ubraniami.
Rękawiczki zakupiłem z tej aukcji i wynika z tego że to jest ich wina i że ktoś tam się machną i próbują mi teraz kit wcisnąć. Chyba że jest jeszcze opcja że ja czegoś nie rozumiem.
Zwróć i już. W aukcji jest tabelka jak zmierzyć dłoń. Więc jeśli rękawiczki są za małe, ale rozmiar dłoni z tabelki się zgadza, to nie ma co się męczyć, tylko szukać innych.
Swoją drogą ciekawa sprawa. Z tego co widzę aukcję prowadzi producent rękawiczek, bo dokładnie takie same informacje (łącznie z opisem aukcji mówiącym o aukcji :D) są na ich stronie która wyskakuje w Google (gdzie sprzedawane jest wszystko znacznie taniej). Skoro tam podają rozmiar "literowy", to dlaczego na samych rękawiczkach jest inny? No chyba, że rękawiczki są z Chin, oni tylko doczepiają znaczek i sprzedają jako swoje.