„Byłem wściekły”. Denis Villeneuve uważa, że Gwiezdne wojny zepsuły się wraz z Powrotem Jedi. Nigdy nie nakręci film...
No tu się zgadzam. Powrót Jedi zupełnie już nie ma klimatu poprzednich części.A następne to oglądałem tylko dla zasady. Chyba tylko Łotr 1 troszkę się wpasowywuje.
Villeneuve nakręcił niedającą się oglądać Diunę więc nie za bardzo jego komentarz jest tutaj wartościowy...
Faktem jest, że tylko pierwsza trylogia i Łotr 1 to dobre filmy. Prequele się strasznie zestarzały (nadmiar CGI), a nowej trylogii nie mam zamiaru oglądać. Na szczęście jest Andor.