Gracz kupuje monitor OLED i dostaje przypadkowo drugi. Gdy chce go zwrócić, Amazon daje mu go w prezencie
Dla klienta wczesna gwiazdka, dla pracownika który to zapakował wczesne szukanie nowej pracy...
Marketing level 200. Monitor za kilkaset dolarów a informacja dotarła o tym jaki to Amazon dobry do wielu milionów oczu. I to przed świętami!
Ja dostałem prezent od amazon trochę mniejszej skali, ale jednak. Zamówiłem całkiem niedawno ostrzałkę, taka mała do noży kuchennych w promocji za 50 zł sztuka. I jedna sztukę zamówiłem, Al dostałem łącznie 5 sztuk. Również nie chcieli zwrotu.
Kiedyś zamówiłem płytę główną w Polski sklepie internetowym (coś kolo 1000zł). Płytę dostałem a po tygodniu przysłali kolejną. Myślę sobie nie będę dupkiem i zadzwonię. W papierach im pewnie w końcu wyjdzie i oskarżą mnie o przywłaszczenie. No i dzwonię, opisuję sytuację a babka do mnie "nasza firma nie popełnia takich błędów"... aha to dziękuję za rozmowę.
Dziś zamiast rękawiczek XL dostałem M. Ciekawe czy wymienią jak zareklamuje.
Mki beda i tak twoje, a XL ci dosla
Kiedys zamowilem Dishonored 2 ze steelbokiem na golu, dostalem jakos dzien po premierze chyba. Minał jakis czas i dostalem samego steelboka xD
Dla klienta wczesna gwiazdka, dla pracownika który to zapakował wczesne szukanie nowej pracy...
Taaa, jasne.
Gdy dostałem ostatnio w wyniku błędu systemu kamień cashbackowy na 30 procent od jednego polskiego fintechu i im to zgłosiłem, to też mi tylko podziękowali. Dla takich firm informacja o błędzie, który można przeanalizować bywa cenniejsza niż produkt
Via Tenor
Tego typu historyjki z Reddita, to jak najgorszej maści Urban Legends i Creepypasty. Większość z nich nigdy nie miała miejsca. Naprawdę nie ma o czym pisać? Że też wam pozwalają na publikowanie takiego szajsu.
To samo miałem napisać. 90% redditowych opowiastek to fejki.
Jasne. Zwrot sprzętu kosztuje więcej niż sprzęt. Szkoda że redaktor dostaje pensje bo powinien tylko żyć z reklam. Większego bełkotu nie słyszałem.
Ile kasy dostałeś za te głupoty.
Sprzęt prawie 4000 zł. To chyba przesyłka starlinkiem wysłana.
Dobra bajka, nie byłbym zdziwiony gdyby dostał jakiś paździerz co leży na magazynie od kilku lat i nikt nie chce kupić. Ale nie drugi taki sam drogi monitor.
