To prawdziwy koszt gier cyfrowych; youtuber sprawdził czy usunięcie napędu w konsolach się nam opłaca
Ale są też gry offline albo w większości, poza trybem coop lub multi offline.
Z drugiej strony - nie zawsze mamy już całość plików na płycie, albo gra na premierę jest w takim stanie, że bez łatek nie da się komfortowo grać.
Nie. Nie opłaca się. Może i napęd podbija koszty, ale gry na płytach są tańsze niż kupowanie cyfrówek. Cyfrówki sprzed X lat na PS Store mogą mieć absurdalnie wysokie ceny jak 200 zł nie biorąc pod uwagę abonamentu, bo ten czasami daje gry za darmo w sklepie, czy tam promocje ale pewnie trzeba go ciągle opłacać żeby w nią grać, podczas gdy na grę pudełkową przy dobrej okazji by się wydało np. 100 albo i mniej. Poza tym tę można też odsprzedać i przede wszystkim ma się ją na własność. To co zaoszczędzisz na braku napędu wydasz na gry. Nawet jeśli kupujesz abonament to co z tego, jak nie ma gwarancji, że akurat gra którą chcesz w nim będzie. Możesz dostać zajebiste RDR2 od PS Plus, a możesz dostać badziew, którego nawet nie uruchomisz. Ilu jest takich co dodają do biblioteki wszystko co dają za darmo, a nie grają w żadną z tych gier. Potem się okazuje, że tacy mają 500 gier, ale co z tego jak nie grają. Po co płacić jak nic się z tego nie ma. To już wolę kupić grę pudełkowo i wiem co kupuje, a nie biorę kota w worku jak z PS Plus w przypadku gier darmowych co miesiąc.
I tak wiem, że artykuł jest o Xie, ale sytuacja jest ta sama, poza tym jest PS5 Digital.