Nieoficjalny remaster VC na silniku GTA 4 o krok od premiery. „Vice City Nextgen Edition jest już ukończona w 95%”
Weźcie dodajcie info, że ten mod to odwzorowanie Vice City na silniku czwórki, bo to całkowicie zmienia postać rzeczy.
A trailer, który zmontowali jest beznadziejny bo w ogóle tego nie pokazuje.
O krok to mod jest od bana od T2 :)
Na pewno im pozwolą to ukończyć xDDD
Bezsensowna robota, jeśli wygląda tak samo, co innego jakby były modele w jakości GTA4 a tak to bezsens, co to niby będzie lepsze ? strzelanie ? jazda samochodem ? jakby tak było to by pokazali na trailerze a tak podejrzewam, że będzie nawet gorzej.
no bo nikt go nie ujawnił, a teraz skoro został ujawniony światu mod to istnieje 85% szans że zostanie porzucony siłą ze strony smutnych panów w garniturach z tej korpo.
Wygląda gorzej niż ta "The Definitive Edition" co wyszła 3 lata temu
Przecież to silnik z IV, więc siłą rzczy cały gameplay jest z 4, model fizyczny, kierowania pojazdami, sterowania postacią i strzelania.
Poza tym, wszystkie tekstury i mapa, modele aut są przeniesione z Vice City
a więc trochę lepsza grafika, zdecydowanie lepsze animacje ruchu bohatera (mnie zawsze bawiła oryginalna animacja, bo jest taka śmieszna, w sumie nie takie złe :D), nowe animacje (min. chodzenie po schodach), bohater (w sumie reszta też) już nie porusza się nadnaturalnie i ograniczają go już prawa fizyki i biologii (nawet ładnie to pokazano podczas zejścia schodami, tak szybko zapitalał, że aż dosłownie zleciał, a nie zszedł z schodów, tak to teraz normalnie schodzi xd). No i jest teraz mechanika ukrywania się za obiektami i ostrzeliwaniem za nimi. Zoom broni jest teraz o wiele wyraźniejszy, a odrzut broni bardziej widoczny. Sceny też zostały nieco przerobione oraz lepiej pokazują dzięki lepszej perspektywy (w oryginale słabo widać jak panienka wylewa swoje picie na gościa, w remasterze lepiej widać jak chwyta i wylewa na tego gościa, a nawet jest nowy szczegół jak zalane spodnie).
Jednak nie wiem czy dobry pomysł, by upodobnić vc do IV, bo w gruncie rzeczy jednak poszczególnie zmiany definiowały dane części. Choćby ta duża szybkość ruchu czyniła grę dosyć dynamiczną. Nawet ze względu na tę zmianę ustawiony timer bomb jest inny, bo zamiast 45s jest 70, a to pewnie spowodowane tym, że bohater teraz wolniej się porusza. No i jednak animacje nadawały pewien urok grze. Tak jak homm IV definiowały zmiany względem homm III i choć obie były trochę inne, to jednak obie są świetne. Temu też III jest świetne, tak samo IV jest świetne, chociaż części się różnią, to jednak nie zmienia tego, że są świetne, a zmiany potrafią odświeżać serię co też dobrze wpływa na kontynuację serii.
Okropnie wygląda to nasycenie kolorów masakra, jest strasznie jaskrawe wszystko, to samo z cieniami praktycznie nie istnieją, wcześniej było czuć klimat lat 90, a tu gra wygląda jak kreskówka. Oryginał wygląda dużo lepiej, pomijając modele postaci.
Tym bardziej też mnie zastanawia dlaczego chcą robić dalej mody pod tą grę skoro są bardzo nieprzyjaźni względem sceny moderskiej, i chcą zamykać wszystko co próbuje czerpać inspirację bądź odtworzyć bądź ulepszyć graficznie starsze części. Te wydarzenia z przeszłości nie powinny umknąć ich uwadzę...
Raczej o krok od sali sądowej.
Moderzy nigdy sie nie nauczą... gry T2 się moduje w piwnicy i się trzyma to w tajemnicy.