Disney ponoć szykuje się na to, że Ahsokę może spotkać taki sam los jak Akolitę. 2. sezon ma być napisany tak, jakby...
Odgórne zakładanie, że powstanie kolejny sezon i pisanie scenariusza pod taką ewentualność to bardzo zła praktyka i dobrze, że chociaż tutaj doszli do takiej refleksji. Wystarczy wspomnieć o Ciemnym Krysztale, który bardzo łatwo można było zamknąć wprowadzając drobną zmianę w scenariuszu. Ale nie, historia została sztucznie przeciągnięta, a kolejny sezon i tak nie powstał. Wilk głodny i owca martwa.
Praktyka nie jest zła ale jeśli wydawca NA PEWNO wyda kolejny sezon. A nie jak w Akolicie został wątek w dupie. Niby oczywiście że Plegius czający się w cieniu prędzej czy później by ubił tą dwójkę i wziął pod skrzydła Palpatina no ale wyszło średnio. Może jeszcze jakaś książka to dociagnie.
To mogliby zamknąć harrego pottera po 1 części . Po co tak zagmatwali i nie zrobili z tego zamkniętej histori. Po co komu jakieś tajemnice postaci na przyszłość skoro i tak za miesiąc zapomnę. To samo z odwlekaniem finałów. Niech od razu się napierdzielają z Wejderem. W jak poznałem waszą matkę tez lepiej gdyby wszystko zamknąć w 1 sezonie a potem coś nawymyśla się nowego, może o innej matce rozwód wezmą i zacznie chodzić z bohaterką stripellą
"Disney podpadł fanom, anulując tytuł" - chyba raczej podpadł fanom kręcąc takie padło :D
Zgadzam się, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi na wiele pytań odnośnie akolity. Najważniejsze to: na co poszedł ten cały budżet?
Pani Filmoznawczyni widać z tych co uznała ze Akolita to ciekawy serial kobieto idz lepiej M jak Miłość recenzuj.A co do Ashoki to mam nadzieję że nie wkręca takich motywów z tego tworu do 2 sezonu bo 1 byl fajny
Takie podejście z pewnością docenią fani, zważywszy na to, jak wielkim rozczarowaniem dla niektórych było zakończenie Akolity w chwili, kiedy robiło się coraz ciekawiej.
No te całe "10" osób, które obejrzały do końca alkocholitę, na pewno to docenią.
Jakby napisali porządny sceanriusz zamiast robić takie wykręty to by nic nie musieli kasować. Jak zwykle Disney zamiast rozwiązać źródło problemu to walczy z konsekwencjami
Najgorszy komiks, serial, film za czasów Georga Lucasa, jest lepsza od najlepszego gówna od Disneya.
Lepiej, żeby nie robili tego drugiego sezonu, on był naprawdę nudny, ewidentnie psuje ideał z Wojen Klonów i Rebeliantów.
"Disney podpadł fanom, anulując tytuł i pozostawiając wiele fabularnych kwestii bez odpowiedzi" ???
Disney podpadł fanom tworząc tak poprawnie polityczny gniot w bardzo odległej galaktyce. Nawet odkładając to na bok, miałka fabuła i średnia w najlepszym wypadku gra aktorska wołały o pomstę do nieba. Akolita ranił oczy, uszy i pozostawiał niesmak. To właśnie wierni fani marki odwrócili się od tej produkcji i szczęśliwie doprowadzili do jej zakończenia, pokazując, że nie tędy droga. Go woke, go broke I guess.
"Akolita została skasowana, choć widzowie nie poznali odpowiedzi na wiele fabularnych pytań."
- Najwidoczniej większość widzów nie była ciekawa tych odpowiedzi...
"Takie podejście z pewnością docenią fani, zważywszy na to, jak wielkim rozczarowaniem dla niektórych było zakończenie Akolity w chwili, kiedy robiło się coraz ciekawiej."
- Słowo klucz: "dla niektórych". To trochę za mało ludzi, żeby kręcić dla nich serial za 200 baniek. Sądząc po wynikach większość widzów uznała, że nie robi się ciekawiej.
Niemożliwe żeby akolita kosztował 200 baniek, w tym serialu praktycznie wszystko było (wyglądało) na budżetowe.
100 baniek to nadal zbyt dużo. Wyglada jak produkcja za kilka milionie max. Ahsoka to arcydzieło przy tej padace.
Anulacja była do przewidzenia, skoro najlepszy aktor w tym serialu zmarł (Ray Stevenson, bo o niego chodzi). Choć porównując do Akolity, to faktycznie niebo a ziemia.