Zdaniem twórcy Fallouta puchnący budżet nowych gier to nie wymysł wydawców lub marnotrawstwo, lecz oczywistość
Tia, dzisiejszr gry AAA są zwyczajnie napomopowane pod inwestorów, najzywaczjniejszym na to dowodem jest to że małe grupy twórców gier indie z małym budżetem potrafią niekiedy przyćmić duże produkcje wielkich firm, jeśli tak wielkie twory przegrywają z malutkimi to dlaczego tak się dzieje jeśli nie przez złe zarządzanie pieniędzmi?
W pewnym zakresie ma rację. Ale licencje i opłaty są złym uzasadnieniem, bo one z założenia mają optymalizować koszta projektu względem alternatyw. Mogli by używać Blendera czy GiMPa, ale narzedzia kosztujące po wiele tys USD są szybsze za ten sam efekt.
Gracze też sa rozwydrzeni. Ile razy ja słyszałem narzekania na używanie assetow z innych produkcji albo z katalogu. Kogo to powinno obchodzić jeśli ich styl pasuje do gry i są poprawnie użyte? Tak samo to gracze zarżnęli gry używające terenu 2D ale pieknie malowanego, bo chcieli mieć kleksy i rozmazane 3D swego czasu. 3D jest droższe, a często absolutnie nic nie wnosi.
Tak, masz rację, licencjonowanie narzędzi jest optymalizacją, ale dochodzi tutaj aspekt specjalizacji i podniesienia jakości. Ergo, taniej jest zrobić 10 gier na licencji silnika zrobionego przez specjalistów od renderowania grafiki. Niż zbudować nowy silnik i wypuścić na nim 2-3 max 4 gry (patrz CDPRed). Więc postęp technologii ma tutaj kluczowe znaczenie. Gry indy to często gry 2D (też już robione na zewnętrznych silnikach, ale i tak z mniejszymi kosztami, że względu na małą skalę przychodów)
I tutaj faktycznie, pewnym ewenementem jest studio Larian, które zachowało swoje know-how. Minus jest taki, że Larianie tanio mogą zrobić kolejnego izo-RPGa bo na inne gry już nie mają takich technologii
Fallout za 3mln i fallout 4 za 100mln złe porównanie biorąc pod uwagę że tylko tytuły przypominają że to jedna Marka?? wraz ze zmianą widoku prawie wszystko poszło źle lub jeszcze gorzej...