Assassin’s Creed: Shadows z Denuvo. Gra Ubisoftu wkrótce odkryje wszystkie swoje karty
Nie kryją się też z tym, że ci, którzy nad AC pracują twierdzą, iż gorszej gry w życiu nie widzieli. To jest dopiero komedia. :)
https://youtu.be/-rOeGJt5enc?si=EyggQVzYb40WNC4Y
Polecam utwór. Nie tylko świetny kawałek, ale również wręcz wzorowo opisuje wszystko, o co Japończycy mają żal do Ubisoftu.
I nie, nie uspokaja mnie zapewnienie Ubisoftu, że wszystkie wręcz katastrofalne błędy historyczne zostaną poprawione, bo przed zmianą daty premiery też zarzekali się, że współpracują z ekspertami od historii i kultury Japonii, a prezes najpierw gadał, że gra jest 100% zrobiona, a potem nagle muszą opóźnić, żeby błędy poprawić. Tak, na pewno, skoro nie kryją się z tym, że ponad połowa ich developerów nigdy wcześniej gier nie robiła.
Nawet jeżeli w tej grze będzie świetna fabuła, to i tak pewne jest, że w dniu premiery bug będzie bugiem poganiał...
Nie kryją się też z tym, że ci, którzy nad AC pracują twierdzą, iż gorszej gry w życiu nie widzieli. To jest dopiero komedia. :)
Kto na przykład? Jakieś randomy z internetu podające się za pracowników? Czy osoby, które odeszły/zwolniono z Ubi? Można gdzieś zweryfikować, że są to osoby rzeczywiście zaangażowane produkcję tej części?
Marc-Alexis Cote, to na pewno jakiś random. Wcale nie jedna z najważniejszych osób i programistów pracujących nad serią.
A tak bez sarkastycznego tonu, dosłownie wice prezydent zajmujący się marką AC mówi, że programiści zajmujący się AC masowo mówią o tym, jak bardzo fatalnie projekt wygląda. Jedna z najważniejszych osób w firmie po prostu wychodzi na scenę i mówi coś takiego. To już nie jest czerwona flaga. To jest fioletowa.
Serio? LOL... Możesz podać źródło? Aha już Golum zapodał. THX!
Przeciez to co on mowi jest calkowicie zrozumiale i normalne w kontekscie rozmowy. Do tego jego ton jest mocno zartobliwy i luzny. Bo PRZYPUSZCZA, ze ludzie sa na tyle inteligentni i skumaja iz uzywa hiperboli, aby zobrazowac pewne zjawisko z ktorym boryka sie kazda, (prowadzona wystarczajaco dlugo) dzialanosc gospodarcza. Niestety chyba zle przypuszcza i po obejrzeniu ponownie lapie tam moment w ktorym on sie troche zacina i pewnie wtedy mu zapalila sie lampka "o jprdl co ja powiedzialem, te debile bez szkoly beda to maglowac przez dwa tygodnie teraz".
Przeciez nawet ten youtuber tak to komentuje, od razu po prezentacji wypowiedzi.
Przyznam ze dalej nie ogladalem, bo pewnie zaczyna sie odwracanie kota ogonem i dziesiec minut powtarzania tego samego.
Ludzie... ja sam nie lubie tego co oni odpier....ja, ale zlitujcie sie.
BTW. Wlasnie dlatego do "oswieconych" graczy trzeba mowic dzis przez dzialy PR. Jak "executive" powie cokolwiek normalnie to jest to wyciagane z kontekstu, albo traktowane jako obietnica, albo... list goes on...
Tak jak mowie... gra pewnie bedzie do pupki i wg. mnie osobiscie Ubisoft jest jedna z bardziej martwych kreatywnie stereotypowych korporacji (i mowie tu o zwyjlych pracownikach, co jest skutkiem zatrudniania takiego a nie innego), ale szanujmy sie...
W tym co on powiedzial nie ma ani nic zlego, ani glupiego, ani zaskakujacego.
Potem sie dziwic ze "exeki" maja statystycznego gracza za debila.
No fakt, takiego wyciągnięcia z kontekstu i złego zrozumienia przekazu dawno nie widziałem.
Dla tych, którym nie chce się samemu posłuchać i wysilić szarych komórek by zrozumieć tłumaczę:
Facet mówi o tym, że normalnie przez większość developmentu gra jest w kiepskim stanie i świeżym twórcom (których ponoć Ubi ma sporo po pandemii) może się wydawać, że to najgorsze co widzieli - nie dlatego, że faktycznie jest kiepskie, tylko dlatego, że tak wygląda development, którego nie mieli jeszcze okazji w pełni doświadczyć. I trzeba im tłumaczyć, że to normalne i pod koniec wszystko się zacznie układać w ładną całość.
Panie Pietrus, panie Gholume - wstyd
A kto tu pisze, że jest tam coś złego, głupiego albo zaskakującego?
Jest tylko prawda o wewnętrznej sytuacji tego i innych korpo, o ich organizacji pracy.
No ale spoko, ci w połowie kompletnie zieloni programiści (Którym należy tłumaczyć jak wygląda programowanie i tworzenie dużego projektu - coś jakby artyście po ASP tłumaczyć, że szkic albo podkład to nie gotowy obraz) na pewno doprowadzą ten rozgrzebany kod do wspaniałego stanu na koniec.
I trzeba im tłumaczyć, że to normalne i pod koniec wszystko się zacznie układać w ładną całość. Nie zmienia to faktu, że gra miała wyjść w tym miesiącu, to jaki byłby jej stan? Pudrowane łajno to nadal łajno. I jak developerzy sami mówią o tym, że nie wygląda to dobrze, to można zakładać, że jednak jest coś na rzeczy.
Ech, mentalne fikołki i dorabianie ideologii. Przyznaj po prostu, że przeczytałeś gdzieś sam nagłówek i przestań wprowadzać ludzi w błąd
Niezależnie od rzeczywistego stanu gry i rezultatu - nieprawdą jest, że twórcy gry twierdzą, że to najgorsza rzecz jaką widzieli
Dajcie sie ubislopowi wypowiedziec i wykazac. Te pajace same sie wyjasniaja, a ich obroncy wyglądają jak banda KLAUNÓW. Endymion trąbi, że gra to bedzie klapa, bo w srodku firmy są wewnetrzne konflikty i to są potwierdzone źródla, bo juz ktos mu groził pozwem na X.
Tylko po co. Jak oni mieli szansę się wypowiedzieć w tym temacie to zmarnowali ją już dawno temu. Nie wierze że w przyszłości będzie inaczej.
Mam nadzieję, że tak, że to już ostateczna premiera, bo pomimo, że bardzo często krytykuję Ubisoft, to naprawdę pragnę, żeby ta gra była dobra. Gameplay Naoe wygląda bardzo ciekawie z wtapianiem się w mrok, a Yasuke też może być ciekawy jeżeli nie zrobią z niego zbyt wielkiego indywidualisty. Czekamy, na tę chwilę na jakieś nowe gameplay'e.
Mogliby dorzucić jakiś instant online do singla + denuvo bo nie daj boże ktoś złamie to denuvo. Denuvo złamią i gówno wypłynie, a tego nikt nie chce. Kibelek musi być drożny.
Dochodzi kolejny punkt, który zniechęca się nawet do zastanowienia nad kupnem gry.
------------------------------------------
Ponadto Ubisoft stara się zaangażować fanów w poznawanie kolejnego „Asasyna” poprzez utworzenie kanału „Ask-AC-Shadows” na serwerze marki na Discordzie. Jakby tego było mało, gracze otrzymają szansę bezpośredniego zadawania pytań twórcom we wspomnianej sesji AMA. - ciekawe czy dopuszczą zwykłych graczy do tej dyskusji czy to będą sami statyści.
Jak widać kłopot z czarnymi imigrantami to nie jest nowość. Już w feudalnej Japonii mordowali obywateli i niszczyli ich własność. Pewne rzeczy się nie zmieniają.
Myślę, że każdy zrozumiał Cię za pierwszym razem, że chodzi o 2025 ;)
Mam szczerą nadzieję, że będzie to kolejna wielka porażka Ubikacji.
To ja już jedną odkryje.
W grze jest budowanie wiosek.
Ktoś chyba grał w Fallout 4 i postanowił do "Assassin's Creed" dodać City Builder.
Mnie właściwie bardziej ciekawi Codename Hexe niż Shadows
Lepiej przestań się interesować... Chyba że kręcą cię lesbijskie sekty rodem z Star Wars Akolita..
https://www.youtube.com/watch?v=gdrDqNyhfso
Najgorsze to że świat akceptuje taka profanacje... taki środkowy palec w kierunku historii i kultury. No bo jeśli gracz uwielbia wczuwac się w postać i kocha Japonię to bankowo wczuje się w takiego gangusa bandziora z katana bo z samurajami nie ma nic wspólnego.
Brawo o gratulacje dla każdego kto łyka te absurdy dzięki wam jak powstanie AC w polsce to husarią będzie z Afryki.
No rzeczywiście najgorsze. Żeby gra nie trzymała się realiów historycznych, no kto to widział.
Po co denuvo, skoro jest szansa, że nikt nie będzie chciał tego piracić?
Assassin's Creed w Japonii? Wolne żarty, będzie hit, o ile nie zawala czegoś bardzo.