F1 Manager 2025 ponoć poszedł do kosza. Twórcy mieli przedwcześnie porzucić licencję Formuły 1, bo wyciągali z niej ...
I bardzo dobrze, bo ta gra się nadaje najwyżej do tarcia chrzanu. Jedyne co w niej było dobre to możliwość oglądania akcji z toru/bolidu w nawet ładnej oprawie graficznej. Cała reszta leżała i kwiczała - po pierwszym sezonie wielu graczy zauważa jak wiele braków ma ta gra.
Myśleli, że będą jak Football Manager wydawać co roku taką samą grę, tylko zapomnieli, że FM ma zbudowaną od lat solidną bazę a oni to próbowali robić z wydmuszką.
Problem tej gry to właśnie licencja F1, moim zdaniem powinni spróbować zrobić z tego Racing Managera i nie skupiać się tylko na bolidach a pójść dalej w auta GT, Cup'ówki i inne serie.
Szkoda, lubię bardzo ta serię. Bardzo rozbudowany silnik zależności wystarczyłoby tylko modyfikować. Podejrzewałem, że tak się to skończy gry takie jak manager F1 to niszowka nawet w czasach amigi kiedy były one czysta nowością. Dla prawdziwych fanów sportu a i też spora ich cześć raczej bardziej będzie wolała sobie pojeździć bolidem niż zarządzać zespołem. W serii od Frontier development był jeszcze cały świat F1 do rozbudowania, stworzenia "życia" wokół F1, kulisy, plotki z padoku, konflikty etc. ciekawe kto następny się tego podejmie w przyszłości. Ta próbe oceniam na merytorycznie udana dążąca w dobrym kierunku. Niestety komercyjnie jest to ciężka sprawa, zawsze była zresztą.