Witam. Męczy mnie kwestia gry w którą grałem za dzieciaka. Pamiętam że była ona dodatkiem do jakiejś gazety z kiosku. W grze latało się niebskim duchem w płaszczu (Nwm czy to był może czarodziej, który przybrał taką postać.)a jego pierwszych jednostek, którą sterował był inny bardzo podobny duch. Pamiętam:
1)że plansza na której się latało jako pierwszej była lodową krainą. Były tam np. miasta goblinów, jakiś obóz w którym duży ork przetrzymywał niewolników.
2)Kupowało się różne jednostki i dzięki doświadczeniu, też jakimś przy użyciu jakiś zwojów, które to doświadczenie dawały, można było ulepszyć owe jednostki na jakieś lepsze. Przykładowo milicje można było ulepszyć w rycerzy, gobliny noszące worki na plecach w gobliny z pikami.
3) Pamiętam, że walcząc tymi jednostkami robiło się to w czasie rzeczywistym (nie była to turówka)
4) Był tam normalnie voice acting (pamiętam że ja miałem go po angielsku)
5) modele postaci były 3D.
6) Wydaje mi się, że zbierało się tam jedzenie ale nie jestem pewien
7)Pamiętam, że na konkretnym poziomie, który opisuje na samym końcu trzeba było się przedostać przez taki kanion do leża czegoś w stylu białych szczórów/szczuroludzi, którzy roznosili jakąś zieloną zarazę.
8)Pamiętam, że była tam chyba opcja grania na innych graczy, gdzie ktoś mógł na przykład grać właśnie orciem shamanem albo kimś od szczurów.
9) Okładka opakowania od gry była chyba czerwona albo sama płyta, na której pamiętam, że były różne stwory w tym jakiś demon (może pierdoła, ale wole dodać)
10) W grze miało się widok z góry I samą postacią można było przelatywać po całej krainie bez ograniczeń
Raczej nie, ten opis średnio pasuje, lub wcale :p
Zgadza się 3, 4 i 5, no i 6.
Niestety sprawdzałem, ale wydaje mi się, że nie jest to żadna gra z serii spell force. Myślę, że była to raczej jakaś niszowa produkcja (Może nie była, nie wiem.) Próbowałem w Ai jakoś to wyszukać, potem po gatunkach fantasy+rts ale nie znalazłem. Wyskakiwały mi tytuły typu sacred, spellforce właśnie, warcraft, ale to nie to ;/
Przede wszystkim podaj rok lub chociaż przedział lat. Za dzieciaka dla większości forum oznacza wczesne lata 2000 czy 90.
Raczej wczesne 2000. Nwm, do których bo trudno mi powiedzieć. To jak to uczucie, kiedy kojarzysz melodie piosenki, Pare zwrotów, ale nie sam tytuł. Powiedzmy, że max do 2015 r.
Też sprawdzałem. Niestety nie to ;/. Pamiętam też, że jedną z misji było również doporowadznie jednostki jakiegoś goblina z bombą do zamarzniętego wodospadu, żeby ten wysadził go i woda mogła znowu płynąć. Zdobywało się tak chyba poparcie w jednym z miast tych goblinów. Nie miały one zielonej skóry tylko chyba brązową.
Niestety to również żadna z tych gier. Pamiętam też, że postać tego ducha naszego miała też chyba jakieś własne umiejętności, spelle, którymi mogła wpływać na walkę. W opisywanym poziomie, tym lodowym górzystym, nie przejmowało się nawet żadnych osad tylko jakby je odwiedzało oddziałami po misje, ulepszanie tych jednostek i kupowanie nowych, pamiętam że chyba u goblinów były też jakieś jednostki używające machin. Coś w stylu np. walca chyba.
TAK. Battle mages: Sign of Darkness. Bardzo dziekuje wszytkim. Szczególnie swietlik94 i Drenz.