Znamy nominacje do The Game Awards 2024, głosowanie ruszyło. Remake Silent Hill 2 mocno wyróżniony, duży sukces Balatro, Stellar Blade bez szans na GOTY
Oczywiście nominacje do gry niezależnej uzyskują również gry niskobudżetowe wydane przez korpo xD
Co to niby za gry są??!
-Balatro
-Metapahor: ReFantazio
I dodatek do Elden ringa do gry roku omg ...
Wyjątkowo w swoim gatunku banishers ghost of New Eden ale myślę że stalker pozamiata gra roku
Moja gra roku to Final Fantasy VII Rebirth, ale jakbym miał stawiać pieniądze to postawiłbym, że wygra Astro Bot.
Natomiast dodatek do Elden Ringa nominowany jako gra roku to jakiś żart. W końcu ma być to gra roku, nie dodatek roku. Takie dodatki do Cyberpunka czy Wiedźmina jakoś nie były nominowane.
Nie były, ponieważ dopiero w tym roku zmienili zasady. The Game Awards dopuściło dodatki, DLC, remaki i remastery do walki o tytuł Gry Roku. Tak że port Xbox Death Stranding może być nominowany, do gry roku :P Mario 64 na switcha też może być grą roku i pobić DLC Elden Ringa lub Black Myth :Wukong . Tak że wszystko może być nominowane jeżeli tak zdecydują. Ty masz tylko się zgadzać i nie komentować.
Oczywiście nominacje do gry niezależnej uzyskują również gry niskobudżetowe wydane przez korpo xD
no i, to, że masz wydawce nie znaczy, że jesteś zależny, w dodatku ciekawa sprawa, bo tak naprawdę mają 2 kategorie gier niezależnych, najlepsza i debiut
zalogowałem się, zobaczyłem jakie są tam nominacje i stwierdziłem, że w większości kategorii wybór jaki nam dano to "wybór najmniejszego zła"... a jak doszło już do momentu jakichś e-sportów czy innych kategorii nie będącymi grami... głosowałem "na pałę"... bo kompletnie nie znam tych ludzi.
W PUPE mogą sobie wsadzić takie nominacje skoro nie ma tam tak genialnego zjawiska, że tak to ujmę, jakim jest STALKER 2 :)
skończcie nazywać remake silent hill 2 polską grą, to nie jest polska gra, to jest gra japońskiej firmy
skończ nazywać remake silent hill 2 grą japońskiej firmy, to nie jest gra japońskiej firmy, to jest polska gra
nie ma tej grze nic polskiego, wykonawcy nie mieli żadnego wpływu na główną treść gry, cała gra jest produktem i pomysłem japońskiej firmy, która wymyśliła wszystko, od lokacji, po postacie i fabułę lata temu...
to niepodważalny fakt
Silent Hill 2 zrobili Japończycy.
Silent Hill 2 remake zrobili Polacy. To są "niepodważalne fakty".
Azja pozamiatała w tym roku, zachodni gamedev w mocnym odwrocie. W przyszłym roku pewnie będzie rewanż, bo wychodza mocne tytuły. Brawa dla Azjatów za ten rok.
Jeśli dodatek do Eldena jest dla podstawki tym, czym były dodatki do trzeciego Wiedźmina, to ja nie widzę problemu. Najbardziej trzymam kciuki za Infinite Wealth i Unicorn Overlord :)
Mnie dziwi, że Unicorn Overlord nominowano jako strategię, nie RPG, i że nie dostał nominacji za kierunek artystyczny.
Tam gdzie DA:v
W sumie to dobrze, że 90% głosów ma jury, a nie gracze. Inaczej połowa Chin by wybrała Wukonga, a tak przynajmniej jest jakaś szansa, że wygra Astro Bot.
Ale napisales wlasnie glupote, Ty wiesz ze 95% tego jury to tak na prawde clowny a nie ludzie co graja i ogarniaja gry xD?
Tylko gdyby grę roku wybierała społeczność, to zrobiłby się z tego konkurs popularności. Takie balatro mogłoby być najlepszą grą z nominowanych, a i tak by nie miało szans wygrać. I jest też druga rzecz... A konkretnie, że większość osób z tej zwykłej społeczności by wybierało grę po tym co im się wydaje po filmach na YT, a nie własnych doświadczeniach
W przypadku GOTY chyba najbardziej kibicuje FF Rebirth. Aczkolwiek jakakolwiek z innych propozycji zgarnie statuetkę, to też będzie spoko. Każda w sumie zasługuje.
Oprócz SotE. Nominacja DLC w kategorii GOTY to jednak nieśmieszny żart. Inna sprawa, że nawet jakby to nie było DLC tylko zwykła gra (Fromsoftware nie zrobiłoby wcześniej Elden Ringa), to i tak jest to najsłabsza pozycja w zestawieniu.
Mnie w kategorii najbardziej oczekiwanej gry zdecydowanie brakuje Kingdom Come Deliverance II.
Co do gry roku to choć uważam, że dwa lata temu Elden Ring zasłużenie wygrał, a DLC jest świetne to jednak dodatek do gry nie powinien zostać nigdy nominowany do miana gry roku i jeśli wygra to stworzy to niebezpieczny precedens. Dla DLC roku powinna moim zdaniem powstać osobna kategoria. Nawet w przypadku remaków mam wątpliwości czy i tu również nie powinno być osobnej kategorii (bez możliwości nominacji do tytułu gry roku), ale to już sprawa bardziej dyskusyjna.
Dokladnie, zamiast tego DLC powinien sie tu pojawic Stellar Blade a najbardziej wyczekiwana gra i brak KCD2 tez dziwi, ale wiadomo ze GTA6 wygra to.
Skoro nominowane są gry we wczesnym dostępie to gdzie jest No Rest for the Wicked? Mp. w kategorii najlepszy kierunek artystyczny?
O grę roku liczą się tylko trzej zawodnicy: Final Fantasy VII Rebirth, Black Myth Wukong i Astro Bot, który ma chyba najwięcej nominacji?
Ktoś to śledzi w ogóle? W dzisiejszych czasach większość gier osiąga swój ostateczny kształt jakieś dwa lata po premierze, albo dłużej, więc jakieś plebiscyty na grę roku już w zasadzie nie mają większego sensu.
Ogolnie wyglada to nawet okay, ale GOTY i brak Stellar Blade to niesmieszny zart. Mimo tego ze jestem mega fanem From Software, dodanie tutaj DLC jest bardzo idiotyczna decyzja i zamiast tego powinien byc Stellar Blade. Balatro jestem mega zaskoczony i zadowolony ze tutaj sie pojawilo, totalnie sie tego nie spodziewalem a jest to swietny indyk ktora wciaga na godziny, ale dalej Stellar Blade powinien być tutaj.
Gdyby zamiast tego Elden Ring DLC bylo wlasnie Stellar Blade to wygladalo by to fenomalnie, to ze Stellar Blade by pewnie nie wygralo na 90% to raczej wiadome, ale chociaz by bylo w nominacjach. W Action Adventure tez powinno byc Stellar Blade miast Star Wars Outlaws imo. Mam nadzieje ze chociaz kategorie Action wygra bo zasluguje na to.
No zawiodlem sie w tym przypadku a tak po za tym to wyglada to w wiekszosci nawet ok po za tym ze w niektorych kategoriach Astro Bot nie powinien sie nawet pojawic, wiekszosc sie spodziewam co wygra takze zobaczymy. Licze ze Wukong wygra GOTY.
Ciekawe podejście z tymi zasadami i kandydatami do GOTY.
Osobiście jako fan ER i SotE nie potrzebuję tej kandydatury DLC. Myślę, że ER ma już swoje zasłużone miejsce, uznanie i setki tytułów gier roku, a DLC jest najlepiej ocenianym dodatkiem w historii gier. Nie potrzebuje chyba dodatkowego uznania, a słabo by to świadczyło o branży, gdyby pokonało osobne gry. Nie potrzebuje też potencjalnego hejtu, ze coś komuś zabiera. Z drugiej strony taka nominacja daje do myślenia. No bo to oznacza, że wybierający, zakładając ich neutralność, obiektywność i uczciwość, uznali w kupie i po uśrednieniu, że SotE jako dodatek jest lepsze od większości pełnych gier w tym roku. Ciekawe.
Natomiast jak pomyślałem dłużej o samym pomyśle z tymi nowymi zasadami, to nie musi być takie głupie. Ale osobiście dodałbym jakieś dodatkowe zasady np. na każde DLC w grupie do GOTY mógłby być dodatkowy slot na normalną grę. Czyli w tym przypadku 7 kandydatur zamiast 6, aby nie było zarzutu, że DLC coś zabiera. Natomiast co do udziału DLC w tej kategorii to dwie myśli:
(1) Wyobraźmy sobie rok 2023. Kilka dużych premier. Zelda TotK, Starfield, CP2077 Phantom Liberty, Baldur's Gate 3, pomińmy dla uproszczenia inne gry, nie dlatego że słabe. Jak to się potoczyło wiadomo. Ale wyobraźmy sobie hipotetycznie, że Zelda i BG3 nie okazały się grami na MC 96 tylko niewypałami. Czy wtedy wolelibyście, aby GOTY zdobyła jakaś słaba gra czy świetny dodatek Phantom Liberty o wielkości pełnoprawnej gry? Nie wiem czy to jest jednoznaczne.
(2) Nie wiem też jak to wygląda od strony twórców. Ale taka potencjalna nobilitacja dużych dodatków do silnych gier, może pomóc w decyzjach produkcyjnych - czy lepiej tworzyć przez 5-10 lat zupełnie nową pozycję czy kolejną część serii, które mają wtedy rozdmuchane wymagania co do NOWOŚCI, odmienności, spędzać ten czas na wymyślanie czegoś zupełnie nowego i wypuścić z tymi wszystkim problemami technicznymi i niepewnością jakie często widzimy. Czy lepiej spędzić 2 lata i spożytkować czas na wymyśleniu i dopieszczeniu czegoś świetnego na bazie istniejącej platformy gry, z efektem jakie dały Phantom Liberty czy Shadow of the Erdtree. Coś znajomego ale świeżego jednocześnie. Tu mogę pleść bzdury, ale cały czas się zastanawiam nad tymi seriami porażek dużych gier.
Na koniec dnia, zakładając uczciwość wybierających, to powinien być mechanizm samoregulujący na poziomie kandydatur i ostatecznego wyboru. No bo jak DLC jest słabsze od gier, to nie będzie wybrane, a jak jest lepsze to będzie wybrane. Mi to może nawet pasować. A jak SotE nie zostanie wybrane to nie będę miał żadnego problemu. Natomiast wybór tego DLC jako kandydatury jest akurat zbieżny z moimi osobistymi wyborami w co najwięcej grałem w tym roku, więcej niż w inne "całe" gry.
Myślę, że dla studia czy wydawcy/inwestora ważniejszy jest dochód ze sprzedaży niż jakieś nagrody popularności. Nie jest tajemnicą, że dodatki sprzedają się gorzej, więc naturalnie studio wolałoby wyprodukować nową grę niż duży dodatek. Zwłaszcza że idea DLC pozwoliła zredukować koszty dystrybucji i zyskowne stały się też mniejsze rozszerzenia, które 25 lat temu w czasach big boxów byłyby nierentowne.
Nie mam danych, ale słyszałem na jakimś podcaście, że Phantom Liberty nabyło 25% graczy, którzy kupili podstawkę. Wiadomo, baza graczy gigantyczna i tak, bo podstawka w formie kota w worku biła rekordy popularności jako preorder. Studio z mniej popularnym produktem musiałoby się zastanowić, czy produkcja dodatku do istniejącej gry nie zużyłaby zbyt dużo środków w stosunku do całkowicie nowego projektu, w którym też przecież część rozwiązań technologicznych można wykorzystać na nowo.
Każdy kto ma głowę na karku, ten wie dlaczego host TGA akurat w tym roku pozwolił DLC remake'om być branym pod uwagę. Powód jest prosty, chłop sympatyzuje z PlayStation oraz From Software.
Astro Bot w kategorii Gra Roku to nieśmieszny żart. Gra sprzedała się w ilości 1.5M sztuk, co oznacza że grę kupiło ~2.3% posiadaczy PS5, bo konsol do dnia 30 września sprzedano 65.5M sztuk.
Pojawienie się Dragon Age The Veilguard tylko w kategorii "Innowacja w dostępności" to dobitny dowód na to że gra się nie sprzedała, nie osiągnęła sukcesu.
Ale co ty ...
Alan Wake 2 miał drugie miejsce w kategorii goty i sprzedał się w 1,8mln egzemplarzy na wszystkich platformach dopiero po roku czasu
I sam astro to nie mój typ gier, ale ci co lubią platformówki twierdzą, że to jedna z lepszych tego typu gier. Gra ma właściwie najwyższy metascore w tym roku.
ja tam czekam bardziej na gothica remake, który pewnie będzie crapem niż te nominowane
Tylko i wyłącznie Silent Hill, aczkolwiek brak Stalkera i Indiego
Patrzę na te listy i mam wrażenie ze to większa komedia niż rozdawanie Oskarów ;)
Liczę mocno na Balatro, grę kupiłem 3 razy i spędziłem w niej ponad 150h. Nawet bym chciał żeby otrzymało GOTY ale bardziej dla fabuły żeby więcej ludzi pisało co to za gra :D. Ale trzymam też kciuki za UFO50. Ale tak szczerze w GOTY co by nie wygrało to i tak będę zadowolony.
Dziwi mnie mocno że w nominacjach na najbardziej wyczekiwaną grę nie ma Kingdom Come Deliverance 2.
A szkoda, SB to najlepsza gra tego roku poza Black Myth Wukong.
Brak nominacji Stellar Blade haha śmieszne najlepsza gra tego roku
Aaaaaa no tak za ładna Pani tam jest zapomniałem bo przecież na świecie nie ma takich kobiet są tylko grube i brzydkie
Space Marine 2 i SB nie jest w kategorii GOTY, ale SH2 REMAKE jest. Przeciez to sie człowiek za głowe łapie. Powinna być kategoria. THE BEST COMEBACK i tam dać remake/remaster/DLC. Przeciez to 5min myslenia jakby mozna bylo wprowadzic te gry do Game Awards, ale nie SM2 i SB nie moze byc GOTY bo jedna gra pokazuje BRAK AGEND i kanciastych facetów, a druga gra nie ma zadnej propagandy i piekne kobiety. To GA pokazuje stan dzisiejszego spoleczenstwa.
Niech sobie wybierają, ja już od dawna myślami jestem w 2025, zapowiada się gamingowa mega uczta.
Gdyby twórcy Wukonga nie zrobili nas w balona i rzeczywiście gralibyśmy Wukongiem tym prawdziwym, to do kategorii "Najlepsza gra aktorska", spokojnie mógłby wejść, a możliwe, że i wygrać Mark Takeshi Ota, który podkłada głos pod Wukonga tego w początkowej fazie.
Ogólnie to sprytna zagrywka od twórców. Dostajemy fajnego, charyzmatycznego bohatera, który ma cięty zabawny język, humor specyficzny, by po parunastu minutach, grać kompletnie kim innym i to w dodatku niemową. Oczywiście, że w dalszej części prawdziwy Wukong miałby głos.
W sumie w wersji chińskiej Lin Qiang też spoko wypada.
https://www.youtube.com/watch?v=xu8LHlmgjwk
Przecież masz charyzmatycznego dziczka, który dostał dużo czasu antenowego. Po cholerne ci jeszcze gadająca małpa. A sama gra świetna. Najlepsze wykorzystanie Unreal Engine na rynku. Gra piękną i płynna.
Gralismy w inne gry? Kogo zrobili tworcy w balona. Wez juz skoncz pierdolic
Zamiast reklamować jakies fajne odkrycia, hidden gemy i indie gry, postawiajac je w kategorii GOTY (nie jest to trudne, jest zakladca steam gdzie mozna znalezc najbardziej grane gry indie i AA). To robia tragiczną nową zasade, ktora dyskredytuje wczesniejsze Game Awards. Juz nie skomentuje tego jak Failguard czy Outlaws sie tutaj znalazły. 2 najwieksze zniesmaczenia tego roku.
Do całkowitej padaki i kompromitacji brakuje żeby tam jeszcze Stalkera 2 wcisnęli. Ten event jest tak samo wiarygodny i wart oglądania jak Oscary.
Najlepsza gra, w którą wciąż gramy
Diablo IV
Diablo IV? I jak tu nie wierzyć, że to wszystkie jest opłacone. Kto gra ja się pytam? Ta garstka, która nie poszła do PoE2, które już w EA jest lepsze, niż D4 z dodatkiem.
Kto w to gra? Pewnie jakaś garstka z tych ponad 15mln graczy :) Zarobili na D4 ponad miliard dolarów, z czego 150mln z mikrotransakcji. Samo to wskazuje na ponad 15mln sprzedanych kopii + gracze siedzący na gamepassie, których też pewnie sporo. Można psioczyć, można narzekać, ale prawdy nie oszukasz. Blizzard trafił w swój target i się go trzyma, a większość producentów może pomarzyć o takiej sprzedaży i bazie graczy.
Nie wiem, może w końcu tacy jak Ty zrozumieją, że POE i Diablo celują w dwie różne grupy graczy? Że gracz Diablo niekoniecznie zagra w POE, a gracz POE może nie lubić diablo?
No, w diablo już pofarmiłem, to teraz idę zagrać w grę dekady - POE2 ;)
Jak to śmieje sie 90% internetu z tego GA. Wiekszosc kategorii mają gry "PAID TO BE HERE". Fakt, że SPACE MARINE 2 nie jest w kategorii GOTY, jest jakims niesmiesznym żartem. Pojawienie sie Veilguard to pokazanie środkowego palca graczom przez Geoffa. Wszyscy wiedzieli, że to sprzedawczyk, ale aż taki?