Prime Video właśnie wypuściło „następcę” Reachera. Thriller pełen akcji i napięcia, który ma zawładnąć Amazonem tak ...
Gdy strona przeskoczy do następnego artykułu to się wam resetują (osuwają) pisane komentarze.
Jak na jakimś tanim mobilnym chłamie... Ładnie grom-online siadają ostatnio standardy.
A co do oryginalnego komentarza - gościu jest za mało napakowany.
Reacher to tak jak Conan, sterydy są praktycznie obowiązkowe bo jak on będzie teraz wiarygodnie i widowiskowo nap* ludzi tymi zapałkami?
Kocie ruchy to może mieć współczesna odpowiedniczka Michelle Rodriguez, Famke Janssen czy Lucy Lawless...
W oryginalnym poście który się usunął przyrównałem prezencje gościa do łyżwiarza figurowego i męskiej baleriny (powodzenia w szukaniu męskiego odpowiednika tego słowa) -- którzy może i są wysportowani i sprawni ale nie są czymś co przeciętny facet ma ochotę oglądać...
Ps. Ta część nie do ciebie, tylko do forumowych oszołomów czekających tylko na okazje: w obecnych czasach często w ramach promowania pseudo-równości przekłamuje się rzeczywistość z racji czegoś ktoś mi zaraz przypnie łatkę *skiego bekonu więc od razu wyjaśnię:
Chcesz się móc obronić/walczyć skutecznie, musisz celować w maksymalną utylizacje swoich mocnych stron, bo cokolwiek kompetentny przeciwnik chcący wygrać tak właśnie zrobi i się tej przewagi nie zrzeknie. I dla przykładu chociażby: przeciętnie zbudowany facet nie musi być tak samo zwinny (wygimnastykowany) jak osoba mniejszej postury (kobieta) bo ani uderzenie (z racji masy) ani zostanie chwyconym (z racji porównywalnej siły) nie mają dla niego w większości wypadków aż tak negatywnych konsekwencji w realiach fizycznej konfrontacji, sprawiając że zainwestowaniu w uderzenia/chwytu unikanie (zwinności) kosztem większości alternatywnych opcji daleko do optymalnego wyboru...
Chcesz się móc obronić/walczyć skutecznie, musisz celować w maksymalną utylizacje swoich mocnych stron, bo cokolwiek kompetentny przeciwnik chcący wygrać tak właśnie zrobi i się tej przewagi nie zrzeknie.
To AI pisze czy kot wlazł na klawiaturę?
Chcesz się móc obronić/walczyć skutecznie, musisz celować w maksymalną utylizacje swoich mocnych stron, bo cokolwiek kompetentny przeciwnik chcący wygrać tak właśnie zrobi i się tej przewagi nie zrzeknie.
To AI pisze czy kot wlazł na klawiaturę?
Jesteś dumny z własnej głupoty czy nieznajomości języka polskiego? Co ci w tym zdaniu nie pasuje?
Chcesz się móc obronić/walczyć skutecznie, = cel (wygrana)
musisz celować w maksymalną utylizacje swoich mocnych stron, = metoda (osiągnięcia celu)
bo cokolwiek kompetentny przeciwnik chcący wygrać tak właśnie zrobi i się tej przewagi nie zrzeknie. = uzasadnienie
Ps. Chodzi może o to, że korzystam z słów i form językowych powszechnych w literaturze z która jedyną styczność miałeś w wypocinach AI które z racji darmowości się głównie na literaturze uczyło?