Phil Spencer jest przeciwnikiem wycinania zawartości z gier i wydawania jej jako DLC. Uznał takie zabiegi za „manipulację”
No, no! Dla poparcia jego słow warto zauważyć ze wiekszosc gier wchodzacych do game passa jest w 'edycji kompletnej' ze wszystkimi dodatkami.
A nie czekaj... Dobra niewazne xd
Phil znowu coś bredzi dla PR-u?
Z drugiej strony, jeśli to oznacza, że sentyment graczy się zmienia... Ale chyba niczego takiego nie oznacza.
Plecie farmazony. To dlaczego nadal tyle czasu po zakupie Bethesdy przez MS, Fallout 3 i NV są w GP w biednej wersji bez dodatków? Phil odklejony jak zwykle. O język polski nie pytam, bo tam coś chyba z Cenegą się nie dogadali, czy jakoś tak.
Spencer odparł, że nie istnieje żaden odgórny nakaz, który zmuszałby do wydawania rozszerzeń, a jest to zależne tylko i wyłącznie od twórców gry.
Jasne... Ktoś z "góry" u wydawcy gier (np. UbiSoft) właśnie wydał taki nakaz. Twórcy gier i inni nie mają nic do gadanie. Kto kupuje prawo do marki gier i jest właściciel licencji do gier, ten może zrobić z nimi cokolwiek, co tylko zechce (EA Games lubi to najbardziej).