Kolejne osiągnięcie czeskiego studia Warhorse. Pierwsze Kingdom Come: Deliverance wciąż bardzo dobrze się sprzedaje;...
Ta gra była niedawno za bodajże 10-12 zł na świecie, to na pewno miało spory wpływ na dodatkową sprzedaż.
25 pln za edycję kompletną przy tak dużej, dobrej i dopracowanej (prawie bo nadal pojedyncze bugi się zdarzają) grze to jeden z najlepszych wyników "jakość&ilość&czas/cena" na rynku gier rpg więc nie dziwię się takim sukcesom. Czekam na KCD 2!!
Ostatnio co chwilę ma promocje za mniej więcej 12zl, czy to na pc czy na Xboxie (nie wiem jak ps). Może dla nich to i tak duży zarobek bo pewnie mało kto da już 120zl w cenie ze sklepu
Niska cena robi robote ale teraz liczy sie bardziej duze zainteresowanie przed premiera dwojki a nie ile tam jeszcze zarobia na jedynce.
Brak możliwości kreacji bohatera odrzucił mnie od tej gry całkowicie. Kupiłem nawet i zacząłem grać. Ale granie gotową postacią i do tego taką jak Henryk nie wchodzi w grę :(
Druga część też odpada już na stracie.
Henryk z początku to faktycznie taka miękka faja, ale potem zaczyna się go lubić i gość staje się tym ziomkiem, z którym zawsze możesz zachlać pałę i nie martwić się że zgubisz portfel. A potem odwiezie twoje zwłoki na koniu i przykryje kołderką.
Wiedźmina jak rozumiem też odpuściłeś. Tak i nie. W1 ograłem kilka razy mimo iż gramy gotową postacią.Ale to były inne czasy. W2 i W3 to dla mnie jedne z najgorszych gier w jakie miałem okazje zagrać.
Henryk z początku to faktycznie taka miękka faja, ale potem zaczyna się go lubić Nie chodzi tylko o to jaki jest Heniek. Po prostu nie potrafię wczuć się w gotową postać jaka by nie była :)
O jej jej jej ależ się podniecacie i napędzacie im ludzi by więcej kupowali