Horizon Zero Dawn Remastered nie porwał graczy na Steamie. PSN na PC znów przeszkadza fanom Sony
Rozumiem zrobienie remake/remastera 20+ letniej gry, która kiepsko chodzi na współczesnych kompach i systemach operacyjnych, ale ten Horizon ma dopiero 7 lat. I wciąż wygląda i działa dobrze.
Oczywiście, wiem też dlaczego Sony to zrobiło. Odpowiedź: szybkie $$$ przy minimalnych kosztach. Mam jednak nadzieję, że sprzedaż tego remastera będzie kiepska i kolejni wydawcy nie pójdą śladem Sony.
Przykład dobrego i potrzebnego remastera: Wasteland 1 Remastered z 2020. Oryginał z 1988 (!) zdecydowanie tego potrzebował.
Zeby zagrac w gre ubisoft musze miec konto na ubisofcie, w EA na EA storze, w gry blizzarda musze miec Battle net, w gry rockstara musze miec social club.
Wiec po kiego grzyba mi ten steam jak na koniec i tak musze za kazdym razem odaplic inny launcher?
Ktoś myślał że będzie inaczej?
Kto chciał ograł na PC dawno a na Nexusie, pobrał sobie mody na grafikę.
Ten Remaster jest najbardziej niepotrzebny na świecie.
Sony, naprawdę czas inwestować w nowe gry i nowe marki. Gry single!
Ludzie zapominają, że oni wierzyli w Concorda i gra miała ponoć być tytułem startowym na PS5 PRO, a wiadomo co sie stało. To teraz próbują wyjść na zero. Poczekaj poczekaj, jeszcze zobaczymy remaster Tsushimy na PS5 albo GOW 2018.
Ej Chłopie jakbyś za pół darmo mógł sprzedawać stary produkt jako nowy w nowej cenie to byś tego nie zrobił ? Gra dobra, więc jeśli remaster jest tylko z nazwy to nie ma to żadnego znaczenia, swoje zarobi i przez jakiś dłuższy czas cena utrzyma się i zanim znów spadnie do 40 zł minie kilka lat... Zarobili na tym na pewno, dużo jest mało świadomych klientów... W czasie 2 lat sprzeda się pewnie z jakieś milion kopii ale nie za 40 zł a za 120-200 zł... Kapisz ?
Nigdzie nie mówiłem że, z biznesowego punktu widzenia, nie ma to sensu.
Z biznesowego punktu widzenia, każdy wie dlaczego to powstało.
Pisząc ''jest najbardziej niepotrzebny na świecie'' mam na myśli, graczy tych bardziej świadomych.
Czy ja, jako korporacja zrobiłbym tak samo? Oczywiście że...TAK! Bo pełno jest owiec.
Z biznesowego punktu widzenia, ma to sens, nie mówię że nie.
Steam powinien wymusic na innych, ze jak kupujesz na jego platformie to zadnych dodatkowych launcherow czy zakladania nowych kont.
Jak kupuje gry na PS5 to zadnych dodakowych kont nie ma. Wciskam Play i gram.
Gdyby każdą część garderoby musiał najpierw przenieść do innego pokoju i tam ubierać (np. spodnie do sypialni, skarpetki do salonu a koszulkę do kuchni), pytanie po co mu jedna szafa dalej byłoby zasadne.
Już to widzę, że na konsolach niby kupiło i zagrało tyle osób, zwykła celowo manipulacja i kłamstwo aby sztuczne zrobić hype na grę ---->
Przypomina mi się ta sytuacja przez fatalną sprzedaż odświeżonej wersji
Rozumiem zrobienie remake/remastera 20+ letniej gry, która kiepsko chodzi na współczesnych kompach i systemach operacyjnych, ale ten Horizon ma dopiero 7 lat. I wciąż wygląda i działa dobrze.
Oczywiście, wiem też dlaczego Sony to zrobiło. Odpowiedź: szybkie $$$ przy minimalnych kosztach. Mam jednak nadzieję, że sprzedaż tego remastera będzie kiepska i kolejni wydawcy nie pójdą śladem Sony.
Przykład dobrego i potrzebnego remastera: Wasteland 1 Remastered z 2020. Oryginał z 1988 (!) zdecydowanie tego potrzebował.
Via Tenor
Concord, chora cena okrojonej konsoli PS5 pro, remastery/rimejki kilkuletnich gier, brak nowych gier ekskluzywnych...
No jak to może nie działać? NO JAK???!!!
a nie znam powodów słabsze sprzedaży ale mogę się domyślać. I PSN wcale nie będzie tu jakąś większą przeszkodą. HZD to tak naprawdę nic innego jak typowa ubigra. Może z lepszym pomysłem na walkę, ale za to z słabszym otwartym światem. Przeszedłem i nie zamierzam wracać nigdy więcej tak samo jak do innych tego typu ubigier. I nawet ta niska dopłata do remastera mnie nie przekonuje. Do tych 5 dych wolę dołożyć kolejne 25 i pograć sobie choćby w nowego Assassyna czy dokończyć Avatra. Poziom mniej więcej ten sam...
Sony zamiast wyglupiac sie powinno w koncu zrobic jakiegos exclusiva w ktorego warto by bylo zagrac zwlaszcza ze wydali tego smiesznego PROsiaka to niech w koncu na cos sie przyda XD
Kiedy EA i inni powolutku idą po rozum do głowy, gdzie nie potrzeba dodatkowego programu, a połączenie z kontem wydawcy jest opcjonalne, tak Sony pcha się w gips. No i to jeszcze w grze, do której dorzucili trochę lepszych tekstur i efektów.
Naprawdę myśleli, że wypuszczą jeszcze raz to samo i gracze się rzucą, jak Reksio na szynkę? Kto miał ograć, to ograł zwykłą wersję, do tego pewnie jeszcze drugą część. No i ta gra jakoś specjalnie remastera nie potrzebowała. Nie zapominajmy też o konieczności posiadania konta PSN, gdzie nawet Forbidden West tego nie potrzebuje. Zero zaskoczenia.
To tylko remaster i tak dość niedawno wyszłej wersji na PC. Trudno się dziwić, że szału nie robi. Samo wykonanie remastera to rewelka, gra wygląda teraz jak żyleta i aż przyjemnie oku grać, ale.. no właśnie i tak niedawno kto chciał, przeszedł. Na PS tez grę się juz przechodziło nie raz. Nie dziwne, że to nie jest hit sprzedażowy. Watpie też, by takie było założenie dla tego remastera.
Przy okazji cena Horizon Forbidden West na PC jakoś poszybowała w górę w kluczykowniach.
Pytanie, chcę kupić to "ulepszenie" za 50 zł, ale aktualnie znajduję się w połowie fabuły w grze. Czy kiedy to kupię i zainstaluję będę musiał zaczynać od nowa ? (grane na pc/steam)
nie jestem w 100% pewien ale gra w bibliotece steam jest jako osobny produkt a nie upgrade tego juz istniejacego, wiec raczej bedziesz musial od nowa zaczynac...
w kontekście konieczności utrzymywania stałego połączenia z Internetem. - mam oryginalną wersje gry z GOGa i tam nie trzeba stałego połączania. Ba nawet nie trzeba w ogóle neta mieć żeby grę odpalić. A tu takie coś wymyślili.
Remake na który nikt nie czekał z Aloy, która już nie jest taka szczupła i atrakcyjna jak wcześniej. Super
Dobrze, że jest ten steam i jego tabelki to macie o czym pisać newsy. Tak to bida by chyba była :D