GTA 5 na PC w końcu dogoni wersje konsolowe. W 2025 roku pecety otrzymają funkcje obecne dotąd tylko na PS5 i Xbox Series X/S
PCtowcy jak zwykle 100 lat za resztą. Jak nie dostaną portu 14 letniej gry, to 11 letnie funkcje w grze :D
Tu chyba nie chodzi o GTA V na PC jako całość, tylko jedynie o moduł Online. Przecież zwierzęta na PC były już wcześniej tylko online ich nie było.
Przecież gra z modami wygląda lepiej niż każda jedna funkcja dostępna na konsoli, Więc po cholerę nam to
Wersja na current-gen wyszła w 2022 roku. Jak to możliwe że nie miałeś jeszcze odejmowania na matmie?
Dla mnie zagadką pozostanie dlaczego taki gigant jak Rockstar ma tak powolne tempo prac. O ile zrozumiała jest produkcja GTA VI przez tyle lat, to co im zajęło tyle lat przygotowanie portu RDR na PC i dlaczego nie produkują nic poza GTA i RDR? Mogliby stworzyć Bullyego, Midnight Club, czy Max Payne 4, albo nowe IP bazujące na rozwiązaniach z Maxa.
Myślę że Take-Two nie ma pomysłu jak monetyzować pozostałe marki. Na nowe Bully ewidentnie nie mają pomysłu ("GTA w szkole" w dobie realizmu jaki oferuje RAGE mogłoby wywołać ogromne kontrowersje, ciężko byłoby znaleźć dobry kompromis między brutalnością a infantylizmem takiej produkcji). Max Payne 4 jeżeli miałby kiedykolwiek powstać to raczej jako produkcja Remedy. Midnight Club nigdy nie było jakoś mocno kasową produkcją, więc to dla nich trochę strata czasu i pieniędzy. Ja mocno liczę na kolejne RDR, ale to pewnie będzie jeszcze około dekady czekania.
GTA 5 to jedna wielka porażka. Drewniane badziewie bez żadnej fizyki samochodów, modelem jazdy wzorowanym na samochodzie Freda Flinstona. Od premiery pazerny Rockstar skupia się na tym beznadziejnym multi, a przez 10 lat nawet nie potrafią zlikwidować cheaterów. Przecież to jest żałosne.
Po co nam kolejna wersja tego samego na konsolę. I tak i tak nie będzie wyglądać lepiej niż na PC z modami