„Na szczęście mam tytuł magistra matematyki”. Deformacja gleby w FS 25 sprawiła twórcom masę problemów
Z tego co napisali jest gorzej niż się spodziewałem że będzie z tą deformacją, fajnie że się koła oblepiają błotem ale żadnej wzmianki czy to ma wpływ na uciąg i poślizg, nie wiadomo czy jak będziesz robił coś na pagórkowatym polu i będziesz na zboczy czy zacznie cię ściągać na bok przy bardziej miękkim gruncie. Wiadomo że nie można zrobić tego poprawnie ze względu na konsole bo to one od lata są kotwicą hamującą rozwój tej serii gier.
Gra tego nie symuluje i raczej nie będzie. Jedynie efekty wizualne z namiastką fizyki terenu. To trudne do zrealizowania, próbowali w Cattle and Crops i klapa z tego wyszła. Dobra, Mudrunner, ale tam gra skupia tylko na jeżdżeniu i pod to zrobiono silnik. W Farmingu jest mnóstwo innych aspektów i mechanik, które silnik musi udźwignąć. Według mnie o wiele bardziej podniosło by odbiór i realizm zrobienie poprawnej fizyki jazdy bo dalej mamy turlające się klocki...
Potrzeba drugie tyle wydajności aby tylko liznąć temat zakładając że się wie co się robi. Gleba oraz jej wilgotność ma kolosalne znaczenie. A im cięższe maszyny tym to znaczenie nabiera na wadze. Czasem tygodniami nie można wjechać w niektóre miejsca i trzeba tam kopać, aby wypompować wodę (wersja tymczasowa) albo ogólnie zrobić system drenarski (wersja docelowa)
A mnie pozytywnie zaskoczyli z tą gleba, przynajmniej coś z nią robią, bo myślałem że nic nie zmienią, zobaczymy w praktyce.