Ghost of Tsushima to gra o Japonii, którą pokochali Japończycy. Analityk branży wskazuje przyczyny sukcesu
Nie napchali tam murzynów, transów czy jakichś zachodnich dziwactw, to kitajce polubili gierkę.
Te rzeczy o które masz taki ból tyłka nigdy nie były "dziwactwami" w Japonii. No ale jak ma się zerową wiedzę nt. historii i kultury danego kraju...
W Japonii pełno jest dziwactw tylko, że nie przypominam sobie aby robiono z tego jakieś ideologie i wpychano je ludziom do gardeł.
Chodziło o "transów czy jakichś zachodnich dziwactw".
Zdaję sobie sprawę, że Afrykanie pochodzą z Afryki. :-)