Szef EA pokłada wielką wiarę w Dragon Age: The Veilguard. „BioWare wróciło do tego, co robi najlepiej”
Szef EA pokłada wielką wiarę w Dragon Age: The Veilguard. „BioWare wróciło do tego, co robi najlepiej”
Via Tenor
„BioWare wróciło do tego, co robi najlepiej”
dobry towar musi brać ten szef(albo go okłamują)
To nie ten Bioware co kiedyś... praktycznie ze starej gwardii nie pozostał nikt. Za to co nazywają teraz DA powinni trafić do pustki i gnić tam po wsze czasy.
Via Tenor
„BioWare wróciło do tego, co robi najlepiej”
dobry towar musi brać ten szef(albo go okłamują)
BioWare wróciło do tego co robi najlepiej
No właśnie wszystko wskazuje, iż nie do końca...
Się przekonamy. Póki co durne pompowanie rozgłosu by mieć lepszą sprzedaż na start. Dużo dali w marketing i tyle.
Jak gra dobra, to dostanie dobre recki, poza ofc rasistami i homofobami, bo tacy istnieją, co pięknie pokazała gra TLOU i serial TLOU.
Jak coś jest dobre, to jest dobre i nie ma znaczenia trochę lewackiego inputu. nienawidzę sweet baby inc całym sercem, ale to nie jest jedyny powód zepsucia gier :P dlatego cieszę się jak takie słabe suicide squad nie dość że słaba gra to jeszcze można wskazać winowajce, ale szczerze.. gra bez sweet baby inc też byłaby słaba :D
a tlou jest arcydziełem. Homo ludzie istnieją jak i transy. Wypieranie tego w 100% jest bycie homofobem i transfobem. Po prostu nie można z tego robić religii, w żadną stronę.
Poczekamy zobaczymy. Jestem ciekawe.
Póki co, mam nikłe nadzieje na tę grę, ale to też hejterów najgłośniej słychać
To teraz ludzie którzy nie sprzedali swojej dupy za klucz do gry i mówią wprost z pełną argumentacją i klipami z gry, jaka gra jest NA PRAWDĘ są hejterami?
To jak nazwiesz ludzi, którzy wydrukowali recenzję z ocenami 10/10 w których nie ma minusów, albo na siłę w minusach napisali że "Niska jakość obrazu w trybie performance"?
Malo tego, sporo tych pozytywnych recenzji leci na tym samym skrypcie:
https://i.imgur.com/ckGNvPD.jpeg
cze, cze XDD czekaj,
"pełna argumentacja" "klipy z gry" "gra JEST NAPRAWDE"
czy TY czytasz co napisałeś?
Jak można oceniać grę po kilku klipach? Jak to jest pełna argumentacja? Jak można znać cały kontekst gry z kilku klipów, które są świetnymi clickbaitami jak widać (sam przecież miałem bekę z tego trans przejścia i striggerowałem się wysyłając do znajomych.. ale szanujmy się, to nie znaczy jaka gra będzie.. )
Czełku XD weź idź dalej hejcić.
Ja nic o grze nie mówie, narazie NIC o niej nie wiemy. Wiemy że recenzenci jak zwykle przekupieni mówią dobre rzecyz a hejterom wystarczy kilka klipów by rzec "PEŁNA ARGUMENTACJA" XDDD iksde z ciebie
btw Ciężkie życie ma człowiek po środku który chce sporjzeć na wszystko racjonalnie. Lewacy nienawidzą bo rzucasz argumentami że wszędzie wchodzą nogą i triggerują prawakum i nie prawaków z premedytacją. Robią też za dużo, bo chcą wpływać na dzieci. Do tego w grach czy kulturze zmieniają rzeczy których nie muszą, a prawacy hejcą bo nie muszą znać całego kontekstu i wystarczy tylko klip kilku sekundowy z całej gry 60h żeby wiedzieć że jest przesiąknięta wokiem. człowiek żyje w jakimś matrixie między ludźmi którym wystarczy 5 sekund by wydać wyrok
narazie NIC o niej nie wiemy
Ale właśnie problemem jest to, ze wiemy o tej grze praktycznie wszystko. Cukierkowa grafika, bardzo uproszczony system walki, brak sterowania naszymi kompanami, potwory wyglądają jakby się urwały rodem z gry PG-7. Praktycznie zero statystyk w RPG (atak i obrona, serio?), iluzoryczne wybory, przeciwnicy na wyższym poziomie trudności to po prostu gąbki na obrażenia. A wszelkie interakcje z postaciami...to jest poziom Świnki Peppy. I to nawet nie jest żart.
Co się liczy w DA? Trochę combat, ale przede wszystkim historia, którą pokochałem w DA1 i DA2, gdzie jedynke przeszedłem 3 razy i potem czytałem ksiązki.
Nie jest to wybitne dzieło ale wciągające dla mnie.
Poczekam na opinie, sprawdzone na całej grze a nie na klipach jak Wy eksperty XD
Odliczamy dni do obwiniania toksycznych fanów, którzy przedpremierowo zgnoili grę. Dla mnie od początku to wszystko wyglądało nijako, nie czepiam się jakiś woke, etc.
Pamiętaj, że gra nie ma Denuvo, więc jeszcze zrzucą na piractwo chociaż patrząc na dotychczasowe materiały, projekt postaci, dialogi i przerywniki nie wiem czy "za darmo" nawet się ktoś rzuci. Ta gra po prostu źle wygląda jak na koniec 2024 - szczególnie po tym co nam zaserwowano choćby w BG3.
Zobaczymy jutro jaki to HIT. Gra po tych zwiastunach wygląda na bardzo płytką, bez klimatu, bez duszy. Czuć taką nijakość, ale to może takie zwiastuny a okaże się GRĄ ROKU.
Dlaczego te postacie w grze mają twarze klocków. Istna masakra mamy 2024 a tu jacyś klockotwarzowcy.
Liczę na oceny na steamie grubo poniżej 40%
Nawet szkoda czasu tego piracić.
a niech sobie marzy, srogo rozczaruje się jak zobaczy przychód z sprzedaży :D
Wątpię, na PS store pierwsze miejsce jeżeli chodzi o preordery, na steamie 2 - jeżel ukryjemy steam decka i free- to play.
No to zobaczymy. Jeśli gra okaże się cienizną, to oby zrobili refund, bo jak nie, to można ich dymać. Bo póki co nikt z tych ludzi jeszcze nie zagrał, a więc nie wie jak realnie będzie wyglądała rozgrywka w D:V. Na razie jeszcze do końca nie mają tej kasy z tych preorderów, muszą ją zatrzymać do premiery w razie refundu po premierze.
No to tym gorzej, ci na konsolach muszą najpierw zobaczyć zwykłe, popremierowe gameplaye, ale większość pewnie tego nie zrobi...
Boże, ale ta gra wygląda obłędnie, mokry sen fana DA. Na dodatek wyszła właśnie opinia techniczna digial fundary i okazuje się ze gra robiona przede wszystkim na PC. Działa rzekomo idealnie.
Czy tylko ja tak widzę te wszystkie "zachwyty" krawaciarzy od EA czy Bioware na temat tego trupa?
"wróciło" to ostatnio słowo które jest w każdej recenzji :) może oni dostali od EA te recenzje już napisane :)
Via Tenor
"Zespół czuje się naprawdę naładowany energią dzięki temu, co dostarczyli i mam wrażenie, że tak, ma to potencjał przełomu."
Przełomu? Kurde, tam muszą naprawdę ostre zioło palić, bo wszyscy są przekonani o swojej wyższości i wskrzeszeniu Bioware (Anthem? przecież później wyszedł nawet solidny DA: Inkwizycja, więc Bioware już po Anthem robiło cRPG'a, czy on przespał ten okres, czy może aż tak zaćpał?)
Haha, faktycznie, mój błąd xD Pewnie dlatego, że w Inkwizycję grałem dopiero po Anthem (a po Inkwizycji w Andromedę) i stąd mi się pomieszała chronologia.
Co nie zmienia faktu, że gość i tak zaćpał :P
Dlaczego zaćpał? Bo jest zadowolony z gry, którą zrobili i cieszy się z recenzji, które zdają się potwierdzać, że jest dobra? No rzeczywiście srogo zaćpane.
Jak zamkną studio, to słowa o przełomie nie będą aż tak oderwane od rzeczywistości :P.
"...Michael Douse ze studia Larian gra już w Dragon Age: The Veilguard i produkcja wyraźnie przypadła mu do gustu ", bardziej wierzę fachowcowi który współtworzył świetne BG3 niż durnowatym internetowym trollom.
Michael Douse, szef ds. wydawniczych Larian Studios na temat Dragon Age'a.
------->
TEN TWEET WCALE NIE WYGLADA JAK DAMAGE CONTROL PO AFERZE OPŁACANIA RECENZENTÓW. W OGÓLE NIE WYGLADA. TWEET GDZIE CO DRUGIE ZDANIE PRZECZY SOBIE. Strong combat system , gdzie spamujesz 1 2 3 1 2 3. Tylko przypominam, ze ta osoba w Larianie jest jedna z najbardziej bezuzytecznych osob i ma 0 pojecie o grach.
"IT FEELS LIKE THE FIRST DRAGON AGE GAME THAT TRULY KNOWS WHAT IT WANTS TO BE" przeciez to jest prostackie i żenujące. DA ORIGINS to jedna z najlepszych gier Bioware w ich historii. Veilguard nie ma nic z Origins i z ME2. NIC.
Chłop sie zbłaźnił, przyznał się że nie pracuje i gra w pracy a ty jeszcze takim tweetem sie kurwa szczycisz xD
Nie powiem, byłem pozytywnie nastawiony. DEI i średnie recenzje by mnie nie zniechęciły. Ale głupie zagrywki powinni ponieść konsekwencje. Pewnie i tak wezmę płytkę używaną za jakiś czas, przejdę i sprzedam dalej.
Ktoś się orientuje ile sztuk musi być sprzedane aby uznać, iż ten Veilguard jest sukcesem? 5 mln?
Myślę, że liczą na przynajmniej 7-8mln w pierwszym roku. Inkwizycja dobiła do 12mln sprzedanych kopii.
To ma taki marketing że się sprzeda niestety. Wczoraj słuchałem Rock'a i rozjebał mi system bo powiedział że gra wygląda na wyjątkowo przeciętną ale i tak kupi i bedzie grał... ja prdl :X
Szef EA pokłada wielką wiarę w Dragon Age: The Veilguard. „BioWare wróciło do tego, co robi najlepiej”
To nie ten Bioware co kiedyś... praktycznie ze starej gwardii nie pozostał nikt. Za to co nazywają teraz DA powinni trafić do pustki i gnić tam po wsze czasy.
Tymczasem NIE OPŁACONE recenzje mówią o płytkosci gameplayu, tragicznej narracji, niepotrzebnych zmianach qunari, braku wagi naszych decyzji i ukryte dziwne lewackie zamysły. Skill Up zrobił idealną recenzje, gdzie mówił, że jedyny plus gry to grafika, ktora i tak jest płaska, bo modele wygląda jak zrobione z modeliny, a mimika twarzy jest gorsza od tej z Inkwizycji. W tej grze nie ma NIC co by tworzyło napięcie w dialogach czy questach, wszyscy traktuja siebie jakby to był serial na Nickelodeon , a nie kiedyś mroczne rpg, gdzie poczatek zaczynał się od rytuału, w ktorym zabito niewinnego typa. I te podpowiedzi do kazdej decyzji, ktore ci mowia co sie stanie jak to wybierzesz. PRZECIEZ TA GRA JEST DLA TO TALNYCH BEZMÓZGÓW. Ponoć gra jest tak monotonna, że ludzie specjalnie brali najłatwiejszy poziom i przechodzili ją w 20h a nie 50h.
Opinia z którą się zgadzam - oczywiście, że gość ma rację.
Opinia z którą się nie zgadzam - widać, że przekupiona.
Żelazna logika.
Pierwsza część była średniakiem, z paroma fajnymi elementami, ale niczym lapiacym za serce. Druga była średniakiem akcyjniakiem. Trzecia była średniakiem z rozwleczonym światem i setką zadanek typu "znajdź 10 listków żółtej rośliny". Wy naprawdę liczycie na ponadprzeciętną grę w przypadku tej części?
Oczywiscie ze to fake. Ten "dokument" wyglada jak cos napisanego przez ucznia podstawowki na zaliczenie worda.
Napewno tak wyglada ich oficjalna firmowa korespondencja. Napewno.
Wiadomo jakie mam zdanie o grze, ale ludzie bez jaj. Chwilami sie zastanawiam kto jest glupszy... pisarze z Bioware, czy "hejterzy".
Jakbym byl zlosilwy to bym tez napisal ze wklejenie tego przez (podobno) wlasciciela pierdyliarda firm i biznesow, ktory przypuszczlalnie w zyciu przeczytal tony oficjalnej korespondencji jest... co najmniej smieszne. Jakbym byl zlosliwy.
Jak juz krytykowac, to z glowa i RIGCZem. Serio.
To ze wyglada to jak cos do wydrukowania, a nie korespondencja stricte elektroniczna to juz wogole...
a czy ja gdzieś napisałem czy to fake czy nie :) śmieszy mnie to zestawienie słów w recenzjach vs to co ludzie wrzucają na forum steam gry :)