RDR na PC to port niemal idealny. Ocena 93% na Steam mówi wszystko, gracze krytykują praktycznie tylko cenę
Niesamowite, chwalmy Rockstara bo pecetowy port gry sprzed 14 lat za 50 $
1. Nie ma bugów
2. Ma odblokowany framerate (tak naprawdę to nie, bo jest zablokowany na 144 FPS)
3. Podnieśli rozdzielczość elementów interfejsu użytkownika.
4. Zwiększyli draw distance co pewnie wymagało zwiększenia wartości w pliku .ini xD
Działa poprawnie to super, kupię jak będzie na obniżce -75%. Wychwalać Rockstara za absolutnie minimalny effort nie będę i mimo sympatii do serii (RDR2 to jedna z moich ulubionych gier, RDR1 też bardzo dobrze wspominam jeszcze z X360) poczekam, uważam że z ceną upadli na głowę.
Niesamowite, chwalmy Rockstara bo pecetowy port gry sprzed 14 lat za 50 $
1. Nie ma bugów
2. Ma odblokowany framerate (tak naprawdę to nie, bo jest zablokowany na 144 FPS)
3. Podnieśli rozdzielczość elementów interfejsu użytkownika.
4. Zwiększyli draw distance co pewnie wymagało zwiększenia wartości w pliku .ini xD
No tak, tylko zapomniałeś, że żeby to wszystko zrobić, choćby tą edycję w pliku ini, to najpierw musisz zrobić cały port na PC, no, ale to taki szczególik.
I co z tego że wyszła 14 lat temu jak to nie jest ta wersja co 14 lat temu, to jest port w najgorszym wypadku z wersji ps4, która nie wyszła tak dawno, w najlepszym to jest dedykowana wersja PC, która będzie portowana na natywną wersję PS5 jeszcze, bo to jest bardzo prawdopodobne, więc opłacało się zrobić nowoczesny port z którego wydanie na ps5 będzie minimalnym nakładem.
Biorąc pod uwagę jakość wykonania przez inną firmę zewnętrzną najpierw remasterów, a potem remake GTA III, VC oraz SA, to jednak jest ten jeden mały plusik, że tym razem Rockstar nie skopał tu sprawy :P
bo jest zablokowany na 144 FPS
Co nie zmienia to faktu, że jest o wiele lepiej niż zablokowany 30 lub 60 FPS. Sam się przekonałem na własnej skórze dzięki nowy monitor AOC.
Wyżej niż 144 FPS jest prawie niezauważalny i tylko e-sportowcy mogą to odczuwać. W końcu to tylko gra single w wolnym tempo, a nie Doom czy gry wyścigowe.
Ale zgadzam się całkowicie, że mocno przesądzili z ceną.
opłacało się zrobić nowoczesny port
Bardzo nowoczesny, szkoda, że nawet nie remaster.
Ale jak widać gracze wezmą wszystko, co zaoferuje im R*, nawet grę rzuconą z łaski po kilkunastu latach.
I nie, nie chodzi o to, że nie da się grać w stary gry, często są lepsze od nowych.
Ale od R* i po takim tytule wydanym PO RAZ PIERWSZY na danej platformie oczekuję po prostu znacznie więcej.
Oho, odezwał się Odyn, bóstwo mądrości.
Stwierdzenie, że ponad 8600 osób grających jednocześnie w dniu premiery 14 letniej gry w formie remastera to tragiczna liczba, jest wyjęte z innej rzeczywistości. Masz nawet porównanie do remastera GTA SA w tekście podane.
To nie jest jakaś giga premiera nowej gry a stare odświeżenie. To nie jest gra online której sukces sie szacuje właśniej w ilości osób granych, tylko single-player.
Koszta zremasterowania tej gry przy tej liczbie grających którzy kupili gre za 50$ już sie pewnie odrobiły.
Oho, odezwał się Odyn, bóstwo mądrości.
Nie przesadzałbym, zobacz jego wszystkie posty on nie potrafi napisać więcej niż 5 słów.
Liczba grających jest generalnie bezwartościowym wyznacznikiem czegokolwiek tak samo jak ilość recenzji, i jest na to pełno dowodów od twórców gier, szczególne indyków, którzy nie rzadko zdradzają liczby na forach itp. i z nich wynika, że można sobie w tyłek wsadzić bazowanie sukcesu gry na ich podstawie, to tylko gol ciągle wałkuje te bezużyteczne numerki, bo się łatwo z tego robi spam newsy o niczym tak naprawdę by zapchać stronę.
Wczoraj wieczorkiem pograłem trochę i muszę przyznać że, pomimo wieku, gra się w to genialnie.
Mechanicznie i Gameplay, nadal dają radę.
Raz, peak to tylko peak I nie odzwierciedla on sukcesu.
Dwa, to port 14 letniej gry...
Także daj już spokój
Działa poprawnie to super, kupię jak będzie na obniżce -75%. Wychwalać Rockstara za absolutnie minimalny effort nie będę i mimo sympatii do serii (RDR2 to jedna z moich ulubionych gier, RDR1 też bardzo dobrze wspominam jeszcze z X360) poczekam, uważam że z ceną upadli na głowę.
Mam tak samo - cieszę, że w końcu RDR wyszło na PC i nie skopali wersji PC-towej, bo to świetna gra, a gdy mam do wyboru klawiaturę i myszę, to zawsze wybiorę klawiaturę i myszkę, ale z zakupem poczekam, aż będzie kosztować ok. 60 zł (tyle w największych promocjach kosztuje GTA V). Tym bardziej, że od 14 lat mam tę grę na X360, a mój X360 nadal działa. Premierowa cena tej gry na PC to naprawdę jest przegięcie.
Stać mnie na wiele innych fajnych rzeczy między innymi dlatego że nie lecę z 50$ w zębach żeby kupić grę którą przeszedłem z 4 razy bo wyszedł najzwyklejszy w świecie port.
Krzywda mi się nie stanie jak sobie poczekam na adekwatną cenę.
Niesamowite, jak gracze sami sobie gotują swój los. Czternastoletnia gra, mało bugów, stabilne działanie i ogólnie dobry port i gracze w siódmym niebie. Czy takie rzeczy nie powinny być wymagane i traktowane, jako oczywistość? Czy oczywistość to już inny sposób patrzenia na gry i tytuły zabugowane, pełne błędów i kiepsko działające na maszynach z RTX4080, to już nowy standard? Wiem, że należy cieszyć się z tego, co się w danej chwili ma ale czy to też nie idzie w błędnym kierunku? No fajnie, że grę wypuścili i fajnie, że ona dobrze działa, bo zawsze mogli nie wypuścić albo wypuścić w kiepskim stanie.
Od razu mówię - nie grałem w RDR1.
Gracze wymagają pełnoprawnego, pełnowartościowego produktu w dniu premiery ale sam wiesz jak jest na przykładzie chociażby Cyberpunka 2077. My wymagamy a jest jak jest i w pełni rozumiem zadowolenie graczy, że w dzisiejsza gra w dniu premiery jest po prostu stabilna.
Sam osobiście się zastanawiam, czy w Stalkera 2 kupić i zagrać na premierę czy po prostu poczekać z pół roku co najmniej jak ten będzie w pełni załatany i stabilny. To samo mam z Commandos Origins choić tutaj mam mniejsze obawy o stabilność.
Znajać R*, to i tak cud, że nie spieprzyli portu starej gry na PC.
Pewnie masz na myśli remaster trylogii, który nie wiem czy wiesz nie był robiony przez rockstara
GTA4, RDR2, a nawet stareńkie GTA3 na PC były skopanym portem. R* rzadko wychodzi dobrze zrobiona na na kompy.
Niesamowite jest raczej to ile ludzi, którzy już dawno to ograli i powinni mieć gdzieś tą premierę wchodzi tutaj żeby ponarzekać. Że stara, że mało ludzi gra, że droga, że co z tego że dobra, że nie warta pieniędzy. Ludzie, co was to obchodzi.
Obchodzi mnie, bo 10 lat temu ograłem RDR na PS3 i zapłaciłem za to jakieś 80 zł. Po tylu latach mam ochotę zagrać ponownie(z tym że, nie w 640p i 30 FPS), ale nie jestem w stanie tyle wydać na grę bo po prostu czułbym się jak frajer, gdybym drugi raz miał kupić grę za prawie 3 razy tyle ile za nią zapłaciłem 10 lat temu!
Więc wydaje mi się że mam prawo narzekać.
Konstruktywna krytyka jak najbardziej. Ale postawa rozwydrzonego dziecka "bo ja chcę ograć na pc!", no, w sumie też jest dozwolona, ale wystawia krytykującemu świadectwo.
Nie ma multi to trza czekać na promocje bo powyżej 200zł bez multi nie kupuje
To sobie czekaj dalej aż do śmierci bo multi nie było, nie ma i nie będzie - cytując klasyka jakim był minister finansów w "polskim" rządzie z żydowsko-brytyjskim paszportem ;)
Wszystko fajnie, ładnie ale kurde o 14 lat za późno xD Mogli to wypuścić 3 lata przed RDR2, wtedy bym pewnie kupił na premierę, wtedy mie miałem jeszcze konsoli. Teraz po 2 to mogli zrobić remake w formie dlc, cały stan był gotowy. Na pewno bym kupił nawet za 3 stówy
Ale ta gra poza małą ilością poligonów na obiektach pomimo 14 lat na karku jest immo w czołówce najpiękniejszych gier. Wczoraj zobaczyłem tylko pierwszą scenę i kopara mi opadła a później kolejne trzy godziny nie mogłem się oderwać. W przeciwieństwie do dwójki nie czuć tej sandboxowości i gra naprawdę wciąga, tylko bez sensu jest ten znacznik dojścia do misji, czyli że trzeba wejść akurat w ten punkt bo inaczej skrypt się nie uruchomi co jest w zasadzie jedyną wadą gry
Nie wygląda bo tekstury są z 2010 roku co ty pieprzysz haha jedynie można ustawić wyższą rozdzielczość.
W rozdzielczości 4K kompletnie tego nie widać, a sama w sobie jakość grafiki miażdży na łopatki szczególnie z tym hdr-em. Odpal na normalnym komputerze i na normalnym ekranie to nie będziesz pieprzył farmazonów
A co mieli zrobić gracze, dać ocenę 3/10 grze która w 2010 roku zdobyła nagrodę gry roku na ps3. Jak na Rockstar sprzedaż wypadło myślę blado i więcej osób ściągnie crack tej produkcji.
Zgadzam się: pograłem wczoraj koło 3 godzin i wciąga dużo bardziej od dwójki, a przede wszystkim aż nie da się uwierzyć że tak może wyglądać gra z roku 2010. Gdyby nie mała ilość poligonów na postaciach to jakość grafiki byłaby nie do odróżnienia od dwojki. Do tego HDR robi robotę. Bawię się dużo lepiej niż w przypadku dwójki. Powiedziałbym wręcz że oryginał wygląda jak wersja Alfa na tle wersji pecetowej, a ja sobie żartowałem na temat bety :E
wszystko ladnie pieknie tyle, ze dzis rdr mozna spokojnie ograc na emulatorze.
Tyle tylko, że wersja PC wygląda jak współczesne gry, a wersja na emulator wygląda jak gra sprzed 14 lat czyli sprzed tylu, ile wyszedł oryginał. Porównanie z dupy. Jeszcze zaden remaster w historii gier nigdy az tak dobrze względem oryginalu nie wygladal. Wyjatki to Tomb Raider i Diablo 2 i tutaj jest hipokryzja ze strony graczy, ponieważ tutaj nikt się nie czepiał że to są wiekowe gry, a nawet i tamte tytuły nie są aż z tak kolosalną różnicą w grafice względem oryginału jak RDR.
Gracze nie mają szacunku do samych siebie. Port 14-letniej gry sprzedawany za pełną cenę i mający wymagania większe niż RDR2.
Ja bym to nawet kupil ale wyglad gry a wymagania wyzsze od dwojki… to jest paranoja, lenistwo, absurd, syf i zenada
Do wszystkich narzekających na ceną i grafikę. Czekaliście 14 lat to poczekajcie jeszcze rok a cena ładnie spadnie a nad grafika popracują moderzy.
Ceny gier od tego wydawcy bardzo rzadko spadają tak szybko. RDR 2 na PC miało premierę jak dobrze patrzałem to 2019 roku i gra do dziś potrafi stać powyżej 200zł. Tak że spadku ceny tej części nie ma co się spodziewać w najbliższych latach.
Ale poza większą ilością poligonów na obiektach nie ma tutaj czego poprawiać ponieważ jest perfekcyjnie
Qrde..., chyba nie wytrzymam i za chwilę zamawiam. Po pierwsze, nie grałem jeszcze nigdy w RDR i zawsze bardzo chciałem żeby wyszło na PC. Po drugie, minęła doba i jak na razie nikt się nie skarży na optymalizację lub jakieś większe bugi i inne problemy. Dwie stówy, to dużo jak za 14 letnią grę, ale przykładowo taki Silent Hill jest po 300 zł i wielu ludziom to odpowiada. Tak wiem, że to jest remake, i to całkiem udany moim zdaniem, ale jednak jest to gra na max 20 godzin, więc 300 zł to trochę dużo, gdzie przykładowo świetnie wyglądający 'Horizon FW' na 150 godzin jest po 259zł. Cóż tu mówić, ceny gier ostatnio to jakiś dramat.
Nic.., poczekam do wieczora i wsiadam na konia w RDR, bo przecież jeszcze cały czas czeka na mnie RDR2 w kolejce, hehehe.. jak wiśnia na torcie, więc dłużej nie ma co zwlekać. To jest idealny moment.
Ten komentarz miał być niżej, ale juz zostawiam
I zdjecia mozecie byc pewni, że wyslę po pracy nawet tylko po to, żeby pośmiać się z komentarzy, co to wymyśli tylko po to, żeby zaprzeczyć tym słowom
Nawet Diablo 2 i Tomb Raidery nie wyglądały tak dobrze, a tam ludzie nie narzekali, że to wiekowe gry. To pokazuje tylko wielką hipokryzję ze strony graczy
Oprawa graficzna absolutnie niczym nie zaskakuje. Jedyną zaletą tego portu jest pełne wsparcie myszy i klawiatury czego na emulatorze nie uzyskamy (bez mapowania klawiszy, a to działa tragicznie).
Ja mam oleda i uważam, że HDR to jedna stopek dzisiejszych gier. Powtarzam - Kupcie sobie porządne ekrany i komputery, to nie będziecie narzekać. Aż chyba po pracy po północy specjalnie porobię parę zdjęć, bo już nie mogę patrzeć na to, co się wypisuje w tym temacie. A przy okazji - wersja na konsolę nie ma HDR'u bo wtedy nawet go nie było. Natomiast wersja na Xboxa to jest dosłownie ta sama gra, tylko że z możliwością włączenia pseudo 4K. HDR w tej grze to mistrzostwo ale tak jak powiedziałem tylko na oledach. Nawet Qled podświetleniem mini LED nie daje takiej jakości
Ty naprawdę robisz z siebie pośmiewisko, uważasz, że tylko tym masz dobry tv/monitor i pc? Dzieciak...większość ma wyrąbane, żeby tym się chwalić.
Ty masz Hydro oleda, ale jak już wielokrotnie udowodniłeś nie masz też zielonego pojęcia o tym jak działają te technologie, wyświetlacze i jak powinny wyglądać prawidłowo ustawione funkcje o których piszesz.
Na tę chwilę nie wypowiem się jeszcze na temat HDRu w pecetowym porcie RDR (może ogram w sezonie ogórkowym) - ale nie będę zaskoczony jeśli okaże się, że konwersję z SDR zrobiono na kolanie albo na premierę ma zepsute mapowanie jak w RDR 2.
Bo jestem absolutnie przekonany, że gdyby tak było to ty i tak nie miałbyś o tym pojęcia i opowiadał bzdury, że jest rewelacyjnie tylko
spoiler start
"kupcie w końcu używanego oleda jak ja oneoneone".
spoiler stop
Tu nie chodzi o to, co ja mam tylko chodzi o to, że jego opinia jest na podstawie YouTube Gdyby nie to, nawet bym słowa nie powiedział. Natomiast ja widziałem to u siebie, i wiem jak ta gra wygląda, A jak na 14-letnią grę to poza słabej jakości obiektami niczym nie różni się graficznie od drugiej części i tylko ignorant oglądający YouTube może stwierdzić inaczej kropka Jeśli mi nie wierzysz to niech to powie chociaż jedna osoba mająca oleda i dobry komputer. I każdy może mieć sprzęt lepszy od mojego ale niech nie gada o tytule bzdur, z kolegą nawet u siebie nie widział
Ten sam Alex, który zachwycał się HDRem w RDR 2 po premierze i twierdził, że jest rewelacyjny?
Tym samym HDRem, który później Rockstar poprawiało w łatkach bo okazało się, że był źle zaimplementowany i wyglądał gorzej niż standardowy obraz SDR?
Jak siedziałeś Hydro na tandetnym projektorze i ci tumaczyłem, że on nie ma ani kontrastu, ani czerni, ani przede wszystkim luminancji pozwalającej wyświetlić obraz w HDR to też pitoliłeś, że nie prawda, wygląda pięknie i "przecież HDR jest bo znaczek mam".
Minęło parę lat, kupiłeś w końcu używanego oleda i teraz z entuzjazmem nawiedzonego neofity wypisujesz w co drugim komentarzu pierdoły o tym, że "inaczej grać się nie da, nie ma sensu, gry bez HDR i RTX nie istnieją, wszystko wszędzie wygląda pięknie".
Nie kumasz kompletnie, że to co w tym roku dla ciebie jest objawieniem ludzie mają i sprawdzają od lat i wiedzą, że nie wszystko i nie zawsze wygląda pięknie. Że HDR (zwłaszcza w grach pc-towych) często bywa kiepsko lub niedbale zaimplementowany. Że obraz naprawdę dobrej jakości osiąga się czasem dopiero po dołożeniu dodatkowych łatek i mozolnej konfiguracji pod konkretny tytuł. Że zdarza się, że HDR przekłamuje treści przez błędy developerów. Itd itd.
Uaktywniłeś się ostatnio i widzę co chwila twoje durne komentarze pod kolejnymi premierami gier sprowadzające się do "nie podoba wam się grafika bo nie macie oleda oneoneone!"
Mówiąc krótko - kilka lat temu każdy kto miał jakiekolwiek pojęcie w kwestiach podzespołów/technologii widział, że zachowujesz się jak ignorant i kretyn. Po tych paru latach zmienił się twój ekran, ale ty pokazujesz, że ignorantem jesteś nadal.
Przecież tutaj mówię cały czas o jednym tytule. Nie w każdej grze HDR jest wybitny, więc jaki ignorant przepraszam.O Oledzie może rzeczywiście niepotrzebnie wtrąciłem, ale ten RDR ma na prawdę dobrze zaimplementowanego HDR'aczego faktycznie nie można powiedzieć o dwójce. Odnośnie projektora - Jeśli już idziesz tą drogą, to zakładam, że masz świadomość, że technika idzie do przodu? Tyle z mojej strony jeśli chodzi o ten temat.
Już mam! Najlepsze jest to, że pobieranie trwało 5 min, bo gra ma tylko 12GB : ). Teraz tylko obiadek, potem herbatka i wiooo...., w dziki zachód...
Szczerze powiedziawszy to z tej ceny, powinna 9ka zostać wymazana, i cena wtedy byłaby adekwatna!
Żeby to skopać, to już by się trzeba było naprawdę postarać. Gra jest na tym samym silniku, co pierwotne wydanie. GTA:DE było przeniesione na Unreala, a co za tym idzie, w takim przypadku nie sposób nie ustrzec się błedów. Tutaj Hindusi dostali gotowy kod, który tylko trzeba było przygotować pod PC i heja.Gra, poza HDR, DLSS i FG nic więcej nie zawiera. Jakby chcieli coś dołożyc, albo usprawnić bardziej to już by tak kolorowo nie było i na pewno z czymś byłby problem. A gra działa, jak działa, bo po prostu cwanie wykorzystuje to, że technicznie odbiega od współczesnych maszyn i na luzie sobie dają z nim rade, ale nie ma tu za grosz wysiłku ,bo jakby fkatycznie się przyłożyli to GTX 970 powinień byc w rekomendowanych, anie w minimalnych.RTX 2070 w rekomendowanych nawet dużo bardziej zaawansowany RDR 2 nie wymagał xDDDD
Ogólnie premiera RDR na PC ma dla mnie słodko-gorzki smak. Dopóki nie wyszedł RDR 2, to bardzo jej pragnąłem, a teraz jak wyszedł... no cóż, wielkiej euforii nie czuje, albowiem zmuszony byłem kupić konto, bo 200 złotych za 14 letnią, lekko zremasterowaną grę to za dużo. Niedawno po raz 2 przeszedłem RDR 2 i dla mnie jedynka trochę biedna no i właściwy czas na jej wydanie powinien być w 2018 roku, kiedy konsolowcy dostali RDR 2 i wtedy mogłaby wyjści za 100-150 złotych "na osłode" w oczekiwaniu na 2,a tutaj bawili się w wałki rodem z przed 10 lat ze rok temu na Ps4 i Switch i dopiero teraz na blaszkai. A trzeci zarzut, nie do samej gry bo zapewne będe bawił się dobrze, ale ogólnie do gamingu, bo zapewne do końca roku, albo i dłużej już w nic lepszego nie zagram.
Może w swoim czasie to było coś fajnego, ale teraz nie mogę na to patrzeć. Te drewniane animacje...
Gdyby zrobili DLC do RDR2, to byłoby coś wartego uwagi, ale nie mając do pierwszej części sentymentu jakoś nie jestem w stanie się w to wciągnąć.
Najbardziej mnie irytuje fakt, że w przypadku Diablo 2 i Tomb Raidera jakoś nikomu nie przeszkadzało, że to wiekowe gry
Może dlatego, że nie kosztowały ponad 200zł? A w przypadku remasterów Tomb Raidera masz 3 gry w pakiecie?
Pierwsza sprawa nikt nie każe im wydawać 200 zł bo w środę masz tysiące żeby zapłacić mniej, a po drugie Diablo kosztowało zbliżoną kwotę tej premiery. Pamiętam.
Miało być bo po pierwsze (a nie w środę). Generator mowy chyba lubi dzisiejszy dzien :E)
Jezu, ale biedne te tekstury. Mogliby się bardziej postarać. Czuć starego kapcia. Klimat za to pierwsza liga.
Gdybym napisał, ze grafiika super to sprawdzilem u siebie, a jak napisałem, ze smierdzi kapciem to na pewno youtube. Sprawdzilem u siebie i takie jest moje zdanie. Obraz 4K odpalony na 4090 i HDR na LG C3 42" magicznie nie porawiły grafiki. Jest średnio pod tym względem i tyle. Natomiast sama gra i gameplay super. Jeszcze animacje momentami zalatują drewnem. Miałem generalnie w to nie grać, bo ograłem kiedyś na PS3, ale sentyment zrobił swoje.
Swoją drogą na tą grę narzekają chyba tylko na tym forum, ponieważ 95% a z kim nie mówi samo za siebie a tam ludzie zawsze są szczerzy
Kupiłbym gdybym nie grał, a tak to poczekam. Może cena za jakiś czas spadnie, przynajmniej o połowę i w tedy się zobaczy.
Tylko ta cena... za stówkę brałbym od razu, a tak, czekałem 14 lat, poczekam kilka miesięcy dłużej.
Szkoda ze nie unowocześnili tez systemów w samej grze, rdr2 jest genialne ale jak sobie przypomnę jak działają sklepy w 1 że gracz ma tylko 6 gotowych strojów do wyboru które odblokują się po misjach to słabiutko..
Konfabulujesz. W pierwszym Redemption jest 18 strojów, a w drugim jeszcze więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=YgC_jswq6PE