Reżyser Dragon Age: The Veilguard pęka z dumy, że dzięki dobrym recenzjom RPG zrealizował swój cel. Praca nad grą to „największy przywilej” i „najtrudniejsze zadanie” w jego karierze
Wkurzają mnie tacy ludzie jak ten typ...
Wysyłali gry na recki tylko wybranym, czyli tam gdzie, oceny będą wysokie.
Gość dobrze o tym wie a udaje głupiego...
Poczekajmy jakiś czas na opinie graczy, wtedy zobaczymy czy jest hit.
Tak, recenzje z wyznaczonych i przychylnie nastawionych redakcji.
Poczekajmy ze 2-3 tygodnie, aż wejdą wszystkie recenzje, przede wszystkim te od graczy.
https://www.youtube.com/watch?v=LDRVdfzHXDI
Yhy, już na wstępie kombinują z recenzjami, to na pewno gra będzie super. Czekam na recenzje graczy.
Trochę odklejony. Wiadomo, przecież wielka drama o to jest w necie, że dali klucze tylko osobom, które fanatycznie wręcz chwaliły grę, a tym, którzy nawet jeśli mieli generalnie dobre zdanie, ale odważyli się skrytykować chociażby jeden element zostali wykluczeni z recenzowania. To trzeba mieć tupet, żeby gadać takie bzdury w tej sytuacji. Oni wprost plują w twarz graczom i swoim fanom, za to głęboko trzymają swoim szefom wiadomo gdzie. A ten gosc, co to chwali to geniusz PRu
Chyba wyslali polecenia zawarcia tej frazy do wiekszosci redakcji haha.
I magicznie on tez teraz uzyl dokladnie tej frazy. Co za przypadek.
No i juz odtrabienie sukcesu i "powrot do formy" choc gre ocenili tylko ci ktorym POZWOLILI ja ocenic.
Przeciez to tak smierdzi ustawiona narracja, ze bardziej chyba nie moze.
Klaskanie przez opłacone redakcje napawa go dumą. Zaiste, Goebbels biłby brawo. Odklejka niezła, a potem zderzenie z rzeczywistością i płacz, bo w kolejce do pośredniaka trzeba stać. Korpofile ich tym razem nie uratują, choć po jakości tych gier co obecne Korporacje wypuszczają to trzeba nazwać ich bardziej Koprofilami.
Tak, recenzje z wyznaczonych i przychylnie nastawionych redakcji.
Poczekajmy ze 2-3 tygodnie, aż wejdą wszystkie recenzje, przede wszystkim te od graczy.
Wkurzają mnie tacy ludzie jak ten typ...
Wysyłali gry na recki tylko wybranym, czyli tam gdzie, oceny będą wysokie.
Gość dobrze o tym wie a udaje głupiego...
Poczekajmy jakiś czas na opinie graczy, wtedy zobaczymy czy jest hit.
Ściemniacz nie udaje głupiego, dobrze wie o co chodzi i dobrze gra w swoją grę.
No i nie do końca poszło po ich myśli. Skill Up, jeden z największych kanałów recenzenckich rozjechał grę straszliwie. Sam byłem zaskoczony oglądając ta recke. Gra zapowiadała się źle ale nie sądziłem, że aż tak.
Luke Stephens, który nie dostał klucza recenzenckiego mówił coś innego. Mianowicie, że poza mediami branżowymi bardzo niewielu twórców dostało kody, w niektórych europejskich krajach było np. zaledwie 3 content creatorów.
Dementował też, że klucze dostali wyłącznie ci, co chwalili grę po kilkugodzinnym preview, bo klucze trafiły również do osób, które były bardziej krytyczne po tamtej próbce rozgrywki.
Podkreślił, że nikt tak naprawdę nie wie, jakie było kryterium rozsyłania kluczy, ale on sam domyśla się, że po pierwsze liczba kodów do rozdania była niewielka, a po drugie osoby, które te klucze dostały, recenzowały różne duże premiery w ostatnich latach.
Wiem, że niektórym nie pasuje to do narracji, bo recenzje to wielki spiseq LGBTXYZ...
Reżyser Dragon Age: The Veilguard pęka z dumy, że dzięki dobrym recenzjom RPG zrealizował swój cel
Chyba "ustawionym" recenzjom. Wiarygodne to będą parę tygodni po premierze na kanałach, które nie współpracują i nie były wybrane z określonego grona, według określonych kryteriów oraz opinie samych graczy.
Takie IGN dało 9/10, bo w końcu jest woke, więc ocena o 3 w górę.
https://www.youtube.com/watch?v=LDRVdfzHXDI
Yhy, już na wstępie kombinują z recenzjami, to na pewno gra będzie super. Czekam na recenzje graczy.
Trochę odklejony. Wiadomo, przecież wielka drama o to jest w necie, że dali klucze tylko osobom, które fanatycznie wręcz chwaliły grę, a tym, którzy nawet jeśli mieli generalnie dobre zdanie, ale odważyli się skrytykować chociażby jeden element zostali wykluczeni z recenzowania. To trzeba mieć tupet, żeby gadać takie bzdury w tej sytuacji. Oni wprost plują w twarz graczom i swoim fanom, za to głęboko trzymają swoim szefom wiadomo gdzie. A ten gosc, co to chwali to geniusz PRu
Sama prawda, patrz na przyklad jak ten tutaj <tfu> odklejeniec wykupiony zachwala gre
https://www.youtube.com/watch?v=QF-Kd2BBpx8&ab_channel=SkillUp
Pierwsze słyszę o takim kanale, racja, ale dalej to nic nie zmienia, podałeś jeden mały kanał, który klucz dostał. PawKowal podał Ci recenzje do kanału, który jest duży, był krytyczny po preview, twórcy tego kanału nawet nie lubią serii, a klucz otrzymali. To jest tylko teoria spiskowa.
niby pracował ale w DA:O chyba nie grał :) ciekawe co on tam robił w tej pracy 15 lat temu. Może był odpowiedzialny za podawanie kubków z kawą :)
Bo po tych pierwszych pozytwnych recezjach ma to zadziałać jak pierwszy efekt świeżości.I napędzić im dużo sprzedaży. Potem już im się tak gra nie będzie tak dobrze sprzedawać jak zaczną ocenia to gracze i wytykać błędy gry gdzie Ci recęzeci byli ślepi i nie widzieli żadnych błędów.
Każdy ma swój rozum ale znaczna część graczy bezrefleksyjnie hejtują grę, nawet w nią nie grając. Ostatnio taka moda na mieszanie gier z błotem, oczywiście można mieć wątpliwości, ale trochę szacunku do deweloperów i poczekajcie z hejtem. Ukażą się opinie graczy to będziemy wiedzieć na czym stoimy, Tymczasem próba zdyskredytowania gry przez hejterów tylko dlatego, że w grze sa transy no to jednak zbyt daleko posunięta krytyka.
Ty to na pewno nie grzeszysz rozumem. Nawet nie chodzi już o woke w grze, a o ogólną jakość gry. Pokazali słabe dialogi, gameplay nie będzie wybitny, klimat słabiutki, cukierkowo jak na dragon age, dziwny design postaci, rpgowość będzie słaba, także już pozamiatane, a woke jedynie dolewa oliwy do ognia.
Serio, nie trzeba zagrać, by zauważyć, że coś jest nie teges z grą, ale do tego trzeba mieć rozsądek, a nie wierzyć w byle jakie opinie różnych ludzi.
Nawet woke nie będzie przeszkadzać, ale tylko jak gra jest sensownie zrobiona, a ten temat nie jest na siłę i nie jest przesadnie promowany w grze, a niestety tak jest patrząc na dialogi gdzie taki temat nie jest na tyle rzadki, by to nie przeszkadzało.
W dzisiejszych czasach jedno z najbardziej nadużywanych słów ,,hejtowanie,, jak Ci się coś w grze nie podoba łatka hejt.
Rób sobie co chcesz, nie będę tracił czasu na jakiegoś trolla :).
Klaskanie przez opłacone redakcje napawa go dumą. Zaiste, Goebbels biłby brawo. Odklejka niezła, a potem zderzenie z rzeczywistością i płacz, bo w kolejce do pośredniaka trzeba stać. Korpofile ich tym razem nie uratują, choć po jakości tych gier co obecne Korporacje wypuszczają to trzeba nazwać ich bardziej Koprofilami.
haha, nawet się nie wysilili, by choć troszkę się różniły, to tak jak uczeń debil co ściąga 1 do 1 z czyjejś klasówki XD.
A niech se pomarzą o powrocie do formy, nigdy im się nie uda :D.
Via Tenor
"to triumfalny powrót do formy BioWare", lol kiedy oni od dawna są na dnie i raczej nigdy nie powrócą do dawnej formy XD
Kółeczko wzajemnej adoracji.
Gracze i niezależni youtuberzy zniszczą tą grę w recenzjach.
Nie mogę się doczekać muszę zrobić zapas popcornu.
Wielki spiseq xD
Chociaż wcale nie. Ot, gra, która spolaryzuje graczy - szok - o odmiennych gustach i oczekiwaniach, co w sumie nawet zdążyła zrobić jeszcze przed premierą.
Chyba wyslali polecenia zawarcia tej frazy do wiekszosci redakcji haha.
I magicznie on tez teraz uzyl dokladnie tej frazy. Co za przypadek.
No i juz odtrabienie sukcesu i "powrot do formy" choc gre ocenili tylko ci ktorym POZWOLILI ja ocenic.
Przeciez to tak smierdzi ustawiona narracja, ze bardziej chyba nie moze.
Miałeś rację. Wyciekł "ukaz" od EA. Jest tam ta fraza oraz inne smaczki.
Normalnie komuna, czy 1984. Teorie spiskowe się sprawdzają, co za czasy...
Gra się nie sprzeda i typek straci robotę, tego mu życzę, żryj tynk ze ściany typie.
W tym wypadku to nawet nie jest odklejenie tylko element kampanii marketingowej. Chcą za wszelką cenę utrzymać do premiery narracje że gra jest wspaniała i wszyscy ją chwalą by złapać jak najwięcej osób na preorder. Stąd wysłanie kodów jedynie do bezpiecznych osób i tak dalej. Wiedzą że mają w ręku przeciętny/kiepski produkt dlatego tak ważne jest sprzedać za nim gracze rzeczywiście zobaczą z czym mają do czynienia.
Ciekawe jak określi graczy po premierze, rasiści czy inaczej xd.
Szkoda że nie powiedział że "wysłaliśmy kopie gier tylko do tych co dawali tylko pozytywne opinie już wcześniej, a tych co mieli okazję mieć cień wątpliwości pomineliśmy", te recenzję nie są wiarygodne bo masa ludzi z branży recenzenckiej mówiąca o grze nie do końca dobrze już na pokazach mówiła w prost "my nie dostaliśmy gry do sprawdzenia"
Żeby pojawiły się prawdziwe oceny graczy musieliby gracze to kupić, a tego byśmy nie chcieli bo BioWare bedzie się cieszyć. Niestety sytuacja patowa dla graczy.
"Reżyser Dragon Age: The Veilguard pęka z dumy, że dzięki dobrym recenzjom RPG zrealizował swój cel." ->
Haha, dobry koleś, ciekawe co za towar tam dają w tym Bioware xD
Cieszyć się z opłaconych recenzji? żałosne...
Jak nie wypuszcza szybko DA Origins Remake podobno ma być to wielka niespodzianka 2025 to za moment pojawi się news. EA zamyka BioWare pracownicy w szoku :)
Gdzie takie info o remake-u znalazłeś? Nigdzie nie rzuciło mi się na oczy a śledzę świat gier dość uważnie.
Trochę się boją co oni mogą zrobić DA Origins Remake.Widzmy już co oni zrobili DA The Veilguard.
Via Tenor
Zachowuję się jak ten z Bugthesdy, niby fajnie niby spoko, nasza gra jest super, kupować, grać i nie gadać, lepszej gry nie było, jesteśmy zadowoleni, ale gracze na szczęście swój rozum mają i stwierdzą co innego xD
Człowiek chce się oderwać od problemów współczesnego światata grając przyjmnie w grę a tu współczesny świat pakowany jest mu do gry.
Dokładnie, kiedyś człowiek odpalał sobie apolityczne gry jak Metal Gear Solid, a dzisiaj jest skazany na produkcje poruszające współczesne problemy!
Czyli tak jak zawsze. Grales kiedys na przyklad w wiedzmina 3? Widziales ile tam jest tematow politycznych?
No tak, bo gracze to wielkie autorytety. Gracze to obecnie jeszcze większe... niż recenzenci Czy branża gier. Gdybym chciał słuchać graczy to niezagralbym w połowę gier, czego bardzo bym żałował. Gdybym słuchał recenzentów to nie zagrałbym w kolejne gry... I też bym żałował. Ktoś powiedział, że nowy Dragon Age to dobra gra, ale zly Dragon Age. Podobnie było z Mass Effect Andromeda. To dobra gra, ale zły Mass Effect. W Andromexzie spędziłem 80h i dobrze się bawiłem. Ludzie, niech każdy gra w co chce. Najlepsza rekomendacja nowego DA to skrzyżowanie God of War z Strażnikami Galaktyki. W d... mam, że to zły DA. Peace. WYZWOLENIA sobie siedźcie całymi godzinami na forach a ja w tym czasie będę grał w gry. Peace
O! I tu potraficie prawidłowo napisć REŻYSER, a nie reżyserka. Gratuluję.