WoW zszokował graczy drogim wierzchowcem, ale zaskakująco wysoka cena nie zniechęciła fanów do zakupu dinozaura
Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ale jak na tym kasa i jest popyt to trzeba na jeleniach korzystać.
Najbardziej rozbawił mnie fakt, że kilka dni wcześniej na forum MMO-Champion jakiś gość właśnie o takiego mounta za kasę prosił.
Aż zacząłem podejrzewać, że to Blizzard sobie w ten sposób budował grunt pod argument przeciw krytyce - "ale przecież gracze o to prosili!"
Prosili od lat. Ostatnio po prostu prosii bardziej; okazja (20lecie wowa) jest to grzech nie skorzystać. Boty zbierające matsy również będą zadowolone ;)
Microsoft nie chciał Activison dla CoD, chciał dla Blizzarda i WoW'a ile z tego wyciągną kasy od frajerów to głowa mała.
Jeśli dobrze pamiętam, ten mount w czasach BfA kosztował 5 milionów złota w grze. Ludziska kupowali wówczas kilkanaście tokenów, żeby go zdobyć i wydali w ten sposób nawet ponad 1000 złotych. :-)
No, "ten" (w sumie gorszy) kosztował około 400-700$ zależy kiedy go kupiłeś (teraz ponad 1000$, w dodatku musisz być niczym "jaszczomb" żeby go wypatrzeć na BMAH a koniec końców i tak ktoś go szybciej kupi xD), tego poprzedniego nie kupiłem a na tego obecnego, który jest lepszy, wydałem całe ZERO złotych. Ten mount jest tańszy niż pająk, który nic nie robi i kosztuje dwa miliony.
Zatem dobry moment na uzupełnienie sakiewki tokenami jeśli ktoś chce po prostu grać, a nie farmić golda pod enchanty, poty, etc. Inaczej mówiąc Blizz znalazł sponsorów.
Gra to już czysty p2w możesz sobie kupić poziom i wyposażenie wystarczy, że sypniesz kasą.
Cała monetyzacja w WoWie, to kosmetyka plus gold, który po prostu ułatwia życie. Ekipy na mythicach i wysokich kluczach mają na to wywalone.
Bardziej martwią mnie obrazki jak w załączeniu.
Od Draenoru się zrobiło P2W. W Legionie i później po prostu się to wzmocniło przez m+ a później przez group loot na raidach tym bardziej jest to uwidocznione bo ludzie z masywną ilością pieniędzy mogą kupować boosty (nie dość że m+ to jeszcze mythic raidy) i mieć wszystkie przedmioty jakie lecą z bossów ('pay'). Później przez to matematycznie mają większą szasnę na robienie większego DPSu i pochwalenie się swoim kumplom 'jakimi są kozakami' ('win'). Na tym polega P2W w tej grze - płacisz ludziom boostującym Cię żeby mieć większe liczby na addonie details i być tam u góry. Tyle (tłumaczę bo ludzie nie grający w wowa mogą nie wiedzieć jak to w tej grze się przedstawia).
Często płaci się również złotem z gry, kupionym od botterów, a potem te osoby to złoto sprzedają na aukcjach i koło się zamyka. Cała ekonomia leży i kwiczy. Blizzard ma to gdzieś od wielu lat, bo wie że gdyby zaczął działać jakieś 60-70% graczy by odeszła, bo mało kto tam już gra uczciwie, bo się zwyczajnie nie opłaca.
Oczywiście klasyk i nawet nie przyjdzie wam do głowy, że to sam Blizzard manipuluje rynkiem aby pokazać, że jest sztuczny popyt na takie przedmioty po to aby zachęcić innych graczy aby jednak kupowali te "unikatowe" przedmioty, tragedia, że wy kompletnie w niczym nie myślicie i łykacie wszystko bez żadnego zastanowienia.
Lata 2004-2005 nigdy już nie wrócą :( gra która jest teraz mega kupsztalem dalej potrafi zarabiać i to jest piękne na tym świecie :)
Blizzard zapowiadał uświetnienie 30-lecia serii Warcraft i 20.rocznicy premiery WoW-a w spektakularny sposób.
Ja zrozumiałem że jak chcą uświetniać lata serii czy gry to dadzą coś fajnego za darmo xD a toci nawet z czegoś takiego chcą doić kasę, no to nieźle, jak lubię serię gier Diablo, tak sama firma jak i polityka to rak xd
To w sumie trubo tanio biorąc pod uwagę, jaki rare był jego odpwoeidnik na balck marketach, a ceny jak się pojawiał oscylowały na poziomie nawet 1500zł, wiec imho teraz to jak za darmo i dla każdego, co powoduje, żę Ci co się natrudzili, wydali tone golda lub masa kasy, zostali wychuuchuchu przez blizzarda :D a inni elegancko sobie kupią chyba najlepszego mounta w grze pod względme przydatności, ale na pewno najgorsze pod względem ekonomii ;)