Steam Deck 2 czeka na rewolucję generacyjną. Zdaniem Valve inny scenariusz „nie jest uczciwy wobec klientów”
Troche fatalne podejscie ze strony Valve, jezeli nie oglosza szybko Steam Deck 2 to ludzie straca zainteresowanie i beda szukac alternatyw w innych urzadzeniach jak Asus czy MSI zwlaszcza ze Valve chce wydac Steam OS na te platformy.
Czyli rozumiem w pelni odblokowany RT?
SteamDeck już jest przestarzały. PS5 już jest przestarzałe. W świecie technologii, PC, CPU, GPU życie biegnie szybko do przodu. Co roku nowe procesory, odświeżone GPU, szybsze dyski itp. Jak można w takiej sytuacji mieć jakikolwiek nowy i świeży sprzęt? Co najwyżej przez rok czasu. Valve robi bardzo dobrze, po co ma wypuszczać co dwa lata nową wersję swojego sprzętu? Bo są już nowe technologie na rynku, które można zaimplementować? To jest dobre rozwiązanie według was?
Valve czeka z rozwojem technologii aż następca SD będzie mógł mieć bebechy, które zagwarantują wydajności na poziomie PS5 lub w zbliżonym do obecnych konsol. Nowy Asus już jest mega wydajny ale przy tym bardzo drogi i nie zapewnia super jakości wydajności w każdej grze. Dalej trzeba iść na kompromisy i obniżać jakość grafiki aby te najbardziej wymagające gry działały stabilnie i komfortowo. To nie jest czas i miejsce na następcę SteamDecka lub nawet odświeżoną wersję, bo taka nie jest potrzebna.
Czy nieuczciwe, raczej nie, nowsza wersja nie sprawia, że stara przestaje działać, nie wydawanie nowej wersji nie sprawia, że obecna pociągnie dłużej.
Choć faktycznie nie ma sensu wydawać nowego skoro nie ma nie wiadomo ile lepszych układów do takiej konsoli by skok był aż tak odczuwalny.
A to nie jest takie proste, dodatkowe modele to dodatkowa robota, logistyka, zamówienia, linie produkcyjne, umowy itp. Valve raczej nie chce z tego robić zbyt rozbudowanej inicjatywy, niepotrzebna złożoność.