Chciałem sobie wydrukować obraz o niesandrowych wymiarach. Konkretnie 50x40cm. Myślałem że wystarczy znaleźć jakiś obraz, który ma dużą rozdzielczość i potem wystarczy go podzielić na części i wydrukować na kilku kartkach. Po wydrukowaniu okazało się że ten obraz wygląda na rozmazany czy tam niezbyt wyraźny. Na necie wyczytałem że żeby wydrukować większy obraz trzeba zwracać uwagę również na DPI. Jak się okazało obraz, a w zasadzie kilka obrazów, które drukowałem miały raptem ten parametr na poziomie około 90 DPI co ponoć jest mało. Próbowałem znaleźć takie obrazy czy tam zdjęcia na necie z większym DPI, np. 300 ale wszystkie, które znalazłem miały raptem około 100 DPI albo nawet mniej. Czy takie coś jak DPI da się poprawić albo gdzie szukać takich obrazów czy tam zdjęć?
Jaka rozdzielczosc ma ten twoj obraz?
A mozesz sprobowac uzyc jakis AI upscaler aby podniesc rozdzialke - jesli nie byl gowniany na starcie to powinno dac rade.
Jak Asmodeus napisał, możesz spróbować użyć jakiś AI upacaler ewentualnie w google grafika wyszukiwanie grafiką, żeby Ci znalazło inne źródła tej samej grafiki, ale w filtrach ustaw żeby wyszukiwało zdjęcia w dużym rozmiarze lub wektory (jeśli to ilustracja)
Nie bardzo wiem jak to teraz rozumieć. Zauważyłem że aplikacja systemowa W10 pokazuje że obraz DPI ma 96, a gimp pokazuje że ma 300 DPI tyle że to jest tam podpisane jako PPI. To jest to samo? Pierwszy obrazek pochodzi z gimpa drugi z aplikacji systemowej.
Przecież rozdzielczość jest naparwdę duża, sam drukowałem z podobnej (6000x4000) obraz 90x70 cm na płótnie.
Niemożliwe żeby o połowę mniejszy wydruk wyszedł źle, jeśli zdjęcie jest dobrej jakości.
Musiałeś coś popsuć przy jego wykonaniu.
Chyba wiem w czym problem. Wcześniej jak drukowałem to ręcznie na oko wyciąłem fragment z obrazu który mi się podobał na wzór prostokąta i go zeskalowałem do rozmiaru obrazu na który chce go nałożyć czyli 50x40 cm. Potem podzieliłem na części tak żeby zmieścił się na kartki formatu A4. Rozmiarowo wyszedł dobrze ale jakościowo źle i chyba właśnie przez to co zrobiłem. A to chyba nie można skalować takiego obrazu tylko trzeba go przyciąć bez powiększania. I dopiero drukować.
Musisz drukować cały obraz. A nie ciąć go na kawałki. Wartość DPI określa liczbę punktów wydrukowanych na jednym calu obrazu wydrukowanego za pomocą drukarki. Wartość PPI określa liczbę pikseli zawartą w jednym calu obrazu wyświetlanego na monitorze komputera. Inaczej mówiąc PPI opisuje rozdzielczość w pikselach obrazu cyfrowego, podczas gdy DPI opisuje liczbę punktów atramentu na wydrukowanym obrazie. Jak chcesz mieć żyletę to korzystaj z 300 DPI (acz 150 tez daje radę). Tu masz kalkulator przelicznika żeby sprawdzić w jakich wymiarach możesz wydrukować dany plik:
https://ambigram.com.pl/narzedzia/kalkulator-rozdzielczosci-dpi/
Moja sugestia - weź przegraj plik na USB i idź do drukarni, to Ci ładnie (w dobrej jakości) wydrukują w maksymalnych możliwych wymiarach na jakie plik pozwala.
Po wielu próbach potwierdziłem wcześniejszą podaną teorię, xd. Takiego obrazu w żaden sposób nie można powiększać bo z automatu traci na jakości. W programie do obróbki grafiki tego za bardzo nie widać ale jak się wydrukuje to już tak. Tutaj jednak mam kolejny mały problemik.
Kiedy obrabiam jakiś obraz to na ekranie monitora to kolorki są takie jasne i soczyste. Jednak po wydrukowaniu już tak jakby bladsze. W ustawieniach drukarki mam taką opcje że mogę jakość drukowania dać na jeszcze lepszą i wydaje się że jest odrobinę lepiej ale nie aż tak jak to widać właśnie na ekranie monitora.
To jest normalne czy mam po prostu kiepską drukarkę? Dodam że moja drukarka to HP Smart Tank 515.
Kiedyś to określano jako https://pl.wikipedia.org/wiki/WYSIWYG. Czyli takie skalibrowanie toru aby to na wydruku wyglądało jak to na ekranie.
Tak ogólnie - bitmapę (obraz pixelowy) daje się max powiększać do druku 250%, potem zaczyna wyłazić duplikowanie pikseli co powoduje utratę ostrości obrazu, a także wyłażenie "artefaktów" kompresji JPG.
Co do koloru: grafiki które widzisz na monitorze są w przestrzeni RGB, natomiast każda drukarka czy maszyna drukująca drukuje w przestrzeni CMYK. W przestrzeni RGB pracują wszystkie wyświetlacze - 3 składowe (Red, Green, Blue) w równych proporcjach tworzą białe światło. Kolor widziany na wydruku powstaje w inny sposób - dana powierzchnia odbija tylko dany zakres światła białego a pochłania inne dając wrażenie danego koloru. Dlatego też są pewne ograniczenia w przenoszeniu danych kolorów podczas druku za pomocą palety CMYK (Cyan, Magenta, Yellow, blacK). Obok masz grafikę w uproszczeniu pokazującą ograniczenia danych przestrzeni barw - samo RGB już nie odzwierciedla wszystkich widzianych przez nas barw a przestrzeń CMYK dodatkowo zawęża jeszcze to pole. Choć na monitorze widzisz przepiękne nasycone czerwienie czy zielenie to na wydruku już ich nie uzyskasz, zostaną ścięte do przygaszonych najbliższych odpowiedników.
Najprostszą metodą (zazwyczaj stosowaną przez wszystkie studia graficzne) jest praca na zdjęciach przekonwertowanych na profil CMYK przy materiałach, które mają pójść do druku. To eliminuje większość problemów ze zmiana kolorów materiału podczas druku (już pomijam kalibrację monitorów czy profile pod drukarki czy drukarnie)
Takiego obrazu w żaden sposób nie można powiększać bo z automatu traci na jakości.
Po raz trzeci zapytam/zasugeruje: czy uzyles AI upscalera? Czy "zaden sposob" tego akurat nie uwzglednil, a jest to obecnie chyba NAJlepszy sposob na podbicie rozdzielczosci (a tym samym powiekszanie obrazkow).
Jeżeli powiększył a obraz stracił na jakiści to wiadomo że tylko zresamplował pixele w programie graficznym. Nie wiem czy jest jakiś darmowy AI upscaler, który by obrabiał tak duże pliki o których on pisze... Przynajmniej ja o tym nie słyszałem
Moze wyciac fragment i upscalowac wyciety. Oczywiscie wiadomo - sa pewne limity.
Ogarniałem jak podzielić i wydrukować obraz żeby był dobrej jakości ale mam problem z wydrukowaniem żeby był odpowiedniej wielkości. Przykładowo, obraz 50x40cm podzieliłem w gimpie na 4 części. Kiedy zacząłem drukować to pierwsze 3 strony obrazu wydrukowały się odpowiedniej wielkości ale 4 część obrazu już była większa i nie pasowała do reszty. Próbowałem to ustawiać w ustawieniach drukarki ale obraz, którejś części się nie zawsze zgadza. Jest mniejszy albo w większy. Co bym nie zmieniał to i tak coś jest nie tak z wielkością. Ktoś potrafi wytłumaczyć jak w ustawieniach drukarki ustawić żeby wielkość drukowanego obrazu była taka jak ustawiona w Gimpie?