Bardzo interesujące studium przypadku jak to pewna firma hostująca serwery do CSGO rozpracowała samą grę tak bardzo, że praktycznie wyeliminowali oszustów recydywistów ze swoich serwerów. Przy okazji wyszło na jaw jakie zagrożenie dla graczy Valve zostawiło w samej grze.
Pewnie o tym zagrożeniu było już głośno, bo sprawa dotyczy roku 2017, ale samą metodę do wyłapywania oszustów była możliwa właśnie dzięki tej podatności.
Po latach twórca mechanizmu ujawnił jak to działało.
Oryginał w języku angielskim: https://mobeigi.com/blog/gaming/how-we-outsmarted-csgo-cheaters-with-identitylogger/
Tłumaczenie maszynowe: https://mobeigi-com.translate.goog/blog/gaming/how-we-outsmarted-csgo-cheaters-with-identitylogger/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=wapp&_x_tr_hist=true
Możliwe, że w świecie CS to krąży od dawna i nic tutaj nowego, aczkolwiek ja nigdy w niego nie grałem i nie śledzę tematów z nim związanych, a jednak artykuł wydaje mi się na tyle ciekawy, że chcę się nim podzielić.