1. sezon New World: Aeternum naprawia znienawidzoną mechanikę, z jednym wyjątkiem
Z perspektywy gracza posiadającego podstawkę nic się nie zmieniło. Poza nazwą i datą premiery na steam niezłe wałki z 3 letniej gry zrobić nówkę. Na karcie steam data wydania: "15 października 2024"
A ja tak szczerze jak była premiera, to nawet dobrze się w tej grze bawiłem (około 400 godzin), to było moje ostatnie MMO tego typu, pomijając błędy, bugi i kolejki ludzi na premierę to dawało fun z grania, ale potem próbowałem wrócić i już nie dało rady, nie było tej chęci jak kiedyś, spróbuje tym razem może jeszcze wciągnie.
Czy ta gra jest dalej w pełni po polsku, bo na steam pisze, że tylko napisy
Ta gra nigdy nie powinna być MMO. Jeśli już to coś na wzór Conana czy innych survivali - z opcją kooperacji. Może wtedy byłaby większym hitem, a tak... taka sobie gra. Pobiegać, pościnać drzewa, skopać skałki, coś tam ubić...
Jeszcze ten system kraftu bym wywalił przez okno - surowce niższego tieru są potrzebne do zrobienia np. desek z wyższego tieru... i potrzeba ich od groma. Normalnie drugi etat. :D
Instancje są martwe - szczególnie te niskopoziomowe. Cholernie ciężko znaleźć ludzi, którzy tam pójdą.
Jeśli ktoś nie grał, to nie polecam. Nie za taką kasę. Lepiej kupić jakiegoś survivala z opcją kooperacji. Te gry są w zasadzie podobne w formie, więc zabawa będzie taka sama.