Kuttenberg z Kingdom Come 2 będzie ogromny w porównaniu do Ratajów z KCD 1. Tona nowych informacji o średniowiecznym RPG
Oj będzie... Szykuje się świetna oraz mam nadzieję o wiele większa i dłuższa przygoda. Po jedynce miałem lekki niedosyt, że była trochę za krótka.
No i bomba, oby to jeszcze ładnie było wypełnione pod względem zawartości czysto gameplayowej i będzie cacy.
Tak nawiasem, na marginesie i poza konkursem.
Ciekawe ilu ludzi z CPDR przy tym grzebało ;)
Prawda jest taka że Czesi podbierają im ludzi, czy też oni sami uciekają.
Do tego sam Vávra zdradził, że CDPR nie radzi sobie z UE5, pracują na tym dwa lata a oni mają tylko zrobione tereny i krajobrazy.
Vavra nie zdradził nazwiska, ale to osoba która pracuje teraz dla niego i pracowała na Wiedźminem 4. Podobne rzeczy słyszał od innych ludzi.
Także ciekawie.
Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej, przecież nie ogarniali nawet własnego silnika.
Ja wiem, że kodzenie to nie jest bułka z masłem... dlatego nie jestem programistą.
Ciężko, żeby ogarniali jak po W3 była typowa dla CDPR spora fala odejść. Typowa polska firma, możemy być dumni. Wycisnąć z pracowników ile się da, do takiego stopnia, że mają dość i zastąpić ich kimś nowszym i tańszym ;) Oczywiście rotacja po projektach w game devie to nic szczególnego, ale każda wydana gra cedepu zbierała nadzwyczajnie duże żniwa.
W wiedźminie 3 większość budynków to były atrapy szczególnie w stolicy . Miasto wyglądało jak kartonowa makieta .
W wiedźminie 3 większość budynków to były atrapy szczególnie w stolicy . Miasto wyglądało jak kartonowa makieta Wcale nie.
Super
Mam nadzieję również na lepszy balans, w jedynce na początku fajnie i trudno, jest wyzwanie. Po ok 10-12 poziomie siły robi się już trochę zbyt łatwo. Tak samo ekwipunek - niemal najlepszy od początku dostępny w ratajach a gra przez swoją otwartość i dowolność ma tyle exploitów że bardzo łatwo się dorobić fortuny choćby na obozach Kumanów. Mogłaby część sprzętów odblokować się z postępem fabuły bo z mieczem herolda z Ratajów który jest w top 3 mieczy można już śmigać do końca gry, cierpi na tym różnorodność
T nie jest dobra informacja, im większy świat tym bardziej pusty, a fabuła rozwleczona. Nie lubię dużych światów, oby nie poszli w stronę Ubisoftu.
To wszystko zależy od twórców. Jeśli mają na ten teren pomysł to ja jestem za
No przyznam że jaram się. Chociaż ciekawe jakie walną wymagania.
Mam nadzieję że poprawią bolączki jedynki. Zebrać dobry sprzęt przed misja z Janem ptaszkiem
Da radę.
Od 15lvl ogarniasz 3/4 wrogów solo.
I coś co mnie nieziemsko wkurza w obecnym KCD. Przestańcie blokować otwierania zbyt trudnych zamków.
Mam setki wytrychów. Dajcie mi spróbować. Może być trudno ale nie chce mi się latać po świecie i otwierać losowych skrzyń żeby napić XP.
Oraz w ogóle perki jakieś sensowniejsze. Ogólnie większość perkow nie ma sensu(dodaj sobie +2 siły i odejmij charyzmę. Ok. Ale jak nabijesz sobie 20 lvl siły to więcej niż 20 nie dostajesz ale minus do charyzmy masz nadal).
No i fajnie jakby był jakiś powód by wydawać kasę. Obecnie to zbroje zgarniasz w poległych, albo znajdujesz w mapach skarbów.
Top 3 mieczy ogarniesz w pierwszych godzinach gry...
Kupuj książki, kupuj lekcje. Na tym sobie przepalisz trochę kasy i podbijesz między innymi otwieranie zamków.
Jeszcze jak zainwestujesz w cierpliwość to na początku możesz ogarnąć spoko set. Pojechałem sobie do Skalicy z 100 strzał i ściągnąłem tamtych bandytów nad drewienka przy karczmie. Stoisz i nawalasz ich strzałami a Ci grzecznie czekają. Zbierasz pełen lut i koniec truchtasz do miasta. Tam wszystko sprzedałem i praktycznie od 10h gry mam jeden i ten sam sprzętu ściągany podczas włamywania.
Książki pokupowane, lekcje też biorę. Ale to kropla. Próbuje się oduczyć lootowania zwłok. Bo ciągle tylko ktoś mi pod miecz wpada i wszytko co warte powyżej 100golda woziłem do miasta. Mam na maksa zbudowaną wiochę i 65k w kieszeni(pewnie drugie tyle we wsi)
No nie ma co robić z hajsem
Ty na start dostajesz 5 starych map z lokalizacją niemal najlepszej zbroi i bardzo dobrych mieczy.
Na ścieżce do kata oraz do drugiego młynarza ciągle spawnią się wrogowie w dosyć rozsądnej ilości więc z pomocą trucizny i psa nawet na niskich statach ich zabijesz i masz hajs na miecz herolda
To miała być bardziej realistyczna gra, fakt. Ale wciąż gra. Musi się trzymać jakichś podstaw. Natomiast jak obdarowuje nas za frajer najlepszym sprzętem to trochę słabo.
Gram obecnie na hardcorze i w 95% przypadków rozwalam wrogów przeważających liczebnie. Na hardcorze. Trybie który powinien skłaniać do bardziej zachowawczej gry. Czuję się ciut overpowered.
Z jednej strony bardzo fajnie, z drugiej chyba ktoś z TVGry zwrócił uwagę, że było sporo budynków zamkniętych, bez możliwości włamania się do nich. To niestety sugeruje, że poszli na kompromis. A Rataje były o tyle fajne, że na upartego dało się wejść wszędzie jak ktoś miał ochotę.
To była wersja testowa. Możliwe że część budynków będzie zamknięte (w 1 kilka jest) ale do większości myślę będzie można wejść.
To plus ale pytanie jak poradzili sobie z optymalizacją bo w Ratajach fpsy spadały.
Gra zapowiada się świetnie ale hasła w stylu "ogromna mapa" mało kogo tu przekonają bo to już zbyt oklepany i nadużywany frazes. Ciekawi mnie głównie jak zmienią walkę. W jedynce była ona... dziwna choć dużym plusem było to że autorzy spróbowali czegoś nowego zamiast iść w oklepany styl a la Skyrim. Nie jestem pewien czy uproszczenie to to czego tu trzeba. Główną wadą tego systemu było dla mnie to że słabo działał przy starciach z grupą przeciwników a już bitwy to była masakra. Mi wystarczy jeśli popracują nad starciami w grupie i by nie było konieczności by zawsze był "namierzony" jakiś przeciwnik i będzie ok.
No to blokowanie to straszne. Widzę że wciąż to będzie. Ale mam nadzieję że przynajmniej poprawią żeby na przykład wróg nie mógł zrobić z ciebie wiatraka(walcząc z grupą wrogów jak chcesz wyprowadzić atak to cię ktoś z tyłu obraca, chcesz się obronić, obrót brrre)
Dokładnie na to liczyłem, że dwójka będzie większa i dłuższa. Po jedynce miałem wrażenie, że była trochę za krótka. Mapa świata też nie była wcale duża. Porównując do niektórych tytułów, to świat w KCD był w sumie dość mały.
Toć to wszystko o czym mowa w tekście było już wiadomo dawno. Niech dopieszczają to ile wlezie, by w lutym dało radę grać bez jakichś kwasów i śmiało konkurować o Goty.
Tyle domów do bezsensownego okradania z warzyw XD Czekam;D
A co do większych starć, większych miejscówek. Boję się. Jedynka na początku to był dramat. Teraz już niby ogarnęli silnik, ale coś mi sie wydaje, że będą duże spadki klatek na premierę.
Nie wiem czym się kierujesz przy ocenie że duży świat = pustki, stawiam że ubikacją ale to w grach ubikacji jest on pusty
Ja też kupuję, ale bankowo nie na premierę, bo na bank jakieś poprawki i tak będą.