Ubisoft pozwany. Firma miała przesyłać dane osobowe użytkowników bez ich zgody
to czekam na kase w takim razie oby przed Świetami. A tak się składa, że przy premierze SW korzystałem z Ubi+.
Strzelają do nich mocno, zasłużyli w pełni - zwłaszcza po tym żałosnym wpisie tego dyrektora do mikrotransakcji
Tam na bank musi siedzieć głęboko zakopany "agent" konkurencji, który ma na celu solidne podkopanie całej firmy :D. Bo już nie wierzę, że nie jest to grubsza i zaplanowana operacja, a wypływające co tydzień nowe afery są zwykłym, nieszczęśliwym przypadkiem. Chyba nie da się mieć aż takiego pecha. Może to Templariusze w końcu ich dopadli.
Bądź co bądź dzień z aferą w Ubikacji w tle zawsze staje się lepszy.
Ciężko uwierzyć że to przypadek. To zaczyna wyglądać jakby w Ubi ktoś wysoko postawiony/decyzyjny specjalnie działał na niekorzyść firmy i grał na spadek akcji.
Żeby grać na spadki w ten sposób nie trzeba pracować w firmie. Wystarczy generować tego typu newsy. Bo pozew zbiorowy tanio załatwić. Zresztą tutaj ciężko nie wiedzieć kto stoi za takimi postępkami... To raczej ten fundusz, który niedawno nawoływał do wywalenia prezesa. Nie wiem czy chcą dużo zarobić na przejęciu, przejmując najpierw akcje od drobnicy, ale tak to wygląda.
Dziwne, że pozwy zbiorowe itp. działania dotyczą głównie podmiotów na giełdzie, które spodobały się funduszom hedgingowym, w Polsce podobna sytuacja jest na akcjach CDPR. One sie trzymają teraz mocno, bo to trwa już na nich od kilku lat i Ci co pozostali z akcjami nie dają się nabijać w butelkę w ten sposób... Zresztą jest co najmniej 5 podmiotów, które wiadomo, że grają na spadek CDPR (co nie znaczy, że będą spadać, za to będą spamować wiadomości pod każdym newsem o nich informacjami o DEI itp.).
A co do Ubi i tego pozwu, to prawdopodobnie chodzi o stronę Ubisoftu, która ma jakieś reklamy z Facebooka. W zasadzie pewnie możnaby o podobne działanie oskarżyć inne strony- gry-online jest czyste, bo oficjalnie mówi, że udostępnia te dane 1449 innym podmiotom.
Z tym graniem na spadek akcji to może źle się wyraziłem. Bardziej chodziło mi o celowe niszczenie firmy od środka. No bo serio - jaki normalny, myślący (i umiejący wyciągać wnioski) człowiek dokonywałby błędnej decyzji za błędną decyzją i tak od lat. To nie wydaje się być normalne zachowanie ludzi decyzyjnych. No chyba że Ubi stało się takim francuskim januszexem i na managerów dają praktykantów.
Ciężko nie połączyć tego z działalnością Funduszy, które prawdopodobnie grają na spadki(lub mają chrapkę na to, by wykupić tanio dużo akcji). To już było w gamingu. Obserwowaliśmy to samo na akcjach CDPR (tylko tam już większość naiwnych wydoili). Ubisoft jest molochem i wykup przy dzisiejszym kursie przez fundusz to jest złoty interes. Problem tylko w tym, że jak fundusz skupuje, to cena rośnie, więc będą rzucać takimi pozwami i innym dziadostwem. Zresztą nawoływanie do usunięcia prezesa już było.
A co do zasadności tego pozwu. Pewnie dużą częśc stron internetowych dałoby się tak pozwać. Bo to sytuacja raczej ze strony internetowej, na której pojawia sie analityka z facebooka (nie wiadomo w sumie po co, ale pewnie Facebook tego wymaga, by Ubi mogło u nich kupować reklamy).
To samo robi 99% stron w internecie. Jedyną różnicą jest to, że np. taki Gryonline informuje użytkownika, że przesyła te dane do 1449 innych podmiotów. I tu twórca strony Ubisoftu dał d.... bo powinien informować.
Fundusze niszczą gaming wyzyskując drobnych inwestorów a gawiedź przyklaskuje... Oczywiście Ci drobni inwestorzy sa sami sobie winni, ze sie daja robić w bambuko. Problem w tym, ze niedługo bedzie stagnacja na rynku gier, bo nie bedzie nikogo, kto bedzie chciał inwestowac w gaming. W zasadzie to już troche jest i niektóre firmy, które mogłyby sie rozwinąc dzieki giełdzie, są skazane na dużych wydawców, bądź drogie pożyczki. Za chwile będzie narzekanie, że nie ma dużych niezależnych gier, same indyki, których nikt już nie chce bo to karcianka po raz 1500.
Kto jest troche kumaty w rynku to dobrze wie ze to specjalne zabiegi aby tylko akcje spadly najnizej jak tylko sie da potem nastepuje przejecie i akcje leca w gore i ludzie tak wlasnie zarabiaja miliony proste.
Chwalimy upadek ubi, a skończy się tak, że wykupią ich chińczycy i będzie tylko jeden wielki Tencent z Epiciem i grami moba f2p z keyloggerami na pc "dla walki z cheaterami".
Jak dla mnie mogą kupować. Gó* interes, nawet w tej cenie - no może budynki są coś warte jeśli należą do firmy, bo co innego?
Ludzi (kompetentnych pracowników) już nie ma, kulturę która tę firmę "stworzyła" rozpie*no, marki podobnie. Może dla chińczyka taki zakup jest lepszy niż kupno dykty trzymającej się na farbie u siebie, ale mimo to jest to wciąż gó* zakup...
Jedną mieli okazje na przynajmniej popularny tytuł ostatnio w postaci XDefiant, to ją przespali bo chcieli wymusić na graczach przeniesienie się do ich żałosnego sklepiku/uplaya (jeśli mnie "orąbali na kasę" bo zapłaciłem za grę której nie dostałem (najpierw nie dało się klucza aktywować przez *ich* - były newsy, problemy ze stroną, a potem mi go wyłączyli) a gier Ubi kupowałem śladowe ilości - to co dopiero musi wyprawiać się u normalnego użytkownika... chociaż z perspektywy czasy można to nazwać elementem przygotowywania graczy do nieposiadania własnych gier xD a sam straciłem grosze w porównaniu do reszty ich klientów) a teraz wyszła lepsza konkurencja i mogą całować klamki.
Tencent chyba faktycznie chce dać max 10 centów za dolara i kupić ten cyrk. Ciekawe by to było w kontekście "miłości" Chińczyków do Japonii i przyszłej premiery AC:S.