Tak jak w tytule, to mój komputer:
Procesor AMD Ryzen 5 3600, 3.6 GHz, 32 MB
Pamięć Ram - Ballistix Ballistix, DDR4, 16 GB, 3600MHz, CL16
Karta graficzna - Nvidia GeForce GTX 1060 6GB
Płyta główna Gigabyte B450 AORUS ELITE
Zasilacz SilentiumPC Vero M3 700W
Pamięć 2x500gb dyski M2
Używam pc-ta do granie w raczej mało wymagające gry wot, cs2 i gta na razie wszystko działa płynnie ze sporadycznymi ścinkami. Jednak wiem że za jakiś czas powinienem coś zupgadować w mojej "maszynie". Który z komponentów powinienem wymienić jako pierwszy? Myślałem o dołożeniu ramu i zmianie karty graficznej, czy to dobry pomysł?
Jeżeli już wymieniać to na co i w jakim budżecie wymieniane komponenty będą najbardziej opłacalne?
Pozdrawiam
Grafika, a później procek, reszta jest jak najbardziej OK, więcej RAMu do zwykłego grania/pracy nie potrzeba, chociaż teraz kosztuje grosze więc można zawsze przy okazji do koszyka wrzucić.
CPU proponuję 5600/5600x w opcji budżetowej, 5800x3D jeśli chcesz mieć sprzęcior na lata.
GPU - tutaj wszystko zależy od tego ile chcesz wydać, ja mam 6800XT, które ostatnio nawet latało w fajnych promkach i bardzo sobie chwalę, chociaż niestety to nie jest karta do RT, więc w przyszłości jeśli AMD nie nadgoni, to celowałbym w jakąś Nvidię.
Edit: No i jeszcze polecam sprawdzić w biosie, czy włączyłeś XMP i czy te pamięci, które teraz masz, faktycznie śmigają na 3600MHz, to potrafi zrobić olbrzymią róźnicę jeśli chodzi o ścinki.
Polecanie 5800x3D to kiepski żart, 5700 X3D to i owszem, bo jest dużo tańszy, można zakupić za ok 620 zł, a znikomo wolniejszy może maks 10% w grach. Co do grafiki to z Nividi chyba najlepiej wyceniana 4070 Super, co do amd nie che się wypowiadać, bo nigdy nie miałem. 16Gb ramu, to też już trochę mało, ale jeszcze wystarcza.
5800x3d się nie oplaca, bo jest dużo droższy od 5700x3d a niewiele lepszy no i chyba juz go nie ma w sklepach
Więc procek to albo zwykły 5600 albo 5700 x3d
Karta to zależy od budżetu, ale żeby to miało sens to minimum 7700xt/6800xt albo rtx 4070
Słabszych się nie opłaca zbytnio brać
Procka póki co bym nie ruszał. Głównie brak mocy w grafie. Na szczęście masz zapas mocy w zasilaczu i dzięki temu sporo modeli do wyboru.
Ram też bym do 32 zwiększył.
Ramu nie trzeba, ale karta jest tragiczna. To już będzie 8 lat od premiery a już gdy wychodziła to była to opcja budzetowa. Jeśli używka to może być 3060ti/3070, jak coś nowego to 4070(s). Ja bym szedł w używkę, będzie tanio, a za parę lat wymienisz cały sprzęt
1060tka jak wychodzila to byla karta ze sredniej polki, teraz sie czasy zmienily, ale kiedys to byla srednia polka
