Jak często warto wymieniać podzespoły w PC? Gracze twierdzą, że średnio co 4-5 lat
Gry mają sztucznie zawyżane wymagania. Grafika jest gorsza od tej z RDR 2, a wymagania urosły x3. No ale biznes musi się kręcić bo tak to nikt nie robiłby częstych modernizacji.
Najgorsze jest to, że DLSS i FSR, które powinny przedłużać żywotność starszych kart, tak naprawdę są już wymagane do komfortowego grania na podzespołach, które są dość świeże.
Obawiam się że po wyjściu tych nowych kart wymagania jeszcze bardziej urosną.
Ja ogólnie zwykle zaczynam myśleć o ulepszeniu mojego PC gdy z wymaganiami w grach muszę zejść już na ustawienia średnie lub niżej. Z doświadczenia wiem, że taki "cykl" zajmuje około 5 lat, jednak i tak tutaj wymianie podlega przede wszystkim karta graficzna, bo procesor często daje radę przez więcej czasu. Ja np. ostatnio wymieniłem procesor dopiero po około 7-8 latach. Co do ramu to według mnie 32GB w zupełności wystarczy, a nawet 16GB też jeszcze jako tako daje radę.
Nowego PC kupiłem w zeszłym roku 7900xt GPU i 7900x3D CPU. Poprzednio miałem RX580 i i7 2600k. Grałem w swoje ulubione retro gry i kilka gier live service jak Guild Wars 2, CSGO, World of Warcraft itp.
Nowego PC kupiłem głównie by zagrać w Elden Ring. Skończyłem go i jeszcze kilka innych tytułów i wróciłem do swoich retro gierek. IMO biorąc pod uwagę, że korona mi z głowy nie spadnie jeżeli zacznę obniżać detale i rozdzielczość w kolejnych latach, 5-6 lat to minimum jakie spędzę z tymi podzespołami. RX 580 aż do wymiany radził sobie przecież dobrze z indykami. A rozwój sprzętu poważnie zwolnił.
Jak dla mnie nie wychodzi wystarczająco wiele gier AAA które zachęcałyby do częstych upgradów.
Jadę na 5900X (kupiony na premierę w 2020) i 3090 (kupiona pokoparkowa używka, wcześniej był 2070S). Pojedzie to jeszcze to czasu AM6, czyli pewnie kolejne 3-4 lata.
Sprzęt robi się na tyle mocny że dla zwykłego pogrania sobie wystarczy i na 10 lat obecne podzespoły z średniej półki ( może poza gpu ). ( Nie licząc fanatyków co muszą mieć wszystko co wychodzi nowe i topowe )
Ja planuję na rtx 3080 posiedzieć do 2030 i sprawdzić czy 10 lat na gpu tego typu jest możliwe ( z pomocą lossless scalinga myślę że jest to realne ) wymiana by zyskać +30% mocy jest kompletnie nie opłacalna co innego tak z 3 - 4x gdyby było. Z cpu już mi się to udało na i7 4770k OC tak grałem we wszystko przez 10 lat zanim wymieniłem a procek w drugim kompie dalej służy do odtwarzania/nagrywania filmów w duecie z gtx 1070.
Pełna zgoda.
Mój osobisty sprzęt do gier ma najnowsze podzespoły z 2016 roku i do tej pory nie miałem problemu by ograć na niej najnowsze tytuły. Co więcej od dwóch lat myślę o modernizacji ale jakoś nic mnie do tego nie "zmusza". Może w przyszłym roku coś zmienię ;P
No może taki sprzęt wystarczy na 10 lat ale jak się przeskoczyło na 4K jak obecnie ja to niestety ale trzeba było kasę wywalić na RTX 4080 Super.
Poza tym jak wyjdzie PS6, pewno za jakieś 3-4 lata, to znów wymagania co do sprzętu pójdą w górę.
Poza tym jak wyjdzie PS6, pewno za jakieś 3-4 lata, to znów wymagania co do sprzętu pójdą w górę.
Niekoniecznie, specjalnych przełomów technologicznych czy czasu prosperity na horyzoncie nie widać, zresztą wystarczy spojrzeć na PS5PRO - w zestawieniu z współczesnym PC wypada gorzej niż wersja podstawowa (głównie ze względu na cenę, ale też filozofia digital only którą zasłużyli na honorową odznakę imienia klaŁsa szwaba)
Sprzęt dla graczy ma z roku na rok coraz gorszy stosunek wartości do ceny.
Do tego praktycznie się nie rozwija (nawet względem istniejącego sprzętu dla profesjonalistów) poza jednowymiarowym podbijaniem parametrów...
a nie, przepraszam: LEDy i szklane/plexi okno! Szał.
Coraz droższy, coraz bardziej prądożerny, coraz bardziej zawodny i coraz bardziej bezużyteczny w zastosowaniach innych niż granie...
O problemach współczesnych gier nie wspomnę. Może warto zawczasu rozejrzeć się za nowym hobby.
Ps. 4-5 lat to jest akurat mniej więcej czas po którym "wyżyłowany" sprzęt się sypie (a kompy graczy się kwalifikują pod ten termin)
także raczej nie dziwota że wymieniają...
Jak się nie rozwija :). Przecież jest Coraz droższy, coraz bardziej prądożerny, coraz bardziej zawodny do tego trzeba dodać że coraz większy. Niedługo komputer będzie potrzebował miejsca tyle co pierwszy komputer czyli cały pokój.
Jak ktoś złoży sobie mocniejszy komputer to powinien na dłużej wystarczyć niż 5 lat. Chyba że wyjdzie jakiś nowa technologia, np. system i gry zaczną być robione tylko na ten system, a sam system nie będzie chciał działać na tych starych podzespołach to może faktycznie co 5 lat. A tak to puki co przy swoim sprzęcie na razie nie widzę potrzeby zmiany czegokolwiek, a mam już go 3 lata, choć kartę od roku to na razie na tym sprzęcie wszystkie gry działają bez problemu.
Ja ostatnio wymieniam kartę graficzną co generację a procesor co 6 lat. W międzyczasie oczywiście procesor podkręcam do granic możliwości. Dyski SSD wymieniam między półtora roku a dwa lata - HDD jednak żywotność miały dłuższą... Stare komponenty daje do komputera żony a z jej kompa idą na sprzedaż.
No i wiadomo pamięć ram to po jakiś 3 latach od zakupu jednostki wymieniam lub dokładam zależy jak sytuacja wygląda i jak się dobrze kręcą
Mam 7900x3D i 7900xtx, myślę, że starczy na dłużej niż 4-5 lat żeby grać w przyzwoitej jakości. Jak muszę się zastanawiać czy gra pójdzie i schodzić do najniższych detali to ten czas. Wtedy zmieniam całego pc.