Remake Assassin's Creed: Black Flag oberwał rykoszetem przez obsuwę AC: Shadows, ale i tak ma wyjść wcześniej, niż wielu sądziło
Przecież mamy coś lepszego niż taki remake. Gra AAAA skull and bones.
Jeżeli te remaki mają być na tym samym silniku co Odyseje i inne Originsy, a już nie wspomnę o Mirage czyli Odyseja i Origins okrojony z mechanik RPG xDDD
to zdecydowanie chętniej wrócę do oryginalnych odsłon.
Ubisoft i remake? Dobre sobie... W ich lenistwie to pewnie co najwyżej grafikę dadzą do poziomu Shadows i to będzie tyle, pora na cs'a. Nie powinni tego określać jako remake, jeśli nie zrobią czegoś więcej poza samą grafiką. A Ubisoft nie lubi zmieniać czegoś co już zrobili, także nie ma co się spodziewać niczego więcej poza grafiką. Więc jak dla mnie to jest to co najwyżej remaster w tej chwili.
Akurat w tym wypadku to bym się cieszył jakby tylko grafikę zrobili, patrząc jakich zmian mogliby dokonać.
W ich lenistwie to pewnie co najwyżej grafikę dadzą do poziomu Shadows i to będzie tyle
No i doskonale, bo tej grze niczego więcej nie potrzeba.
Czemu wybrali akurat 4 skoro 2 nie dość że jest starsza, to jeszcze lepsza od 4
2 bardziej potrzebuje liftingu, bez zmieniania histori
Bo black flag jest najlepszą grą serii? Nawet jeśli jest najgorszym AC. Chociaż patrząc na obecną UBIkacje to się spodziewam że Edward stanie się trans kobietą.
Bo black flag jest najlepszą grą serii?
Najlepsza jest dwójka lub ew. Brootherhood
Czwórka miała słabą fabułę, a po jakimś czasie to pływanie i ulepszanie statku nudziło
Przecież mamy coś lepszego niż taki remake. Gra AAAA skull and bones.
A komu taki remake potrzebny? Tyle jest gier, które można by odświeżyć ale nie, po co?
Akurat AC4 chetnie bym se ograł jeszcze raz w lepszej oprawie graficznej. Ale to jest droga sony, najmniejsza linia oporu. I pewnie osoby posiadające oryginał musiałyby zapłacić
Ciekawe czy oni jeszcze pamiętają, że ta seria miała kiedyś pierwszą część, która najbardziej ze wszystkich odsłon zasługuje na odświeżenie w jakiejkolwiek formie, nawet jako remaster.
W sumie to miała w postaci fajnego Mirage.
Gra zostałaby tak ugrzeczniona, że raczej byś tego nie chciał uwierz.
Muzułmanin mordujący chrześcijan w 2024 roku? Nie przejdzie.
Chcesz powiedzieć, że woke już poległo?
Muzułmanin mordujący chrześcijan w 2024 roku? Nie przejdzie.
Wręcz przeciwnie w dzisiejszych czasach.
Gdyby zrobili porządny remake Prince of Persia to mnie bardzo by to zainteresowało, lub chociaż remaster tej odsłony z 2008 roku.
Mówcie co chcecie, ale Prince of Persia z 2008 to była zajebista gra z zajebistym zakończeniem! (oryginalnym zakończeniem ofc!)
Elika the best!
O soundtracku nawet nie wspomnę!
https://www.youtube.com/watch?v=g-YR4VV7ovU
Oczywiście, że tak, a główny motyw muzyczny to coś, co w kinowym przeboju mógłby umieścić Disney, Pixar czy DreamWorks w ich najlepszych latach - absolutnie fantastyczna nuta.
Dla tych co się dziwią, czemu akurat Black Flag. Już lata temu chodziły plotki, że Ubisoft najchętniej skasowałby Skull and Bones, bo po prostu nie mieli pomysłu na ten tytuł. Nie mogli jednak tego zrobić, bo zawarli umowę z rządem Singapuru i obiecaną grę musieli dostarczyć, choćby nie wiem co. Dlatego właśnie wpadli na pomysł, że skoro i tak muszą ładować środki w opracowanie technologii i dużej ilości wysokiej jakości assetów, to szkoda je zmarnować na prawdopodobny niewypał w postaci S&B. Postanowili więc wykorzystać owoce swojej pracy na potrzeby innego projektu, a że rozkręcenie całkiem nowej marki byłoby zbyt kosztowne, bo to wymaga dużej kasy na marketing, to padło na remake. Tym bardziej, że akurat BF ma potencjalnie dużą grupę odbiorców, nie tylko wśród fanów AC, ale też miłośników tematyki żeglarsko-pirackiej.
Tak, assety z Skull & Bones nie mogą się przecież zmarnować, to w końcu Ubisoft znany z recyklingu.
A z tego co widziałem to S&B ma akurat calkiem niezły model pływania statkiem i fizyke fal wodnych. Tylko mam nadzieje że to nie będzie przerobione na RPG jak nowe odsłony i i system walki pozostanie zręcznościowy.
remake'i powinny być prawnie zakazane jeśli nie minęło co najmniej 15 lat od wydania gry, naprawdę potrzebujemy jakiś silnych reprezentacji w unijnych strukturach, które by te rzeczy przepychały, jak kurna mogli zrobić ze ślimaka rybę to nam też coś się powinno należeć nie ?
Via Tenor
Biorę Day One! Uwielbiam ten klimat Karaibów.
No to dobra okazja żeby wyrzucić te beznadziejne misje na śledzenie kogoś idąc w biały dzień 10 metrów za celem po krzakach, podczas gdy nasz cel wręcz wykrzykuje swoje niecne plany.
czyli jak rozumiem, nie dość ze nie wyrabiają z terminem to ugięli się by wypuścić wcześniej prawdopodobnie w połowie ukończony produkt
premiera rodem z ubikacji
Zbyt nowa na remake. Remaster by wystarczył. Na przykład wydanie Mass Effect Legendary Edition było remasterem i wystarczyło w zupełności do tego, aby Mass Effect 1 wyglądał naprawdę bardzo dobrze.
Dla mnie moze nawet wyjsc jutro,i tak nie zagram w to.Orginał nadal daje rade i nie potrzebuje odswieżenia tak jak 1 i 2 czesc.
