Joker 2 dalej spada w rankingach, a Todd Phillips potwierdza odejście z DC. Nie nakręci spin-offu o Harley Quinn Lad...
Jakby nie zrobili z Harley pacjentki i trzymali sie oryginalnego materialu to moglby byc swietny sequel i zwienczenie origin story ale nie...
No i bardzo dobrze. Kolejny przykład tego, że korpo wie lepiej czego chcą ludzie a potem okazuje się, że jednak wyszło na odwrót i jest klapa za klapą, czy to z grami czy filmami. Zrobienie musicalu z Jokerem mógł wymyślić tylko jakiś klaun ale rozumiem, były naciski żeby wielka Lady Zgaga się mogła pojawić a Joker to tak przy okazji niech tam się pokręci. Jeszcze tylko Taylor Swift tam zabrakło niosącej jakiś transparent namawiający do głosowania na danego polityka, tęczy i jednorożców. Rzygać się chce tym hollysmrodem.
Ostatnia scena z Harley Quinn pokazała, że w tej kreacji drzemał potencjał. Szkoda, że na taką przemianę trzeba było czekać aż dwie godziny.
Jakby nie zrobili z Harley pacjentki
spoiler start
Teoretycznie Harley w tym filmie nie jest pacjentką.
spoiler stop
były naciski żeby wielka Lady Zgaga się mogła pojawić a Joker to tak przy okazji niech tam się pokręci.
Bzdury wypisujesz. Joker nadal jest główną postacią w tym filmie i na nim skupia się cała historia.
tak samo było w pierwszym. Jokera w ogóle nie było, no dobra był, ale praktycznie na samym końcu, tak jak zresztą harley.
Nie widziałem jeszcze, ale nie jestem specjalnie zaskoczony. Wielu ludzi nie lubi filmowych musicali, a tu mam wrażenie, że Philipsowi wytwórnia lub DC z góry wcisnęło, że ma to być musical i to pewnie tylko dlatego, że za jego plecami (żadnego castingu pewnie nie było) zakontraktowali mu do roli Harley Quinn Lady Gagę.
To by wyjaśniało zakończenie współpracy przez niego z DC...
Mi też się nie spodobał i szczerze wątpię, by druga część by cokolwiek zmieniła.
i co z tego ze odchodzi, jakby się szanował to by tego nie nakręcił, skoro to nie był jego pomysł żeby film był musicalem albo producenci jakieś inne rzeczy narzucali z góry...
Cholernie mnie cieszy, że film okazał się nie wypałem, gówno straszne, pierwsza część tak samo.