Po 5 latach ciszy EA nieoczekiwanie zabrało głos w temacie Spore. Społeczność gry nie kryje podekscytowania
Znając dzisiejsze czasy, to pewnie klecą jakiś remaster.
Nie sequel, nie wielkie patche, więc pozostaje remaster/remake - gdzie pewnie będzie to pierwsze, bo po co się wysilać, skoro można zmienić papierek i wypuścić to same za sporą kasę.
Jakby to był normalny port na telefony/inne platformy mobilne to byłoby to świetne.
Nie mogą już siedzieć w the sims i pierdzieć łatwych w produkcji DLC, bo konkurencja coraz bliżej, więc zarżną kolejną markę i wchodzą w kolejną, w której mają "monopol" jeśli będzie tak jak w artykule, czyli żadnych dużych paczy to znaczy, że chcą grę przygotować pod to samo co zrobili w The Sims, czyli masowe gówno DLC jak najniższym kosztem. Dokładnie to samo robią w grach sportowych + hazard.
Tak działa EA, nic się nie zmieniło, dopóki kura przynosi złote jajka, to wykorzystują ją do maksimum, a jak tylko zaczynają się pierwsze problemy, to ucina głowę i nara. To jest największy rak branży gier, który zabił masę projektów.
Jakby było jakości oryginału to przy odpowiednim dopasowaniu interfejsu byłoby świetne. Właśnie takie perełki najbardziej mogłyby znaleźć swoje miejsce na telefonach. Zwłaszcza, że w Spore'a spokojnie można grać krótkimi sesjami.
