Nawet 326 000 osób jednocześnie na Steam na premierę Throne and Liberty. „Ta gra jest dla was - i planujemy uczynić to tak oczywistym, jak to tylko możliwe”
Szczerze zaskoczyło mnie, ilu ludzi zainteresowało Throne and Liberty, zwłaszcza po tym, jak zdjęli markę Lineage z tytułu. Liczyłem najwyżej na 1/3 tego.
Płatne gry osiągnąły większą ilość graczy i szybciej upadły. Ciekawe ile graczy będzie za rok
Za rok?. Przecież już po 3 miesiącach ze 40% odpadnie. Część graczy pobrała to tylko po to żeby sprawdzić o co z tym chodzi. Niektórzy zostaną, a reszta wróci do swoich innych ulubionych tytułów.
Kolejny mp śmieć - ale przynajmniej wygląda jako tako, a nie kolejna kreskówka dla 10,5 latków.
20-letni World of Warcraft ma znacznie lepiej zrobione dungeony niż ten świeży Throne of Liberty...
@ Kwisatz_Haderach
WoW miał przez kilka lat gorszy okres, ale co by nie mówić - rajdy i dungi Blizzard robi naprawdę znakomite. Nawet w czasach słabszych dodatków potrafił wypuścić takie perełki, jak Ny'alotha: The Waking City czy Castle of Nathria.
Zgadzam sie w 100%.
Powiem wiecej, sa tak z piec poziomow wyzej niz reszta mmorpg'ow.
GW2 probowalo z dungeonami majacymi wiele sciezek, raidy tez maja spoko ale to totalna nisza jest.
Zas "dungeony" (i wiekszosci ogolnie design swiata-makiety) w tych azjatyckich grach, to w wiekszosci smutny zart.
@ Kwisatz_Haderach
Guild Wars 2 wyróżnia się czymś innym - bardzo dobrymi walkami z world bossami (Tequatl the Sunless chociażby) oraz bardzo ciekawymi wydarzeniami w otwartym świecie. Są przecież w GW2 takie eventy, które wymagają udziału kilkudziesięciu osób i trwają 1-2 godziny. Natomiast pod kątem instancji (rajdy, dungi) to Blizzarda jeszcze nikt nie zdetronizował. W sumie też rajdowanie w WoWie potrafiło ludzi nauczyć kiedyś cierpliwości. Obecnie zauważyłem, że młodsze pokolenie graczy jest zdecydowanie mniej cierpliwe. Oni chyba nie byliby w stanie progresować miesiącami jednego bossa, np. Lich Kinga 25 HC :-)
Fajny ten trailer na yt.
Prawie 400k wyswietlen i tylko 29 komentarzy.
Takbylo.jpg
Za to lapki w gore jakos nie ruszone i tylko 180.
Swoja droga to masakrycznie generycznie to wyglada.
Taki "wow at home".
Azjaci słyną z farm lajków więc wcale mnie to nie dziwi. Generalnie hype koło tej gry mam wrażenie jest sztucznie boostowany od dawna.