„Krytyka PS5 Pro przypomina mi reakcję przeciwko RTX-om 20”. Ekspert uważa, że Sony obrało dobrą ścieżkę
Praktyka zweryfikuje czy PS5 Pro w ogole ma racje bytu...
Praktyka chyba nie potwierdza :P Przedsprzedaz od tygodnia i wciąż można zamówić jakbyś ktoś chciał... Poprzednie premiery kończyły sie wipem wciagu paru minut... a skoro scalperzy tego nie chca :P to widac sprzet nie jest wart tej ceny :D
Eh
Sony przy PS5 zastosowało scarcity rule, jedną z podstawowych zasad sprzedaży.
Teraz to nie ma sensu.
Ja nie wiem, czy tak samo ludzie narzekają jak wychodzi iPhone i iPhone Pro? Pro ma cholerną przebitkę i nie jest aż tyle wiecej warty. A jednak ludzie albo kupują iPhone albo iPhone pro zależy co chcą.
Samochody też w podstawowej wersji są czasem 1.5x tańsze! Nawet więcej, niż ta najbogtasza wersja z szyberdachami, skórami i audio systemem który niby jest pro ale nie jest.
Czego tutaj nie rozumiecie że tutaj chodzi dokładnie o to samo? Nie potrzebuje gracz PS5, PS5 Pro jest dla maniaków Sony lub dla ludzi którym zależy na tych dodatkowych FPSach lub lubiących topowy każdy sprzęt. Nikt nikogo nie zmusza do kupna tego, ani Sony ani gry-online.
Jedyna osoba która zmusza Cię do narzekania to chyba Wasze bolące ego że za drogo dla Was bo Was coś mija.. serio, pozbądźcie się FOMO. będzie lepsze życie
Do zakupu iphone pro nikt cię nie zmusza, a tutaj ludzie się obawiają, że ps5 pro będzie teraz głównym celem optymalizacji.
Jak komuś gra będzie mulić na zwykłym ps 5 to powiedzą ci, że to twoja wina, bo nie zapłaciłeś drugi raz za to samo i nie kupiłeś ps5 pro (na którym gra i tak ledwie zipie w 30fps). A nie wina developera któremu się już totalnie nic nie chce, bo jest zbyt zajęty korzystaniem z gotowców, zrzucaniem wszystkiego do zrobienia przez AI i strajkowaniem, że 12000 dolarów miesięcznie to głodowa pensja.
Ja tylko przypomnę, że już przy poprzedniej generacji było zapowiadane/oczekiwane 1080p 60fps, tymczasem nadal gramy w 900p 30fps.
Moze byc tak ze PROsiak bedzie stal na polkach to wtedy SONY bedzie mialo problem bo sie nie sprzedaje
| Ja tylko przypomnę, że już przy poprzedniej generacji było zapowiadane/oczekiwane 1080p 60fps, tymczasem nadal gramy w 900p 30fps.
Tutaj się zgadzam, Sony to kłamliwe szuje. Ale temat trochę inny. "potrzeba upgradu do ps5 pro"
czy tak rzeczywiście było z PS4 PRO?
Jaka jest podstawa pod te obawy? Poza tą co się domyślam. -> lubimy narzekać. Tak samo nikt nie potrzebuje 4090, robią gry na 4060 że działają na 40fpsów 4k bez DLSS, to czemu nie mamy co roku narzekań na to, że jakim prawem nam sprzedają te tańsze karty graficzne? ;p Błędem Sony jest chyba to że dają te dwie konsole oddzielnie, znaczy błędem.. takim błędem że szczekamy na forum. Bo biznesowo to im się opłaca, sprzedaż by tylko spadała, a tka dzięki slim a potem pro mają podbicia sprzedaży i podsumowujac pod koniec istnienia ps5 w sprzedaży, sprzedają tak więcej. W sumie to nie jest jakieś tajemnicze :P
Ale jestem pewien, że to nie będzie jak z xbox s, bo mimo wszystko, ps5 to nadal dobry sprzęt - dlatego nie ma sensu kupować pro - a xbox s to prawie złom, dwie ligi niżej. I to był błąd.
"DLSS jest jedną z najbardziej rewolucyjnych technologii na rynku PC. To upragniona funkcja przez graczy i pożądana przez konkurencję." - Panie Goebbels, kłamstwo powtórzone 1000 razy naprawdę nie staję się prawdą.
DLSS nie jest przez nikogo pożądany. Zapewnia podobne osiągi i wygląd jak FSR, w dodatku teraz jest smutnym wymogiem. Technologia, która miała zapewniac płynną grę na słabszych kartach jest obecnie minimum, żeby na kartach pokroju 4080 wyciągnąć w ogóle 60fps i to jeszcze z frame generation, bo realnie gramy w 20fps, 40fps z dlss lub 60fps z DLSS 3 + FG.
"rosnący koszt produkcji półprzewodników nie pozwala po prostu umieścić mocniejszego GPU w środku bez znacznego podniesienia ceny sprzętu, jak to zrobiono w przypadku PS4 Pro" - ale przecież oni dokładnie to zrobili w PS5 Pro odklejeńcu! Podnieśli cenę i dali 3x mocniejsze gpu, a przy tym nie zmienili CPU w ogóle (lekki overclocking), więc wąskie gardło to nadal procek!!!
Od razu widać że jesteś radykalnym miłośnikiem czerwonych, stąd taka toksyczność w twoim komentarzu.
Toksyczność? Nie używam amd i nigdy nie używałem (poza starymi kartami X1950GT i HD4850). Od lat jadę na intelu i nvidii. Ale nie pozwolę się dymać takimi bzdurnymi banałami wygłaszanymi przez ekspertów z bożej łaski.
Nie godzę się też na obecną politykę nvidii, opóźniającej premiery kart, zapełniającej magazyny przestarzałym sprzętem po zawyżonych cenach.
Pragnę powrotu faktycznego postępu, gdzie każda nowa karta dawała 50% przyrostu a nvidia z amd obijały się po mordach. Niestety obecnie rynek gnije a konsument jest dymany na każdym kroku.
FSR to jest mydło na ekranie xD DLLS w gf 4xxx to super sprawa, bo można grać właściwie we wszystko w 60fps/4k/RT i obraz jest ostry jak żyleta a AMD? mydło na ekranie i spadki fps w RT. Jeśli ktoś chce grać w 4k to DLLS jest wręcz koniecznością
FSR to okropny rozmywacz szczególnie w ruchu nie bez powodu sony zrobiło własny upscaler bo rozwiązanie AMD jest nieakceptowalne jakościowo. DLSS zresztą też rzadko kiedy wygląda dobrze ale jakość jest zauważalnie wyższa.
Takie wzrosty wydajności nie są po prostu możliwe, rynek technologii się zmienił nie da się co rok zmieniać procesu technologicznego. Obecnie karty graficzny są już wyżyłowane zbyt wysoko patrzą po pobory prądu. RTX5000 nie przyniosą rewolucji bo są produkowane w tym samym procesie co seria RTX4000.
W innych grach z kolei FSR generuje artefakty lub mruganie tekstur, a DLSS quality nie dość, że wyostrza tekstury względem braku skalowania to jeszcze usuwa te artefakty.
Niestety, mamy czasy UE5 i gier z źle zaimplementowanym TAA, które trzeba potem sztucznie wyostrzać.
Dodatkowa fejkowa wydajność ze skalowania jest mile widzianym dodatkiem, ale powinna być opcjonalna np. dla trybu wydajności. Poza tym to powinno przynosić korzyści tzn. skoro nie rozwijamy sprzętu to po co wydajemy nowe konsole, skoro możemy tylko rozwijać software i generować coraz więcej fps na starym sprzęcie? Sony tutaj łączy obie korzyści bo daje mocniejsze gpu + skalowanie więc przyrost wydajności będzie z dwóch źródeł. Co nie zmienia faktu, że CPU dalej będzie chudymi nóżkami tego napakowanego "byka".
PS 6 już na pewno będzie bez napędu. Chcą całkowicie zlikwidować własność gier i możliwość grania po prostu z płytki. Masz kupować w PSN, ściągać przez chmurę i przypisywać do swojego konta na wieczność, bez opcji odsprzedaży.
A jak mieszkasz na wsi i masz internet 10mbps to przeprowadź się, żeby móc grać.
Ot logika dobrobytu.
Podwyżka ceny wynika z niczego, zwalą to pewnie na cenę GPU (które realnie kupują po 50 dolarów za sztukę, a odpada im koszt napędu).
Kolega Pieterkov ma rację, ja to niestety obserwuję w programie, na którym pracuję. Koszt ok. 3000 euro i nawet nie jesteś właścicielem bo w licencji jest zapis, że kolejne wersje producent może umieszczać w chmurze do czego zmierza bo wycwanił się, że ludzie kupowali oryginalny program i w 80% zostawali na kupionej wersji ponieważ nie potrzebowali ficzerów z kolejnych wersji w cenie jedynie ok 9000zł za update rocznie.
Zresztą to samo dawno już zrobił Microsoft udostępniając Worda,Excela i parę innych aplikacji plus miejsce zapisu np. maili w chmurze za pomocą subskrypcji np. rocznej dla pakietu 365.
Czasy gier kupowanych raz, definitywnie zbliżają się ku końcowi, wcale mnie nie zdziwi jak za jakieś 5 lat będziemy mieć wyłącznie możliwość streamingu gier na pc przez serwisy jak Steam. Horror ale wszystko idzie w tym kierunku.
Co do samych technikaliów, dobrze że konsole się rozwija bo one są głównym hamulcowym technologii w grach na pc.
Szkoda jednak, że tak jak już napisał inny kolega w poście powyżej, idą po najmniejszej linii oporu ładując wszędzie DLSSy i FSRy a nie pracując nad wydajnymi silnikami generującymi piękną a zarazem akceptowalną wydajnościowo grafikę. Sam kupiłem kartę za około 6 tys. żeby mieć spokój na chociaż 2 czy 3 lata do grania w 4k [sapphire nitro plus 7900xtx) ale to maks. Bankowo nigdy nie kupię karty za 10 tys jak 4090 od zielonych.
"Co do samych technikaliów, dobrze że konsole się rozwija bo one są głównym hamulcowym technologii w grach na pc. " ah ta bzdura powielana co generacje :D
Nie ma żadnego hamulca. Rynek po prostu nie potrzebuje tak mocno się rozwijać, bo graczy nie stać nawet na dobry sprzęt, a co dopiero na wypasiony, który by pociągnął cokolwiek w 4k. Rynek PC stoi w miejscu praktycznie od dekady. Po co rozwijać jakieś nowe technologie, mechaniki itd. w grach, ja rynek PC ro nadal min. 1650 i i5? Co niby twórcy mają na tym zdziałać? Najmocniejszą kartą na steam , którą ma przynajmniej 3% graczy jest 3070. 3.7%, gdzie druga 1650 ma 4.5,%, a pierwsza 3060 ma 6,19%.
Digital Foundry to korporacyjni pożyteczni idioci, nie słuchajcie ich bo to tacy eksperci jak ci od pandemii, chorób i wojen czy też klimatu na YouTube.
Macie oni już w 2018 roku mówili, że na PS4 jest 4K h ttps://www.youtube.com/watch?v=TpmRz7v7QzQ
Gdyby byli ekspertami to by od razu wiedzieli, że to nie żadne 4K tylko korporacyjny przedpremierowy blef.
Dobrze że wypuszczają mocniejszą wersję PS5, gaming pójdzie trochę do przodu. Szkoda że ziemniak XSS dalej trochę to blokuje, ale przynajmniej PS5Pro poszerzy wsparcie gier dla RayTracingu, skorzysta na tym najbardziej PC.
PS5Pro poszerzy wsparcie gier dla RayTracingu, skorzysta na tym najbardziej PC.
Tak szykuj kolejne 10 tysięcy aby kupić nowego RTX bo nie odpalisz w 2025 niejednej gry która będzie wyglądać gorzej niż niejeden tytuł sprzed 2020 roku.
I co ci pójdzie z nowych gier w 1440p + 60-90 klatek bez DLSS? Coraz mniej, a niedługo nic.
Z obrzydzeniem, ale trzeba przyznać, że Strażnik ma rację.
Cieszyć nie ma się z czego, to nie jest ten sam rynek co dekadę temu.
Nie jest ten sam rynek, ale trzeba odnaleźć się w rzeczywistości a nie smęcić. Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, a nim w tym wypadku jest ta karta ktora kosztuje ogrom, do póki nie przyrówna się jej do konsoli, albo smartfonów które to odleciały jeszcze bardziej, a mimo to odnajdują klientów tak samo świetnie jak wcześniej kiedy kosztowały połowę.
Niestety pewne rzeczy się zmieniają, czasy stałych wzrostów mocy również odeszły i trzeba sobie jakoś radzić, żeby tracić jak najmniej.
Każdy dokonuje wyboru pod swoje przekonania.
Ja już dawno wypadłem z rynku pecetowego, więc się nie znam, ale czy przypadkiem ogólna narracja nie jest taka, że te wszystkie DLSSy i inne bajery uczyniły twórców gier bardziej leniwymi? W sensie " po co się przykładać do optymalizacji, to się zateguje dlssem"?
Już podstawowe ps5 ma ten problem, że w zasadzie jedyne gry, które wykorzystują jej pełny potencjał to gry sony. To jest wręcz śmieszne, że takie Forbidden West, czy ostatni Ratchet & Clank są jednymi z najładniej wyglądających gier w ogóle i na "zwykłym" ps5 świecą się jak psu jajca, a potem włączasz jakąś grę multiplatformową i nagle okazuje się, że "nie ma, nie da się, 30 fps, albo 720p to jest wszystko co my możemy dla państwa zrobić".
Jak jeszcze teraz dołożyć jakieś inteligentne mechanizmy upscalingu itd, to kto wie, czy producenci multiplatform sobie już całkiem nie odpuszczą.
Dla mnie taki czas życia konsoli obliczony na ok 5 lat ma sens, ale chciałbym widzieć, że faktycznie jest jakiś progres w tym jak gry wyglądają. Na ps5, gdzie coraz częściej granie w 60 fps łączy się z zajebistym blurem i rozdzielczością rodem z ps3 jest z tym ewidentnie źle.
bez przesady z tymi, że tylko gry sony wyglądają ładnie i są super zoptymalizowane. Horizon przy Hellblade 2 wygląda jak gra z poprzedniej generacji na pierwszy rzut oka widać, że to crossgen. inne gry takie jak alan wake 2 na dobrym pc to też o wiele lepszy poziom. Nawet stareński Cyberpunk 2077 z path tracingiem wygląda obłędnie
Niepopularna opinia na którą chętnie poznam kontrargumenty:
chciałbym żeby w przyszłej generacji Sony również wydało takiego Xboxa SS, żeby był stosownie tańszy.
Niech najpierw pokażą jakieś testy/porównania dłuższe gameplaye z gier.
Nie wiem po co się rzucać w preorderze w ciemno jak nic w sumie nie pokazali, to nie 2020 że braknie towaru na dłużej niż miesiąc.
Na podstawie kilku urywkow i kilku screenów już lecą wszyscy wyłożyć 1000 euro panu sony za wersję z napędem i podstawka
widzę że konsolowcy nadal mają bół 4 liter bo PS 5 PRO nie ma napędu. w kompach od dawna nie ma i jakoś nikt nie ma z tym problemu skończyło się eldorado. z sprzedażą używanych gier.
Ewidentnie to dobra decyzja. Amd poszło w ślady Nvidi i to widać. Ciągle jest ktok za Nvidią w wydajności RT. Prawdopodobnie tak samo będzie między Sony a Microsoftem gdzie Sony od 7 listopada będzie zbierać dane z Ps5 pro odnośnie PSSR i ich podejścia do RT, wykorzystania zasobów. Będzie zbierać dane od userów, studii wewnętrznych jak i Devów 3-rd party. Pomoże to zaprojektować kolejny model Ps. Ray i Path tracing to przyszłość gamingu. Microsoft niech wdroży te technologie za 2-4 lata i wtedy się okaże że co by nie robili i tak będą do tyłu z softem i rozwiązaniami. Szkoda tylko że Sony nie zrobiło dwóch wersji Ps5 pro. Powiedzmy z napędem i 1Tb ssd i Digital Pro z 2Tb ssd. Myślę że wtedy wszyscy byliby zadowoleni szczególnie gdyby cena była ta sama albo 100 zł różnicy. 7 i 8 Listopada urlopik, żona dostała info że jestem out of service XD