Kulisy opóźnienia premiery Assassin's Creed: Shadows. Deweloperzy mieli o nie walczyć na długo przed debiutem Star Wars: Outlaws
Z tego miliona kopii Outlaws to oni nawet pewnie tego marketingu nie spłacą nie mówiąc o kosztach praw do marki czy produkcji gry.
Może i mieli walczyć, tylko co z tego? Gdyby nie klapa SWO, nic by nie wywalczyli. A może gdyby nie Ghost of Yotei...
PRE ORDERY pokazały, że są bardzo stratni. Zresztą mamy kumulację złych czynników i UBI (pewnie z żalem) dosłownie musiał przenieść premierę. Gdyby nie zrobił tego to teraz po prostu by firma upadła. Tak więc mamy teraz festiwal gładkich korpo gadek w ramach akcji Damage control.
To jest openworld więc nieważne ile dostaną dodatkowego czasu i tak będą błędy na premierę.
Outlaws to się realnie nawet w pół milionach kopi nie sprzedał i jak dobije do tego miliona to będzie cud.
Tak samo zupełnie nie wierzę w niby dobrą przedsprzedaż Shadows.
"Otóż preordery Assassin’s Creed: Shadows mają cieszyć się dużym zainteresowaniem, które pewnie jeszcze wzrośnie" - Wierzymy na słowo. Pod zwiastunami do gry było przecież mnóstwo pozytywnych komentarzy i każdy z nich miał po 5 tysięcy "lajków". Natomiast każdy kto twierdzi, że była to armia botów jest zwykłym hejterem :D
Bali się premiery Star Wars, który sprzedał się tylko w liczbie 1mln egzemplarzy :) Więc szansa zmarnowana, bo teraz wpychają się na premierę Monster Hunter, gry która jest jedną z lepiej sprzedających się ostatniej dekady z 25mln sprzedanych egzemplarzy.
Skoro przedsprzedaż tego Asasyna jest taka dobra, to czemu podobno modyfikują fabułę odnośnie Yasuke?
Ubisoft jakoby ignorował uwagi deweloperów na niemal każdym poziomie.
Podobnie jak ignoruje graczy. Tylko slaba sprzedaz do nich przemawia i jak przewiduja tworcy wynikiem sledzwa beda zwolnienia, (pewnie nie tych co trzeba). Ubi idzie na dno na wlasne zyczenie.
Najprawdopodobniej przesuną znowu premierę. Nie był to dobry ruch by wybrać taką datę. 11-ego wychodzi Kingdom Come Deliverance 2, a 28 Monster Hunter Wilds). Więc gracze mogący wydać pieniądze na jedną grę w lutym będą musieli decydować między tymi tytułami.
Ja tak tylko zwrócę uwagę na pewną analogię.
Wyszedł GR Breakpoint, został przez graczy słusznie i gruntownie zjechany, Ubi poczuło, że pali mu się grunt pod nogami, zaczęło gruntownie naprawiać mechaniki Breakpointa i ogłosiło opóźnienie kolejnych premier, żeby bardziej skupić się na jakości. A potem wyszedł WD Legion - gra tak nijaka, że dziś mało kto pamięta, że coś takiego w ogóle istniało.
No ale jakoś to poszło, przez kilka lat udało się na tym koniu jechać i wydawać w miarę przyzwoite gry wedle sprawdzonej formuły, aż...
Wyszedł SW Outlaws, został przez graczy słusznie i gruntownie zjechany, Ubi poczuło, że pali mu się grunt pod nogami, obiecało naprawić mechaniki Outlaws i ogłosiło opóźnienie AC Shadows, żeby bardziej skupić się na jakości. Czy potrzebujemy jasnowidza, żeby powiedział nam jak się skończy poprawianie AC?
Gdzieś czytałem, że podobno liczba preorderów na Shadows to około 10% tych z Valhalli (wtedy mieli rekord zamówień przed premierą). Śmieszne jest to, że Yasuke na początku prac nad grą podobno był Japończykiem. Dopiero po pewnym czasie go zmienili.
Jestem ciekawy jaki jest przeważający argument, że gracze nie chcą kupować tej gry?
Dla mnie są w sumie dwa:
- jestem bardzo zmęczony Valhallą. Nawet jeżeli już w nią nie grałem pewnie z rok. Ona mnie tak cholernie wymęczyła, że do teraz mam dość gier UBI.
- nie gramy rodowitym mieszkańcem (to pierwszy raz w serii!). Wszyscy byli napaleni na asasyna w Japonii, a dostaliśmy to.
Wspaniały, nowy Asasyn na Walentynki!
Spieszmy się kochać UbiSoft(resztkami sił) bo coraz niżej upadają
Ale po co oni o to "walczyli"? Czy oni myślą, że ubi ich doceni, że to jest jakaś ich rodzina?
Lol, punkt godzina zakończenia roboty i wychodzisz natychmiast, dajesz z siebie absolutne minimum wymagane i elo, tylko debile poświęcają się dla takiej firmy jak ubi dla której jesteś tylko numerkiem, którego się pozbędą bez wahania nie ważne jak bardzo się starałeś...
Więc nie wiem po co, trzeba było wydać tak jak ubi chciał, raz powiedzieć, że potrzeba więcej czasu, nie chcieli, to wydawać w aktualnym stanie i elo, wszystko co nastąpi to odpowiedzialność ubi i ich sprawa.