Megalopolis to megaporażka. Na start film zarobił jedynie 4 mln dolarów przy budżecie 120 mln dol., ale Adam Driver ...
Z jednej strony mamy korpo, które ciśnie produkcje stwarzając toksyczne warunki pracy i wypalenie zawodowe. Copolla przeciągnął widocznie wszystko w skrajnie drugą stronę i wyszło jak wyszło. Dla wszystkich widzów jednak lepiej by było, gdyby ten model produkcji częściej pojawiał się w studiach, niż pogoń za słupkami w Excelu.
No to mieli luzik na planie i 120 baniek w plecy. To ja myślałem że nie po to zarabiają aktorzy miliony żeby na planie się luzować.
Taa, gadanie o wizji artystycznej, a koniec końców i tak każdy tam przecież chce na tym zarobić, aktorzy za darmo nie grają.
przerost formy nad treścią