Remastery zalewają rynek. Po Sony również Capcom zdaje się planować wiele odświeżonych wersji gier
Powtórzę - remastery Onimushy, Dino Crisis czy nawet Residentów które wyszły tylko na konsole (np. Code Veronica) wziąłbym z pocałowaniem ręki. Zwyczajnie mierzi mnie wypaczenie idei remasterów, które w założeniu miały przywracać stare gry do życia, a teraz służą do ponownego odgrzania kotleta, którym jest kilkuletnia, często wciąż ładna i grywalna gra.
No chciałbym Dino Crisis, Dino Crisis i Dino Crisis. a i jeszcze Dino Crisis Remake oczywiście ;)
Tylko jest różnica między remasterowaniem Dino Crisis, a Horizon Zero Dawn, Spider-Mana lub The Last of Us. Jedno to klasyki, które da się ulepszyć technologicznie i graficznie. Drugie to współczesne gry, które odpalają się na PS5. Porównanie nie na miejscu.
Gdyby Sony wypuściło np. kolekcje zremasterowanych God of War (1-2, Chains of Olympus, Duch Sparty) lub inFamous (1-2 i Festiwal krwi) reakcja byłaby zupełnie różna.
O chciałbym dostać nowego onimushe. 1 była spoko remasterem ale jednak najkrótsza z części i mało zabawy