Robię sobie zdjęcia do pewnego projektu telefonem komórkowym. Gdy zdjęcia są normalnej wielkości to tego nadgryzienia nie widać. Zdjęcia całkiem ładnie wyglądają. Jednak kiedy się powiększy takie zdjęcie to już jest to nadgryzienie widoczne. Dodany obrazek w załączniku przedstawia ten problem. Obiekt widoczny na zdjęciu wygląda jakby był pogryziony. Czy da się te niedoróbki w jakiś sposób poprawić albo chociaż zniwelować żeby nie były to zbytnio widoczne.
Powiększ sobie zdięcje to zobaczysz. Nie wiem jak to nazwać inaczej ale wygląda to troch jakby pies zgryzł taki obraz.
Ja nic nie mówiłem o telefonie.
https://edwardpeck.com/what-size-camera-to-buy/
Użyj jakiegoś AI Image Upscaler (co drugi właśnie tak się nazywa) i zobacz efekt.
Tego nie przeskoczysz, przecież zdjęcia w komórce to w znacznie większym stopniu niż normalnie rekonstrukcja przez AI i algorytmy scalające, wypełniające, wyostrzające...
A i większość „50MPx” w telefonach to pic na wodę i fotomontaż na dodatek tak jak piszesz :P. Tak realnie to z 16MPx tam jest, ale jest bardzo interpolowane i mamy co mamy. Jakby chcieli to by robili 1000MPx i byłoby tyle samo warte co te 50MPx :P. Będę szczery do bólu mówiąc, że już wolałbym robić zdjęcia starym aparatem Superzoom z matrycą CCD 10MPx niż takim dzisiejszym fałszywym „50MPx” telefonem.
Teraz odkryli jeszcze możliwości na „zwiększanie” ilości pamięci RAM za darmo! Pliki wymiany w pamięci urządzenia. Kolejny mini scam :P