Masa informacji o przyszłości The Sims. Niektóre z nich, jak brak planów na The Sims 5, są bardzo niepokojące
Nie wierzę, że nie będzie Sims 5. Ile lat chcieliby katować czwórkę - pięć? Dziesięć? Piętnaście? Ktoś wyobraża sobie Simsy 4 i 120 dlc do nich w 2039? Rozumiem podstawkę jako platformę na X lat, ale z tego strachu przed utratą ludzi stracą ich tak czy inaczej. Prosta, choć długa droga do zabicia Simsów na wzór SimCity.
Dzisiaj zrobiłem koledze obszerny wykład dlaczego to wszystko upadnie i akurat przykładem marka Sims a tu nagle taki artykuł.
Sądząc co sie dzieje po ogłoszeniu inZoi i tego, że nagle Paradox się wycofał ze swojej simsowej gierki, a EA już nie jest pewny RENE. Ogólnie wszystkie marki u EA się sypią przez konkurencję i coraz gorzej to wygląda w słupkach w Excelu. Wprowadzenie płantych modów bo brakuje pieniążków, a prowizje można pobierać. No i InZoi wprowadza pełno AI za darmo to też musimy bo nas wygryzie ;) Widać jak tonący brzytwy się chwyta. Mam nadzieje, że spotka ich to samo co niedługo UBI :)
Nie wiem ile osob pamieta zapowiedz The Sims 4 ale z tego co mi sie kojarzy to ta czesc powstala troche z laski bo nigdy nie bylo planowane zeby zrobic kolejna czesc. Rowniez w ktoryms wywiadzie wspomnieli ze ze wzgledu na jej konstrukcje (ktora sklada sie ze skryptow LUA) jest dosc elastyczna w edycji tzn. latwiej dodawac DLC. Ta gra miala byc dlugoterminowa ale nigdy nie stwierdzono jak dlugo, rozrosla sie do takich rozmiarow ze musieli wydac wersje LEGACY zeby ludzie nie jeczeli ze im na starym sprzecie nie dziala bo nowa wersja dziala w 64bit a musiala wpierac jeszcze 32bit, nie mam pojecia czy jeszcze jest aktualizowana. Moga wydac The Sims 5 ale co miala by wprowadzac co nie wprowadzily poprzednie czesc? Osobicie bym jeszcze zagral w The Sims 3 ale ta czesc jest tak archaiczna ze ciezko ja odpalic na wspolczesnym sprzecie. Gdyby mieli cos wydac to chetnie zagralbym w The Urbz w przygodowej formie bo to byla jedna z fajniejszych czesci na konsole, wlasnie mogli by zrobic ja w stylu RPG czy cos.
Z tego co pamiętam to 4 pierwotnie miała być mmo czy innym multi, w pewnym momencie jednak zrezygnowali i zrobili singla na szybko. Stąd wiele braków w podstawce(chociaż to pewnie także chciwość ea)
Gracze albo zagłosują portfelem. Albo będą dojeni przez korpo. Sprawa prosta. najlepsze rozwiązanie to zapomnieć o marce do czasu wyjścia czegoś nowego. I wtedy też kupić tylko podstawkę która pewnie będzie opiewała koło 300zł. Resztę dajmy pracować moderom/ ich kontent jest dużo bardziej wystarczający
W tłumaczeniu z korpomowy: Sims 5 będzie grą usługą z mikrotransakcjami i multiplayerem. Podstawkę będzie można sobie uzupełniać DLCkami i płatnymi modami, również na konsolach.
Poza tym planują gry mobilne z mikrotransakcjami.
Jednak Margot Robbie w roli głównej przekreśla raczej szanse na jedyny sensowny pomysł na film na podstawie The Sims czyli produkcję, w której obserwujemy życie zwyczajnej rodziny i jej przyjaciół, która nagle zaczyna zauważać, że wokół nich dzieją się dziwne rzeczy i stopniowo się orientują, że steruje nimi jakaś potworna niewidzialna siła..
Grałem w The Sims (jedynkę), druga część mnie nie interesowała, KUPIŁEM na PREMIERĘ The Sims 3, i tyle, fajne fajne, ale no. 4 mam na (dawnym) Origninie, chyba. I teraz dowiaduję się, że nie będzie 5! Srogo. Pies te 5, ale ze czterdzieści dodatków szlag trafił :(