Ostatnio oglądałem sobie dzban miesiąca. Był pokazany filmik gdzie gościu jechał pasem awaryjnym do tego ze znaczną prędkością. Film został później wrzucony do netu. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że jedna osoba wpadła na pomysł żeby dodać znaczek wodny do filmu, który sugeruje że ten film został wygenerowany przez AI. Czy w taki przypadku mając nagranie na filmie w dalszym ciągu można takiej osobie udowodnić przestępstwo? Co innego jeżeli znajdą się świadkowie, którzy widzieli całe zajście i mają nagrania. Ale załóżmy że nie ma świadków, niema oryginalnych nagrań, a ten co jechał i ten co kręcił twierdzi że to AI wygenerowało. Jest tylko to nagranie z dopiskiem że wygenerowane przez AI. Jak w takim przypadku udowodnić winę.