Legendarna gra science fiction otrzyma survivalowy spin-off. Wielu graczom wystarczyła jedna informacja, by postawili krzyżyk na EVE Frontier
W sumie to co złego jest w wykorzystaniu Etheru do transakcji? Z technologii blockchain korzysta praktycznie każdy bank na świecie i nieświadomie wszyscy mamy z nią kontakt posiadając konta, mając kredyty, generalnie korzystając z płatności elektronicznych. Chyba to lepsze niż, gdyby do obsługi transakcji wzięli jakiś bank, czy Vise, albo co gorsze PayPala.
Zlituj sie i usun.
Zly jest caly koncept gry opartej na zewnetrznej walucie i "zarabianiu" pieniedzy.
Nikt tego ani nie chce, ani nie potrzebuje.
A juz w szczegolnosci z cryptoscamem.
Swoja droga jak ktos gra w 2024 w parodie gry nazywana EVE Online, to jest przyzwyczajony do ru....nia na kase. Wiec dla nich to nic nowego. Jakies pincet online wielorybow wyciagna.
Myslelem ze szal na crypto u developerow juz ustal, ale widocznie devsi EVE sa az tak zdesperowani ze pojda na to, mimo tego ze zabije to te resztki szacunku i milosci u community jakie im zostaly (a zostalo niewiele).
Po prostu na islandię wszystko dociera z opóźnieniem.
Ale tak,
"Z technologii blockchain korzysta praktycznie każdy bank na świecie i nieświadomie wszyscy mamy z nią kontakt posiadając konta, mając kredyty, generalnie korzystając z płatności elektronicznych"
Niech se korzystają. W grach tego syfu nie powinno być bo gry mają być do grania.
Czyli głównym zarzutem w stronę twórców jest to, że gra jest zbyt mocno skupiona na markecie i handlu rzeczami z gry, a nie na zabawie? A mniejsza kto obsługuję płatności wymieniane na $$$. Jeżeli tak to mega słabo brzmi ze strony osób robiących eve.
Jako przeciętni klienci mamy głównie styczność pośrednią z blockchainem. Z tego co pamiętam to jednym z takich wyjątków bezpośredniej styczności jest np Santander wykorzystuję blockchain w szybkich przelewach międzynarodowych, więc i przy niektórych transferach jest obecna ta technologia. Ale najpopularniejszym wykorzystaniem jest przechowywanie danych klientów i dokumentów przez banki. Tu chyba chodzi o ten case, który był przy NFT, że danych wrzuconych do blockchaina nie można oszukać, więc dla banków ideolo, tak samo dla organów nadzorczych bo mają jasną sytuacje.
Jak coś nie jestem w tej dziedzinie ekspertem. Opieram się o artykuły z neta, gazet i parę rozmów z osobami z branży z jakimi miałem kontakt na przestrzeni ostatnich lat.
No cóż. Jestem devem w jednym zwięszkszych banków w polsce i blockchain to co najwyżej jest wykorzystywany do trzeciożędnej, czwartożędnej funkcjonalnosci albo do zabawy.