Świat AC Shadows można niszczyć, Ubisoft pokazał nam nowe możliwości silnika Anvil
Czy wraz z aktualizacją silnika dokonano również zmiany scenarzystów oraz pomysłów gameplayowych, które to od lat są największym problemem tej serii?
Czy wraz z aktualizacją silnika dokonano również zmiany scenarzystów oraz pomysłów gameplayowych, które to od lat są największym problemem tej serii?
Jak coś to destrukcja otoczenia istnieje w grach od lat tylko z jakiegoś niewiadomego powodu wszystkie firmy przestały z niej korzystać. Tak jak Far Cry 3,4,5 w porównaniu do silnika 2.
Myślę, że połączenie lenistwa, braku kreatywności i czasu (gry powstają coraz szybciej).
Zwyczajnie zarząd czy wyższe szczeble w firmie mają gdzieś, że będzie fajnie się wszystko rozpadać, liczą się słupki i dywidendy, wedle zasady: "tworzyć mi tu tę grę szybko i nie zajmować się pierdołami, bo akcjonariusze już cisną że ma być na święta i chcemy mieć premie (my zarząd, nie wy robaczki)".
To samo masz ostatnio z lustrzanymi odbiciami - gry 20 lat temu lepiej sobie z tym radziły niż te dzisiaj. W niektórych grach temat luster jest po prostu żałosny - albo używasz raytracingu, który przy lustrach dodatkowo zbija FPS, albo nie ma odbić wcale.
gry powstają coraz szybciej
A ja właśnie myślałem, że z tym jest co raz wolniej. Pomijając tasiemce typu CoD.
Z destrukcją otoczenia czy w ogóle z bardziej zaawansowaną fizyką w grach jest tak, że one się zazwyczaj po prostu nie opłacają. Są kosztowne obliczeniowo, a bardzo niewiele gier ma jakikolwiek sensowny pomysł na ich wykorzystanie w rozgrywce (np. serial Portal). Jeżeli już, to fizyka jest traktowana raczej jako pochodna oprawy wizualnej, czyli że dzięki niej gra prezentuje się po prostu lepiej i bardziej realistycznie, bo np. wybuch granatu strąca książki z regału, a karabin rozbija szyby w oknach, natomiast sama rozgrywka nie ulega przez to wielkiej zmianie (tzn. nie otwiera przed graczem żadnych nowych możliwości), może poza sporym spadkiem FPS'ów. Ale wiecie co sprawia, że gra wygląda nawet JESZCZE LEPIEJ? Realistyczne oświetlenie, modele 3D z dużą ilością wielokątów, tekstury w wysokiej rozdzielczości, szczegółowe animacje postaci, efekty cząsteczkowe itd. Ogółem mają one dużo większy udział w tym, jak gra się prezentuje na ekranie, a są mniej kosztowne obliczeniowo, więc deweloperzy wolą inwestować właśnie w nie, zamiast w "bezużyteczną" fizykę. No może nie wszyscy, bo mamy np. Bethesdę, która uwielbia się przechwalać swoim silnikiem fizycznym w Creation Engine, dzięki któremu może i mamy w Starfieldzie milion ekranów doczytywania na godzinę, ale przynajmniej możemy wypełnić ładownię naszego statku ziemniakami albo kanapkami... Wow?
Piękny świat zniszczony przez człowieka-czołga.
Szkoda, że nie da się całą grę grać Naoe :c
Bardem z D4 to ja nie chcę grać za ciężki klocuch.
Eee tam, ludzie i tak będą pod recenzjami przesyłali screeny zrobione telefonem i przeżywać jaki graficzny regres przechodzą gry Ubisoftu.
https://www.youtube.com/watch?v=7K5euAe6l8w&ab_channel=ImaEmcee
Ja to tylko tutaj zostawię. Filmik z przed 17 lat.
Skoro takie super, to dlaczego nie pokazali tego szerokiej publiczności tylko "dziennikarzom"?
Fajnie to wygląda , zagram jak tylko:
1) Będzie na Steam
2) Z gry wyleci kolorowy samuraj
Po zakłamanej recenzji SWo nie wierze w ani jedno słowo tzw. recenzentów z tego portalu (jak i wielu innych). To nie są żadne recenzje czy opinie, a jedynie teksty promujące dany produkt. Teraz czekam już tylko kilka tygodniu - miesięcy po premierze i opieram się na zdaniu graczy, tylko graczy. Nie istnieje już nic takiego w necie jak recenzja lub obiektywna ocena.
polecam ogladac premiery duzych gier AAA u Kiszaka
U tego menela ?
Bardzo zwracam uwagę w grach na wszelkiego rodzaju deszcze, śniegi, pory doby, dla mnie to prawie tak samo ważne jak gameplay i historia - klimat przez duże k. Zadziwiająco dobrze zrobili to w Dziedzictwie Hogwartu, świetnie wyglądają te same miejscówki o różnych porach i warunkach atmosferycznych.
Musi wybronić się gameplayem. I tylko tym. Nie róbcie podwójnych standardów. Jakoś Astro bot nie musiał bronić się historią. Bo gdyby musiał, to by miał o wiele gorsze oceny.
A sam upgrade bardzo na plus.
Astrobot to platformówka, która nie potrzebuje historii, AC jednak aspiruje do bycia grą fabularną, gdzie obok gameplayu to jedna z dwóch nóg.
Na których się kolibie. Jako *Assassinek* chyba to zauważyłeś.
AC to przecież sandbox. Gra nie wymaga fabuły tylko grywalności. Powtarzalnych misji, które robi się z powodu pretekstowej fabuły. Zawsze tak było w sandboxach. Gra posiada elementy RPG co nie znaczy, że ma mieć fabułę jak Baldur's Gate. Jak dla mnie tej nogi może wcale nie być, jeśli już użyjemy tego porównania. Jak chcę fabuły to czytam książkę, oglądam film lub serial. Gra ma być... grywalna. ;)
BTW: jak już o nicku piszesz to możesz nie znać takiej gry jak Hitman: Silent Assassin, bo dzieci nie pamiętają ale etymologicznie to stamtąd wywodzi się mój nick. ;)
Owszem są gry, które tej fabuły nie potrzebują i się bronią swoim gameplayem, ale to tylko stosunkowo niewielka część jak Skyrim, Minecraft, GTA V, seria Forza Horizon czy No Man's Sky, które po prostu dają albo taką wolność tego co można w nich robić (patrz Skyrim, No Man's Sky i Minecraft) że fabuła jest zbędna, albo mają świetnie skonstruowany tryb online (GTA i Forza Horizon)
Ubishaftowi nic graficznie nie brakuje, wszystko inne leży. Scenki znowu będą zrobione przez jakieś AI, a postać będzie kretyńsko wymachiwać rękoma na wszystkie strony podczas rozmowy? Zostanie naprawiona mimika twarzy bohaterów? Animacje zostaną poprawione, czy znowu mi się włączy finiszer i postać będzie nacierać pałą w powietrze, gdy wróg będzie metr dalej?
Bardzo to wszystko fajne, ale nie będzie miało jakiegokolwiek znaczenia jeżeli nie będzie mi się chciało w tą grę grać czy jej kupić. Boję się, że jest to wam pokazywane dlatego bo wszystko inne leży. To stała i stara procedura... Typu...
- Macie kiepski gameplay...
- No, ale mamy wodotryski zobacz.
- Macie kiepską i bezsensowną fabułę...
- No, ale zobacz jak tu się mieczem ciacha.
- Macie upośledzony system walki...
- No, ale patrz jak tu mozna wszystko niszczyć w koło.
itd...
Czarny samuraj, koń micheal jackson, jakoś mnie to zupełnie nie rusza. To ich ostatnia gra, więc niech robią sobie co chcą, bardziej interesuje mnie jak za tę markę weźmie się jej następny właściciel
W sumie mi taka polityka Ubisoftu odpowiada. Kupie grę w 2025 roku na wyprzedaży świątecznej za 40zł. Jak na Sandbox w Japonii to w miare cena. Flopy Ubisoftu bardzo szybko tanieją. Ciekawi mnie w sumie jakie będzie zainteresowanie tą grą przy obecnym podejściu i cenach gier. Obstawiam, że to będzie kolejny "sukces" na miarę poprzednich gier Ubisoftu. Jak Breakpoint, który po roku kosztował 20zł.
Jak tak dalej pójdzie, to marnie widzę przyszłość Ubisoftu. Ale jak nie robią gier pod graczy, tylko pod jakieś swoje wymyślone idee, to sami są sobie winni.
Ostatnio nawet Sony sie dostaje za robienie gier, pod wymyślonych odbiorców, którzy nie istnieją. (ludzie chcący grać coopy na konsoli, która do niedawna nie miała nawet discorda). Tam też kogoś mocno odkleiło.
Wow, ale super, jest fizyka obiektów, a co mieliśmy już ponad 22 lata temu przy silniku Havok? Nowa generacja? To był szał w 2003 roku, mamy jakiś regres?
Tak to powinno wyglądać, a to co pokazuja w tym AC, to porażka, juz na wstępie. Zresztą, czego można się spodziewać po tej żałosnej firmie, jaką jest Ubisoft.
https://www.youtube.com/watch?v=8DxL-ErCRVo
Teraz to mi się przypomniały benchmarki z początku tysiąclecia od 3d marka gdzie już wtedy pokazywano takie cuda i jakoś to działało na ówczesnych kartach graficznych wtedy, 20 lat temu gdzie były ze 20x mniej wydajne niż te co są teraz. Taki jest efekt zabijania innowacyjności przez chciwe i zepsute do szpiku kości korporacje. Chyba nie ma innego wytłumaczenia na to.
Ubisoft pokazuje tylko jak bardzo do tyłu jest jako firma z technologią... No cóż nic dziwnego że Rockstar to nadal studio numer 1 jeśli chodzi o gry. Fizyka w GTA IV to była miazga i nikt nie narzeka że potrzeba rtx 6090 super ti... Tu jest podobnie, mam wrażenie że Ubi w jednej części coś wprowadza a w drugiej wycofuje, by później przy premierze 10-tej części gry pochwali się "ej chopy patrzcie, mamy dla was innowacje" i wprowadza coś co było lata temu. Po 2 halo ziemia ta gra wychodzi na konsole XSS więc naprawdę ktoś wierzy że będzie miała wymagania większe niż RTX 2070 w zalecanych no i obsługę FSR 3 I DLSS + FG pewnie.