Co takiego ludzie widzą w grach od FromSoftware, i ich klonów? Bo ja grałem w Dark Soulsy 1 i było nawet fajnie ale na jeden raz, bo cała mechanika walki oparta na tym że przeciwnik zaczyna machać mieczem, a my się turlamy, a potem my jego, a potem od nowa, robi się szybko nudna, a na tym właśnie opiera się cały system walki. Fabuły tam mało, dialogów mało, robimy w zasadzie w każdej grze to samo - turlamy się i turlamy tylko przeciwnicy i lokacje są nowe. Jak zagrałeś w jedną gre to widziałeś już wszystko. A i rosnącego skilla też z czasem rozgrywki nie ma zbyt dużo poza tym że gracz będzie umiał turlać się w odpowiednim momencie lepiej co można bardzo szybko opanować do perfekcji.
Masz rację. Turlanie się w pełnej zbroi płytowej, z dwuręcznym mieczem, łukiem i kołczanem pełnym strzał na plecach, to największy idiotyzm XXI wieku. Dlatego Mount & Blade Bannerlord to jedna z lepszych gier w historii.
Turlanie się w pełnej zbroi płytowej, z dwuręcznym mieczem, łukiem i kołczanem pełnym strzał na plecach, to największy idiotyzm XXI wieku
No nie do końca. Ogólnie idea turlania się w walce sama w sobie jest idiotyzmem bo jest to po prostu wolniejsze od klasycznego odskoku, ale zbroja płytowa tutaj nic nie zmienia. Niby jest to dodatkowy ciężar ale świetnie rozłożony, elastyczny przez liczne łączenia i wcale nie taki duży. Na mobilność nie wpływa bardziej niż plecak.
Masz rację.